Rywale Unii w krajowym składzie, Ukraińcy zakazali gry Rosjanom
Ukraiński rywal Re-Plast Unii Oświęcim z Pucharu Kontynentalnego wystąpi w tych rozgrywkach wyłącznie w krajowym składzie. Tymczasem władze ukraińskiego hokeja zakazały gry w tamtejszej lidze hokeistom z Rosji i Białorusi.
HK Krzemieńczuk będzie rywalem oświęcimskiej Unii w trzeciej rundzie rozgrywek Pucharu Kontynentalnego. Turniej grupy F odbędzie się w dniach 18-20 listopada w słowackiej Nitrze, gdzie oprócz Unii i ukraińskiej ekipy wystąpi także miejscowy zespół HK Nitra i zwycięzca jednej z grup drugiej rundy.
Klub z Krzemieńczuka zapowiedział, że w międzynarodowych rozgrywkach zagra w składzie złożonym wyłącznie z Ukraińców. Tak będzie również grał w swojej lidze, która startuje w tym tygodniu pierwszymi meczami na tym poziomie od momentu rosyjskiej napaści zbrojnej na Ukrainę.
Co ciekawe, klub z Krzemieńczuka na razie... ukrywa swój skład i nie chce podać nazwisk zawodników, którzy będą go reprezentowali w trakcie sezonu.
- Mamy drużynę gotową do gry w lidze ukraińskiej, która będzie wyłącznie ukraińskimi mistrzostwami z wyłącznie ukraińskimi zawodnikami - powiedział dyrektor klubu Taras Zacharczenko na łamach oficjalnej strony internetowej HK Krzemieńczuk. - Do Pucharu Kontynentalnego też przystąpimy swoimi siłami, bez udziału obcokrajowców.
Mimo trwającej w kraju wojny, ukraiński klub postanowił wziąć udział w Pucharze Kontynentalnym. Ukraińcy wciąż podkreślają, że występy ich sportowców na międzynarodowych arenach są sygnałem, że państwo wciąż istnieje i rosyjska napaść go nie złamie.
- Na poziomie Prezydenta Ukrainy oraz Ministerstwa Młodzieży i Sportu zdecydowano, że wszystkie dyscypliny mają być reprezentowane w rozgrywkach międzynarodowych. A prezydent HK Krzemieńczuk Serhij Mazur zdecydował, że nasz klub weźmie udział w pucharach europejskich - mówi Zacharczenko.
Pieniądze Mazura oraz środki z regionalnego budżetu pozwolą sfinansować start zespołu w Pucharze Kontynentalnym.
- O udziale drużyny w Pucharze Kontynentalnym zdecydowano, żeby raz jeszcze przypomnieć o wojnie w Ukrainie i żeby podnieść niebiesko-żółtą flagę podczas międzynarodowych zmagań - skomentował Zacharczenko.
Klub z Krzemieńczuka w przerwanym przez wojnę poprzednim sezonie był najbardziej "rosyjskim" w lidze ukraińskiej, bo w jego składzie znajdowało się 14 Rosjan. W nowych rozgrywkach nie będzie już na pewno żadnego zawodnika z tego kraju, bo zarząd Federacji Hokeja Ukrainy właśnie jednogłośnie przyjął przepis zakazujący gry w ukraińskiej lidze Rosjanom i Białorusinom. Powodem jest oczywiście rosyjska agresja na Ukrainę i białoruskie wsparcie dla niej.
W poprzednim sezonie w mistrzostwach Ukrainy uczestniczyło 44 hokeistów z Rosji i 6 z Białorusi. FHU jest pierwszym ukraińskim związkiem sportowym, który wprowadził do swojego regulaminu zakaz występów dla sportowców z tych krajów.
Zarząd ukraińskiej federacji postanowił także zakazać przyszłej gry w reprezentacji kraju wszystkim hokeistom, którzy wyrażali antyukraińskie stanowisko lub po rosyjskiej agresji podpisali kontrakty w Rosji lub Białorusi, by występować w tamtejszych drużynach.
Będą za to mogli grać w reprezentacji zawodnicy, którzy grając w momencie inwazji w którymś z tych krajów, opuścili go przy pierwszej okazji.
Dalszego zbadania będzie za to wymagała kwestia hokeistów, którzy nie byli w stanie tego zrobić z powodu przyczyn obiektywnych, takich jak ważne kontrakty i konieczność zapłacenia wysokiego odszkodowania za ich zerwanie. Tacy gracze na razie, do wyjaśnienia ich sytuacji, nie będą powoływani do reprezentacji, za to w przyszłości mogą być brani pod uwagę jako kandydaci do kadry, pod warunkiem potwierdzenia przez krajowy związek, że są obywatelami Ukrainy i nie posiadają jednocześnie obywatelstwa Białorusi lub Rosji.
Komentarze