Puchar Kontynentalny: Zwycięstwa "Panter" i gospodarzy w Danii
Nie tylko w Krakowie w ten weekend rozgrywany jest turniej III rundy Pucharu Kontynentalnego. Dziś odbyły się także pierwsze mecze grupy, która rywalizuje w Danii.
Na inaugurację turnieju grupy E w duńskim Vojens brytyjska ekipa Nottingham Panthers pokonała francuskich Gothiques d'Amiens 4:2. Najlepszy na tafli był Amerykanin Jake Hansen, draftowany 12 lat temu do NHL przez Columbus Blue Jackets. Sam strzelił 2 gole, a później jeszcze asystował przy bramce zdobytej przez swojego rodaka, kapitana zespołu Sama Herra. Herr uzyskał także asystę, a do siatki dla zwycięzców trafił również Szwed William Quist. Brytyjski zespół objął prowadzenie w 5. minucie i już po 30 sekundach je stracił, ale w drugiej tercji strzelił 2 gole i nie dał się dogonić.
- W tym pierwszym dniu wykonaliśmy swoją robotę. Na początku chodziło przede wszystkim o to, żeby dobrze wejść w mecz. Mieliśmy trochę kłopotów, ale już druga tercja była w naszym wykonaniu bardzo dobra - skomentował po spotkaniu trener "Panter" Tiim Wallace. - Wielu zawodników pokazało się z bardzo dobrej strony. Oczywiście przed nami jeszcze 2 mecze, ale w tym pierwszym zrobiliśmy bardzo duży krok do awansu do turnieju finałowego.
Nottingham Panthers to triumfatorzy Pucharu Kontynentalnego z 2017 roku. Wtedy dzięki zwycięstwu w rozgrywkach zakwalifikowali się do Hokejowej Ligi Mistrzów. Taki awans jest stawką PK również w tym sezonie.
Gothiques d'Amiens - Nottingham Panthers 2:4 (1:1, 0:2, 1:1)
Bault (5.), Giroux (53.) - Hansen (5.), (29.), Quist (33.), Herr (44.)
Nie było niespodzianki również w wieczornym meczu, w którym miejscowa ekipa SønderjyskE pokonała FTC Budapeszt 3:1. Wicemistrzowie Danii przez cały mecz mieli wyraźną przewagę, ale długo nie mogli być pewni zwycięstwa. Na początku drugiej tercji gościom z Węgier udało się doprowadzić do remisu 1:1, a do ostatnich sekund przegrywali tylko jednym golem i dążyli do wyrównania. Dopiero celny strzał Steffena Franka do pustej bramki przypieczętował sukces gospodarzy. Tak jak Nottingham Panthers, zespół SønderjyskE zawdzięcza swoje zwycięstwo Amerykanom. Gole strzelili dla niego: wybrany 9 lat temu w drafcie NHL przez Phoenix Coyotes Phil Lane i Mike Little. Mecz jako jeden z arbitrów głównych poprowadził Bartosz Kaczmarek.
SønderjyskE Vojens - FTC Budapeszt 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
Lane (14.), Little (28.), Frank (60.) - Switzer (21.)
Sobota:
Panthers - FTC
SønderjyskE - Gothiques
Komentarze