Przed sezonem... PGE Orlik Opole

Kontynuujemy naszą przedsezonową zapowiedź. Czas na ekipę PGE Orlika Opole, która straciła swoich najlepszych zawodników. Czy sprowadzeni w ich miejsce gracze zagwarantują opolanom podobny poziom?

Kibice Orlika zapewne zdążyli się przyzwyczaić do sporych przetasowań kadrowych. Największą stratą jest odejście tria: Michaela Cichego, Alexa Szczechury i Johna Murraya do GKS-u Tychy. Dwóch pierwszych zawodników tworzyło zabójczy bramkostrzelny duet. Cichy w poprzednim sezonie mógł wykazać się aż 62 punktami w 43 meczach za 32 gole i 30 asyst, z kolei Szczechura dał się poznać jako doskonały asystent – bilans: 9 goli i 26 asyst w 27 spotkaniach. Ta liczba mogła być jeszcze bardziej okazała, gdyby nie trapiące go kontuzje. Natomiast John Murray zwany przez kibiców „Jaśkiem Murarzem” popisał się 92% skutecznością, będąc pewnym punktem między słupkami ekipy z Barlickiego.

To nie jedyne osłabienia opolan. Niebiesko-żółtych barw nie będzie reprezentował Kacper Guzik, który również obrał tyski kierunek. Ponadto w barwach Orlika nie zagrają: Finowie Anssi Rantanen i Rasmus Kulmala, Rosjanin Maksim Kartoszkin czy Czech Martin Paryzek, a podstawowy defensor Mateusz Stopiński zdecydował się zawiesić łyżwy na kołku. Jakby tego było mało trenerem opolan w nadchodzącym sezonie nie będzie już 64-letni doświadczony szkoleniowiec z Kanady Doug McKay. Jego miejsce zajmie Jacek Szopiński i można powiedzieć, że jest to światełko w tunelu. Trener rodem z Nowego Targu prowadził już wcześniej graczy z Opola, także nie powinien mieć problemów z poznaniem drużyny i aklimatyzacją w nowym miejscu.

Skoro mowa o odejściach, warto teraz wspomnieć o tym, kto zdecydował się na występy w barwach piątej drużyny minionego sezonu. Sporym wzmocnieniem z pewnością będzie pozyskanie dwóch doświadczonych obcokrajowców, znających na wskroś naszą ligę – Słowaka Miroslava Zaťko i Czecha Milana Baranyka. Pierwszy z nich zeszły sezon spędził w GKS Tychy, natomiast drugi powraca do PHL po kilku latach, w trakcie których reprezentował kluby z Wielkiej Brytanii.

Między słupkami stanie natomiast Michał Kieler (poprzednio Automatyka Gdańsk), a w ataku kibice będą mogli liczyć na sprowadzonego z Polonii Bytom Karola Wąsińskiego. Ciekawie zapowiada się atak Orlika – do występującego już w zeszłym sezonie Radka Meidla dołączył jego brat Václav. W Opolu zobaczymy też Karola Kisielewskiego (wcześniej Comarch Cracovia), który z pewnością zechce udowodnić, iż pozbycie się go z Krakowa było błędem. Warto także wspomnieć, że w drużynie zostaje czołowy defensor PHL Bartłomiej Bychawski, który stał się podstawowym graczem reprezentacji Polski pod wodzą Jacka Płachty. Jego największym mankamentem są jednak kontuzje., Jeśli jednak w nadchodzącym sezonie będą omijały go problemy zdrowotne to może stać się czołową postacią nie tylko opolskiej drużyny, ale i kadry biało-czerwonych.

***

Zdaniem zawodnika:

Jarosław Lorek, napastnik PGE Orlika Opole: - Najlepiej byłoby po sezonie zasadniczym być w pierwszej szóstce, żeby uniknąć w pierwszej rundzie play-off dwóch czołowych drużyn, czyli najprawdopodobniej Comarch Cracovii i GKS Tychy. Jeżeli podejdziemy do każdego spotkania indywidualnie i będziemy je traktować tak, jakby było tym najważniejszym w sezonie, to spokojnie możemy przed fazą play off być w czołówce ligi.

Na pewno waleczność. Mamy sporo młodych zawodników, którzy chcą się jak najlepiej pokazać w seniorskim hokeju i są w stanie na lodzie zostawić wiele serca. Do tego przy zachowaniu dyscypliny taktycznej i odpowiedniego podejścia możemy grać o trzy punkty w każdym meczu.

***

Nasz typ: miejsca 5-8

Opolanie nie powinni mieć problemu z wywalczeniem miejsca w środku tabeli. Jednak jak na mocarstwowe zapowiedzi sprzed zeszłego sezonu może to być jednak zdecydowanie za mało, wszak opolanie mają wsparcie w możnym sponsorze PGE. Należy jednak dodać, że przetasowania w drużynie mogą zrobić swoje, a na zgranie poszczególnych formacji potrzeba trochę czasu. Reasumując: Drużynie Jacka Szopińskiego w żadnym wypadku nie będzie groził spadek, ale też nie będzie „zagrożona” walką o medale.

***

Lider zespołu: Bartłomiej Bychawski

– Poprzedni sezon był niezwykle udany dla 26-letniego zawodnika. W katowickich mistrzostwach wystąpił we wszystkich pięciu spotkaniach, notując dwa punkty za asysty. Dobrą dyspozycje potwierdził w Turnieju Kwalifikacyjnym w Mińsku, gdzie zdobył gola i jedno kluczowe podanie, a w PHL sięgnął po 5 goli i 16 asyst. Jak już wspominaliśmy zmorą zawodnika są kontuzje, ale jeśli te będą go omijać, trener Jacek Szopiński może mieć z niego niezły pożytek w defensywie.

***

Trochę liczb...

Średnia wieku:

Bramkarze: 23,3

Obrońcy : 26

Napastnicy: 25,5

Drużyna: 25,4

Średnia wzrostu:

Bramkarze: 179 cm

Obrońcy: 185,2 cm

Napastnicy: 182,6 cm,

Drużyna: 182,8 cm

Średnia waga:

Bramkarze: 86 kg

Obrońcy: 86,8 kg

Napastnicy: 82,1 kg

Drużyna: 83,9 kg

***

Przybyli: Jacek Szopiński (T), Michał Kieler (B, MH Automatyka Gdańsk), Dominik Robaszkiewicz (B, TMH Polonia Bytom-drużyna juniorów), Jan Látal (O, JKH GKS Jastrzębie), Miroslav Zaťko (O, GKS Tychy), Milan Baranyk (N, Milton Keynes Lightning-EPIHL), Karol Kisielewski (N, Comarch Cracovia), Jarosław Lorek (N, KH GKS Katowice), Václav Meidl (N, Saale Bulls Halle-Oberliga), Kamil Sikora (N, KH GKS Katowice), Karol Wąsiński (N, TMH Polonia Bytom).

Odeszli: Douglas McKay (T), John Murray (B, GKS Tychy), Martin Parýzek (O, IHC Pisek), Anssi Rantanen (O, DVTK Jegesmedvék Miszkolc), Mateusz Stopiński (O, koniec kariery), Petr Česlík (N, szuka klubu), Michael Cichy (N, GKS Tychy), Kacper Guzik (N, GKS Tychy), Maksim Kartoszkin (N, szuka klubu), Robert Kostecki (N, koniec kariery), Rasmus Kulmala (N, DVTK Jegesmedvék Miszkolc), Alex Szczechura (N, GKS Tychy).

***

Sparingi:

01.08.2017 JKH GKS Jastrzębie - PGE Orlik Opole 4:1 (2:1, 2:0, 0:0)

08.08.2017 Naprzód Janów - PGE Orlik Opole 1:4 (0:2, 1:2)

11.08.2017 PGE Orlik Opole - Naprzód Janów 3:2 k. (2:0, 0:0, 0:2, k. 2:1)

17.08.2017 HC RT Torax Poruba 2011 - PGE Orlik Opole 5:3 (1:1, 2:1, 2:1)

22.08.2017 PGE Orlik Opole - JKH GKS Jastrzębie 1:3 (0:0, 0:3, 1:0)

25.08.2017 PGE Orlik Opole – Tauron GKS Katowice 5:6 (2:0, 2:2, 1:4)

29.08.2017 GKS Tychy - PGE Orlik Opole 6:0 (3:0, 2:0, 1:0)

01.09.2017 PGE Orlik Opole - MH Automatyką Gdańsk 3:6 (0:2, 2:3, 1:)

Bilans: 2 zwycięstwa, 4 porażki

***

Godziny rozgrywania meczów: w tygodniu i niedzielę 18:30

***

Ceny biletów i karnetów:

Bilet normalny - 12 zł
Bilet ulgowy - 8 zł

Karnet normalny - 150 zł
Karnet ulgowy - 100 zł