Šedivý po wygranej z Podhalem. "Każda bramka ma znaczenie"
– Trzecia bramka miała bardzo duże znaczenie. Wykorzystaliśmy grę w podwójnej przewadze 5 na 3 i potem mecz już układał się już po naszej myśli – tak spotkanie z Tauron Podhalem Nowy Targ podsumował Ondřej Šedivý, napastnik trójkolorowych. Tyszanie wygrali to spotkanie 5:2.
Tyszanie po dwunastu minutach prowadzili już 2:0, a na listę strzelców wpisali się Alexandre Boivin i Olli Kaskinen.
– Bardzo dobrze weszliśmy w to spotkanie. Strzeliliśmy dwie bramki. Potem pod koniec pierwszej tercji głupio straciliśmy bramkę na 2:1. Mieliśmy wiele możliwości do zdobycia bramki jak na przykład gra 5 na 3. Skupiliśmy się i zdobyliśmy kolejne bramki – powiedział Ondřej Šedivý.
Bramkę na przełamanie wyniku zdobył Emil Bagin. Słowak dostał podanie od Boivina i soczystym strzałem sprzed bulików pokonał Pawła Bizuba.
– Trzecia bramka miała bardzo duże znaczenie. Wykorzystaliśmy grę w przewadze 5 na 3 i potem mecz już układał się po naszej myśli. Kontrolowaliśmy jego przebieg. Statystyki też przemawiają na naszą korzyść, ponieważ oddaliśmy 50 strzałów na bramkę, a Podhale bodajże 20 – zaznaczył czeski skrzydłowy.
Ondřej Šedivý zdobył w tym spotkaniu dwie bramki. Obie w ostatniej tercji tego spotkania. Było to jego piąte i szóste trafienie na polskich taflach. Dzięki jego dubletowi tyszanie ustalili wynik tego spotkania na 5:2.
– Każda bramka dla zawodnika ma znaczenie. Jestem zadowolony, że zdobyłem dwie bramki, ale teraz musimy iść dalej – dodał.
Hokeiści z "Piwnego Miasta" w następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z GKS-em Katowice. Derby Śląska odbędą się w niedzielę, a pierwsze wznowienie nastąpi punktualnie o 17:00.
– Musimy być tak przygotowani jak na ostatnie spotkanie w Katowicach, kiedy wygraliśmy 2:1. Jedziemy tam po trzy punkty – zakończył Šedivý.
Komentarze
Lista komentarzy
Tyski Fan
Ondřej z całą sympatią do Twojej osoby ale te kilka bramek to nie jest to czego oczekuje się od obcokrajowca.
W innym klubie PHL już dawno by Ci podziękowano.