Sebastian Kowalówka: Zabrakło tego najważniejszego, czyli wykończenia
Re-Plast Unia Oświęcim pokonała Sokił Kijów 3:1 w swoim drugim meczu na „Turnieju Czterech Prezydentów”. – Powinniśmy wygrać znacznie wyżej – powiedział Sebastian Kowalówka, który miał wymierny udział przy dwóch golach zdobytych przez biało-niebieskich.
Podopieczni Nika Zupančiča okazali się lepsi od ekipy z Kijowa w każdym elemencie hokejowego rzemiosła. Z łatwością dochodzili do okazji strzeleckich, ale nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego Bohdana Diaczenkę.
– Mieliśmy naprawdę dużą przewagę, cały czas „byliśmy na krążku” i stwarzaliśmy sobie wiele okazji. Zabrakło jednak tego najważniejszego, czyli wykończenia – analizował Sebastian Kowalówka, który na początku drugiej odsłony otworzył wynik spotkania.
– Fajnie, że udało mi się ulokować gumę w siatce, ale nie było żadne widowiskowe trafienie. Strzał, dobitka i tyle. Szczerze mówiąc już po pierwszej części gry powinniśmy mieć sporą zaliczkę. Bierzemy się do pracy, bo musimy popracować nad tym, aby lepiej kończyć akcje – dodał.
Ekipa z Kijowa w trzeciej odsłonie doprowadziła do wyrównania, ale oświęcimianie szybko odpowiedzieli na to trafienie. Starszy z braci Kowalówków zagrał do ustawionego na prawym buliku Krystiana Dziubińskiego, a ten posłał gumę pod poprzeczkę. O losach spotkania całkowicie przesądziło trafienie Erika Ahopelto.
– Dobrze, że „Dziubek” strzelił tego gola, bo skuteczność w tym meczu była naszym głównym mankamentem. Na pewno w nowym tygodniu trzeba też pochylić się nad tym elementem oraz przewagami, bo na razie nie wyglądają one tak jak powinny. Trzeba jednak dodać, że cały czas gramy w różnych ustawieniach. Mamy bowiem w zespole trochę problemów zdrowotnych – wyjaśnił 37-letni skrzydłowy.
Dziś o 18:00 biało-niebiescy zakończą „Turniej Czterech Prezydentów”, mierząc się na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec. Potem dostaną dwa dni wolnego, a od poniedziałku zabierają się do dalszej pracy.
– Trzy mecze w trzy dni to spory wysiłek. Ale mamy sierpień, a w tym miesiącu trzeba mocniej popracować i być cierpliwym, bo przyniesie to efekty w sezonie – zaznaczył Kowalówka.
Komentarze
Lista komentarzy
mariolux
Kiedy lód na Chemików odpali???