Rywale Unii. HK Nitra [TRANSMISJA, STREAM, LIVE]
Już dziś Re-Plast Unia Oświęcim rozegra swój ostatni mecz w grupie F Pucharu Kontynentalnego. Rywalem wicemistrzów Polski będzie HK Nitra, czyli gospodarz całych zmagań. Spotkanie rozpocznie się o 18:00.
Ekipa z Nitry wygrała w tym sezonie zaledwie 7 z 17 spotkań. Przełożyło się to na 21 punktów i dopiero dopiero dziewiąte miejsce w tabeli. Dość powiedzieć, że wicemistrzowie Słowacji stracili 57 bramek, a gorszy w tym elemencie jest tylko zamykający ligową tabelę HC MV Transport Preszów.
Zmiana trenera
Nic więc dziwnego, że szefostwo klubu zdecydowało się zakończyć współpracę z Normundsem Sējējsem. W komunikacie prasowym działacze podkreślali uczciwość i profesjonalizm 54-letniego Łotysza, ale uznali, że w sporcie trzeba podejmować trudne decyzje.
– Normunds jest uczciwym, prostolinijnym facetem, któremu nie można nic zarzucić jeśli chodzi o zaangażowanie i entuzjazm do pracy. Jednak to jest sport: nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Obiektywnie trzeba jednak stwierdzić, że nasz zespół ani razu nie zagrał w pełnym składzie ze względu na ciągłe kontuzje kluczowych zawodników – wyjaśnił Miroslav Kováčik, prezes HK Nitra.
Obowiązki Sējējsa przejął jego dotychczasowy asystent – Dušan Milo, który pracuje w słowackim ekstraligowcu już od 2016 roku. W przeszłości był świetnym obrońcą i reprezentantem swojego kraju. W 2002 roku reprezentował Słowację na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Salt Lake City. Grał też w silnych ligach europejskich, takich jak szwedzka SHL, szwajcarska NLA oraz niemiecka DEL.
Pod jego wodzą zespół odniósł dwa zwycięstwa: w piątek pokonał Asiago Hockey 5:2, a w sobotę wysoko wygrał z HK Krzemieńczuk 7:3, dając pokaz skutecznej gry w trzeciej tercji.
– Nitra ma młody i przyszłościowy zespół. Wielu zawodników posiada ogromny talent i występowało w młodzieżowych reprezentacjach Słowacji. Mają talent, ale brakuje im doświadczenia, niezbędnego w takich rozgrywkach – zaznaczył Viliam Čacho, były zawodnik KH Sanok, który obecnie pracuje z drużynami młodzieżowymi Dukli Trenczyn.
– „Corgoni” grają szybko do przodu, ale tracą wiele bramek, zwłaszcza po błędach w środkowej strefie. Słabo radzą sobie w osłabieniach i w mojej opinii mają zbyt niską drużynę. Przed przerwą na mecze reprezentacji pozyskali nowych zawodników, którzy powinni dodać zespołowi jakości – dodał Čacho, który pracował też jako selekcjoner reprezentacji Słowacji do lat 18.
Do Nitry dołączyło pięciu napastników. Są nimi kanadyjscy środkowi Brad Morrison i Reid Duke oraz Słowacy Tomáš Guman, Sebastián Čederle oraz Jozef Baláž. Ten ostatni do tej pory radzi sobie najlepiej: nie tylko w lidze, ale również w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego. Oświęcimscy defensorzy muszą na niego szczególnie uważać. Ważnym graczem HK jest jest też Marek Tvrdoň, którego polscy kibice mogą kojarzyć z dobrych występów w Comarch Cracovii.
Weteran i zdolny młodzian!
Mocnymi punktami bloku defensywnego są doświadczony František Gajdoš oraz niezwykle doświadczeni Ivan Švarný oraz Branislav Mezei. Ten ostatni to prawdziwa legenda słowackiego hokeja.
42-letni defensor dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi (192 cm, 104 kg) i potrafi zrobić z nich odpowiedni użytek. Od siedmiu lat jest kapitanem słowackiego ekstraligowca, a jego CV jest niezwykle bogate. Zacznijmy od tego, że w 1999 roku został wybrany do NHL z 10. numerem draftu. W najlepszej hokejowej lidze świata występował w barwach dwóch klubów New York Islanders i Florida Panthers. Grał też w KHL i czeskiej ekstralidze.
Sporym talentem jest Adam Sýkora. 18-letni napastnik choć urodził się w Pieszczanach, hokejowo dojrzał w Nitrze. W tym sezonie został wybrany w drugiej rundzie draftu (nr 63.) przez New York Rangers.
Ekipa z Nitry może liczyć na dwóch doświadczonych bramkarzy: Czecha Davida Honzíka i Kanadyjczyka Matt O'Connor, ale żaden z nich nie ma razie statusu żelaznej „jedynki”.
Komentarze