Hokej.net Logo
MAJ
7

SHL: Olle Liss, nazwisko które warto zapamiętać

SHL: Olle Liss, nazwisko które warto zapamiętać

W pierwszym meczu w SHL zaliczył dwie asysty, w drugim występie zdobył dwie bramki. Tak zaczęła się kariera w SHL 25-letniego Olle Lissa z zespołu Rögle BK. Szwed prezentuje się bardzo obiecująco.

Rögle BK Ängelholm - Örebro Hockey 6:1


Łatwe zwycięstwo Rögle BK na swoim lodowisku. Pierwsza tercja należała bezwzględnie do rozgrywającego w SHL drugi mecz w karierze Olle Lissa. W ostatniej kolejce w absolutnym debiucie zdobył dwie asysty, a teraz w drugim meczu po raz pierwszy trafił do siatki i to od razu dwukrotnie. 25-latek wyśmienicie wprowadził się do ekstraklasy. A tak komplementował jego występ trener Rögle, Cam Abbott – Jest wyjątkowo utalentowanym graczem, przede wszystkim widać u niego głód gry. To dobre dla zespołu, aby wprowadzić gracza, który, kiedy patrzysz na jego grę to masz nieodparte wrażenie, że pyta się „co mogę zrobić dla ciebie?” Po przerwie gospodarze dorzucili kolejne bramki. Strzelali, Daniel Sylwander i Bryan Lerg. Dopiero przy wyniku 0:4 goście zdołali zdobyć bramkę. Dokonał tego Gustav Backström. Odpowiedzią „zielonych” były dwa kolejne gole. Zdobył je Edwin Hedberg, dołączając do wyczynu Lissa z pierwszej tercji. Po dwie asysty dla gospodarzy zaliczyli, Ben Youds, Ludvig Rensfeldt i Craig Schira. Tylko raz w bramce pomylił się Kanadyjczyk Justin Pogge. Zespoły zamieniły się miejscami w tabeli. Teraz to ekipa z Ängelholm wyprzedza Örebro i zajmuje 11.miejce. Zespoły choć zamieniły się lokatami to nadal jako jedyne znajdują się na miejscach, które nie dają po zakończeniu rundy zasadniczej prawa do dalszej walki, ani w fazie play-off, ani też play-out.


Znalezione obrazy dla zapytania olle liss

Olle Liss


Linköping HC - HV71 Jönköping 5:6 po rzutach karnych


Po upływie dwóch minut i 30 sekund gry gospodarze już prowadzili 2:0 po golach Olle Lycksella i Dereka Roya. Goście odpowiedzieli bramką kontaktową Marca Zanettiego, a po przerwie wyrównali po golu Victora Ejdsella. To poderwało na nowo Linköping do walki, co zostało zamienione na trafienie Mathisa Olimba i kolejne prowadzenie gospodarzy 3:2. Jeszcze przed końcem tej tercji Pierre Engvall (miał już na koncie asystę) dał wyrównanie zespołowi HV71, a Bill Sweatt zdołał dać tej drużynie prowadzenie 4:3. Z takim właśnie wynikiem zespoły zjechały na ostatnią przerwę. Początek trzeciej tercji to popis gry Jakoba Lilji. Po dwóch minutach od jej rozpoczęcia ten hokeista miał już dwie bramki na koncie, a miejscowi znów byli na czele, tym razem z wynikiem 5:4. Przybysze z Jönköping nie odpuścili i kolejny już raz wywalczyli wyrównanie po golu Kevina Stenlunda. Potrzebna była dogrywka, ale ta nie przyniosła spodziewanego efektu. W rzutach karnych jedyne celne trafienie było dziełem Mattiasa Tedenby, który zapewnił HV71 wygraną 6:5. W zespole Linköping zawody z identycznym dorobkiem gola i dwóch asyst zakończyli Roy i Lilja, najjaśniejsze postacie tej ekipy. Dla zwycięzców po dwa kluczowe podania zaliczyli, David Gustafsson i pełniący obowiązki alternatywnego kapitana, Lawrence Pilut. Gospodarze po tej przegranej wypadli poza czołową „szóstkę” i otwierają grupę drużyn, które na dzień dzisiejszy zmuszone będą rozgrywać 1.rundę play-off.


Frölunda Göteborg - Färjestad Karlstad 4:5 po dogrywce


Najciekawiej zapowiadającym się meczem sobotniej kolejki ligowej było starcie Frölundy i Färjestad w Göteborgu. Zespoły spotkały się ze sobą po raz trzeci w ciągu miesiąca. Obie ekipy miały tyle samo punktów i walczyły o to, która będzie zasiadała na trzecim miejscu w tabeli. Choć gospodarze zaczęli od zdobycia bramki, co uczynił Carl Grundström po podaniu Rasmusa Dahlina, to zespół gości zjeżdżał na przerwę z prowadzeniem. Jest to zasługa celnych strzałów Linusa Perssona i Marcusa Nilssona. Po zmianie stron sytuacja miejscowych uległa dalszemu pogorszeniu. Najpierw Theodor Lennström, a następnie Per Åslund, zdobyli kolejne dwie bramki dla zespołu z Karlstad. W tym momencie goście prowadzili już 4:1. Gospodarze rozpoczęli mozolne odrabianie strat. Jeszcze przed przerwą na 2:4 strzelił Jan Mursak. W ostatniej partii tego spotkania „Indianie” w 18 sekund zdobyli dwie bramki. Dwa szybkie ciosy powalające przeciwnika wyprowadzili Mats Rosseli Olsen i Mattias Nörstebö. Przy golu tego ostatniego asystowali strzelcy poprzednich bramek dla Frölundy, Mursak i Grundström. Tym samym do rozstrzygnięcia meczu potrzebna była dogrywka. Kibice gospodarzy liczyli na to, że ich zespół przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść, bo był rozpędzony i nakręcony zdobyciem trzech bramek pod rząd. Dodatkowa część meczu trwała zaledwie 18 sekund, bo tyle właśnie potrzebował Lennström, żeby strzelić swoją drugą bramkę w tym meczu i zapewnić końcowy triumf ekipie Färjestad. Oo jak podsumował to spotkanie – Bardzo emocjonujący i ciężki mecz. To był mecz z gatunku tych, w którym każdy chciałby zagrać. Fajnie jest brać w czymś takim udział. Wśród wygranych na pochwałę zasługuje Dick Axelsson, który trzykrotnie asystował swoim kolegom przy strzelanych przez nich bramkach. Färjestad zachował trzecią pozycję, a Frölunda spadła na 5.miejsce.


Brynäs Gävle - Växjö Lakers 3:5


Johan Alcén otworzył wynik tego meczu, dając zespołowi Brynäs prowadzenie. Po niepełna minucie mocnym strzałem z nadgarstka wyrównującego gola strzelił Adam Brodecki. Gospodarze szybko wyprowadzali swoje ataki, z czym wyraźny problem mieli „Jeziorowcy”. Jeden z nich zakończył się sukcesem. Na 2:1 strzelił Juuso Ikonen. Twarda walka trwała również w drugiej tercji. Najpierw hokeiści z Gävle podwyższyli swoje prowadzenie na 3:1 po trafieniu Jacoba Blomqvista, a goście zdobyli gola kontaktowego po uderzeniu Pontusa Netterberga. Był to punkt zwrotny tego spotkania. W trzeciej tercji Netterberg ponownie trafił doprowadzając do remisu 3:3. Elias Pettersson dał gościom pierwsze w tym meczu prowadzenie, a do jego dorobu w tym meczu trzeba doliczyć jeszcze dwie asysty. Sytuację próbowali odmienić gospodarze, ale kiedy otrzymali kolejny cios na 5:3 Roberta Roséna podczas gry w przewadze „Jeziorowców”, uszło z nich powietrze i nie zdołali już odmienić swojego losu w tym meczu. Lucas Carlsson zaliczył dwie asysty w zespole Brynäs. Taki sam rezultat osiągnęło dwóch hokeistów gości, Eric Martinsson i kapitan Liam Reddox.


Mora IK - Skellefteå AIK 0:3

Skellefteå AIK odniosła trzecie z rzędu zwycięstwo. Wynik otworzył niezwykle utytułowany Jimmie Ericsson, mający w karierze krążki MŚ każdego z kruszców, w tym dwa z brązu oraz srebrny medal olimpijski, a także jeden Puchar Gagarina za zwycięstwo w KHL i dwa mistrzostwa Szwecji. Dla 37-latka był to debiutancki gol w bieżących rozgrywkach i zarazem jubileuszowy setny w całej karierze w sezonach zasadniczych SHL – Zawsze fajnie jest zdobywać bramki, szczególnie jak masz w rubryce „gole” zero. Skellefteå miała to spotkanie pod kontrolą, choć prowadziła tylko jedną bramką. Wynik uległ zmianie dopiero w końcowych fragmentach trzeciej tercji. Drugiego gola dla zwycięzców zdobył Joakim Lindström, a statecznie wynik ustalił strzałem do pustej bramki Sebastian Ohlsson. Dwie asysty zanotował Oscar Möller, a bezbłędny między słupkami był Gustaf Lindvall. Goście dzięki sobotniemu sukcesowi przedarli się do czołowej „szóstki”, skąd następuje bezpośredni awans do ćwierćfinałów play-off.

Znalezione obrazy dla zapytania jimmie ericsson

Jimmie Ericsson


Luleå Hockey - Djurgårdens Sztokholm 3:2 po rzutach karnych


Spotkania tych drużyn zazwyczaj należą do zaciętych. Nie inaczej było i tym razem. Goście wywierali od początku duży nacisk na hokeistów Luleå, ale to ci właśnie jako pierwsi cieszyli się ze zdobytej bramki. Einar Emanuelsson podał do Isaca Lundeströma, a ten umieścił krążek w bramce. W tym momencie do zakończenia tercji pozostawały 24 sekundy. W drugiej tercji Lukas Vejdemo podał zza bramki do Erika Walli-Walterholma i po chwili na tablicy świetlnej widniał wynik 1:1. Gospodarze nie zamierzali oddawać jednak pola gry „stołecznym”. Z kontratakiem wyszedł Petter Emanuelsson i przywrócił prowadzenie dla zespołu Luleå. W trzeciej tercji junior Djurgårdens, Walli-Walterholm zdobył drugą tego dnia bramkę, a zarazem drugą w bieżących rozgrywkach i dał swojemu zespołowi wyrównanie, które przedłużyło jego nadzieje na ostateczny triumf, o czym – jak się okazało – miały przesądzić rzuty karne. W nich decydujące trafienie było udziałem Emila Larssona, co wywołało szał radości wśród gospodarzy i ich kibiców. Swojego zdenerwowania nie krył po meczu trener Djurgårdens, Robert Ohlsson – Myślę, że powinniśmy wygrać ten mecz. To jest nie fair. Może nie byliśmy wystarczająco dobrzy, ale uważam, że posiadamy mentalność, która w takich momentach powinna wziąć górę i poprowadzić nas do wygranej. Jestem wkurzony, że nie wygraliśmy. Dodajmy, że przy obu bramkach 18-letniego Walli-Walterholma krążek podawał Alexander Falk.


Karlskrona HK - Malmö Redhawks 1:2


Malmö nie chcąc zgubić dystansu do czołowych drużyn ligi, nie mogło pozwolić sobie na stratę punktów z najsłabszą drużyną w tabeli. Gospodarze nie zlękli się rywala i zaczęli mocno, ale „Czerwonoskórzy” szybko sprowadzili ich na ziemię. Po siedmiu minutach prowadzili 1:0 po golu Christoffera Forsberga. Tuż po rozpoczęciu drugiej tercji Fredrik Händemark podwyższył na 2:0. Gospodarzom udało się na niecałe dwie minuty przed końcem tej części gry zdobyć kontaktową bramkę po uderzeniu Konstantina Komareka, ale to było wszystko na co tego dnia Karlskronie pozwolili goście, choć trzeba dodać, że „pomarańczowi” postawili w trzeciej tercji wysoko poprzeczkę „Indianom”, ale ci wytrzymali napór i dowieźli wynik 2:1 do końca. Nadzieję na to, że tak się właśnie nie stanie miał strzelec bramki Komarek – Ciężko nam było strzelić i dobrze, że to się stało. Jeśli po przerwie zagramy podobnie to mamy duże szanse na wygraną – tak prognozował zjeżdżając na ostatnią przerwę w meczu. Niepocieszony i niepogodzony z wynikiem był po meczu szkoleniowiec Karlskrony, Ove Molin, o czym świadczy jego wypowiedź – Dzisiaj jako trener wdziałem bardzo dobre rzeczy w grze mojego zespołu. Szkoda, że tak to się skończyło. Dla Malmö ta wygrana oznaczała awans na czwarte miejsce w tabeli.


Tabela

1. Växjö Lakers 43 mecze, 95 punktów, 2. Djurgårdens Sztokholm 43, 78 pkt., 3. Färjestad Karlstad 43, 74 pkt., 4. Malmö Redhawks 43, 73 pkt., 5. Frölunda Göteborg 43, 73 pkt., 6. Skellefteå AIK 43, 71 pkt., 7. Linköping HC 43, 71 pkt., 8. HV71 Jönköping 43, 68 pkt., 9. Luleå Hockey 43, 63 pkt., 10. Brynäs Gävle 42, 61 pkt., 11. Rögle BK Ängelholm 43, 47 pkt., 12. Örebro Hockey 42, 45 pkt., 13. Mora IK 43, 44 pkt., 14. Karlskrona HK 43, 37 pkt.


Pierwsze 6 drużyn po sezonie zasadniczym ma zapewniony awans do ćwierćfinałów play-off. Zespoły z miejsc 7-10 rywalizować będą o dwa pozostałe miejsca w ćwierćfinałach. Natomiast drużyny, które zajmą dwa ostatnie miejsca po sezonie zasadniczym powalczą o utrzymanie w ekstraklasie. Każda z ekip rozegra w sezonie zasadniczym 52 spotkania.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
  • Luque: Francja-Kazachstan, wynik tego meczu mocno zdefiniuje z kim gramy o utrzymanie
  • KubaKSU: Z obrońców jeszcze ktoś zostanie ? :)
  • danielos8: Mam do odstąpienia niedrogo 2 bilety na mecz USA-GER, dziś na 20.20 do odbioru w Ostravie jakby co.
  • wiemswoje: Heja mam do sprzedania dwa bilety na dzisiejszy mecz z Łotwa gdyby ktoś był zainteresowany 576254997
  • Oilers: Strzelą conajmniej 2 bramki łotrzykom?, dobry kurs jest 2
  • narut: nie nazywamy tak Łotyszy - są nam bardzo życzliwi, ich kibice i zresztą nie tylko...
  • burgund: A Wanacki już pasiakiem!
  • narut: Rokicki jest po prostu fachowcem w swojej dziedzinie, żyje hokejem, natomiast polsatowcy są jak zaciężni żołnierze...
  • narut: zlecenie i je realizują ale nie siedzą tak w hokeju, nie żyją nim tak szczerze, stąd np. próbują nadrabiać emocjonalnym przekazem..
  • Arma: Bzdura. Po prostu są różne rodzaje komentowania, są Ci którzy skupiają się na meczu i są odpowiedzialni za różnego rodzaju ciekawostki, całe opakowanie meczów, są Ci którzy mają emocjonalnie komentować i budować napięcie, są też typowe dwójki które skupiają się na odciążaniu pierwszego komentatora.
  • Beta: KTÓRY MECZ OGLĄDACIE ?
  • Arma: M.in do Szpaka czy Borka zawsze masz dwójkę która jest bardziej stonowana i odciąża jedynkę biorąc na siebie komentarz kiedy w meczu niewiele się dzieje lub jest okienko na odejście od wydarzeń w meczu
  • narut: Bzdura, wystarczy sobie posłuchać komentarza kanadyjskiej telewizji tns.. tam jest wszystko tak jak powinno być, i emocje zrównoważone i fachowy komentarz z różnymi informacjami.. trzeba mieć dobry wzorzec punkt odniesienie.. ja tych polsatowców nie mogę strawić.. i tyle
  • Młodziutki: Lepiej niż polskihokej.tv
  • narut: no tak, estetycznie jakoś na pewno ale polskihokej tv jest swojski i za to go lubię i szanuje..
  • narut: Beta - ja patrzę teraz na dzielnych Brytów ze słowackim komentarzem, w tym pięknym języku...
  • hubal: GBR-CAN 1-6 obstawiliście ?
  • Beta: narut ja też tylko że na Polsacie
  • narut: Beta -ok, fajnie grają Bryci, dzielnie, dobrzy póty co kondycyjnie, świetnie na łyżwach jeżdżą ..
  • Oilers: Jedzie ktoś jutro na polska szwecja?
  • J_Ruutu: Lubię komentarz na luzie, ale pomagający mi dostrzec różne ciekawe rzeczy których kibic może nie znać lub nie zauważyć. Taki komentarz jest np. na Eurosporcie (narciarstwo alpejskie, kolarstwo) i na Polsacie (siatkówka). Jeśli chodzi o hokej, dobra była wizja sport, polsatowcy też dadzą radę, tak sądzę. Na razie wrażenia mam pozytywne.
  • Zaba: Na szczęście ten dzisiejszy mecz w naszej grupie wygląda juz bardziej swojsko. To już nie jest to tempo co we wczorajszym USA-Szwecja. Z tymi drużynami możemy powalczyć o jakieś punkty. Tylko czy my z naszym poziomem pasujemy do Elity?
  • J_Ruutu: Jeśli się utrzymamy to znaczy że pasujemy. Proste :)
  • Paskal79: Dokładnie nie będzie łatwo ani z Francją czy Kazachstanem,ale to drużyny które napewno przed męczą naszych nie sparaliżują,i możemy powalczyć
  • Paskal79: Chociaż wg mnie więcej szans mamy z kazachmi....
  • KubaKSU: Pascal ,co tam u nas słychać?:)
  • Paskal79: Bramkarz Francji do zmiany 3 bramy trzy zawalił,chyba na tych mistrzostwach nie zagra....
  • Paskal79: Kuba dzieje się dzieję trochę dobrego, trochę złego ale ogolny rozrachunek będzie na pewno na Plus być spokojny skład nasi włodarze zrobią b.mocny...
  • Paskal79: Może nie złego tylko , może dwie sprawy się skomplikowały....,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło....:-)
  • KubaKSU: Chodzi o 2 zawodników?
  • Luque: Oj żeby Naszym bramkarz Francuzów robił takie prezenty...
  • Luque: Facet totalnie źle się ustawia, co innego Szutow, który widać że gra w KHL i jest mocno skoncentrowany
  • kunta: Takich 5 Bedardów w każdym roczniku w Polsce by się przydało...
  • J_Ruutu: A skąd wiesz że ich nie ma? Tyle że nasz cudowny "system szkolenia" robi swoje.
  • Paskal79: No mniej więcej....
  • Luque: Kunta w Polsce jak się nawet trafi taki Bedard to zaraz sępy zza granicy go wydziubią żeby grał dla nich...
  • kunta: To tyz prowda..
  • Paskal79: Kunta w Kanadzie jest jeden co jest pewnie kilka set młodych hokeistów a Ty chcesz by u nas było 5 to już przesada.....:-)
  • Paskal79: No Rutu na pewno nie ma bo gdzie by byli...
  • kunta: Smarkacz dopiero za tydzień będzie miał 19 lat, a już gra jak stary wyga.
  • Luque: Jak zamiast 500 graczy będziemy mieli 5000 to już byłby postęp na miarę lepszej selekcji
  • Paskal79: Taka jest prawda po tych mistrzostwach,z 7-8 zawodników albo skończy kariery reprezentacyjne, albo trener ,robi zmianę pokoleniową...
  • Luque: Tak szczerze to w PL na ten moment powinien być jakiś fundusz stypendialny żeby eksportować graczy do zagranicznych lig juniorskich...
  • Paskal79: Lugue pojechałeś zamiast 500 co już przesadziłeś bo max 200 ,a jak będzie 500 to już coś ,jest kilku młodych co mogą dać radę....
  • Arma: Zamiast stypendium jest zadłużony związek na 21mln
  • Luque: Oczywiście tych lepszych Czechy, Finlandia, Szwecja
  • kunta: Są są, tylko trzeba ich porządnie nauczyć jeździć na łyżwach i opanować wyczucie krążka, a nie nastawiać na "spacyfikowanie" rywala. A tylko to się tym chłopakom wpaja. No ale do tego trza porządnych trenerów. Nie do drużyn klubowych, tylko do młodzieńców. Bo czym skorupka za młodu....
  • Luque: Arma tak w sumie to ciekawe jakie jest to zadłużenie związku, coś mi się zdaje że ono może być już mniejsze...
  • Paskal79: Powinien być przymus by w każdej drużynie w4 -tych piątka grali sami młodzi Polacy i mieli limit płacowy by każda drużynę było na nich stać....
  • Luque: Po drugie jak to jest że w mniej więcej 5 czy 6 ludnościowo wielkim kraju w środku Europy taki Chwałka czy Hałas nie siedzą za swoje przewałki w instytucji państwowej...
  • J_Ruutu: Takich dyskusji z podobnymi wnioskami było tu już pierdylion, panowie. Od gadania na sb o tym co "powinno być", nic się nie zmieni.
  • Paskal79: To wiadomo młodych powinni szkolić Szwedzi czy Finowie,a przy takich młodzi Polacy trenerzy nie to wszystko podpatrywali,no i oczywiście po ekstraklasę przynajmniej pierwsza liga.... By Ci co się nie zapaliła do ekstraklasy grali właśnie szczebel niżej,najlepiej by to były drużyny farmerskie..... pomarzyć można....
  • Paskal79: Rutu święta prawda!!!
  • emeryt: kochani jedziemy z typerem...
  • emeryt: 1:5
  • emeryt: 0:4,0:0,1:1
  • J_Ruutu: 3-2 dla nas.
  • narut: 1-5 mi też od wcz. po głowie chadza..
  • narut: przy takim wyniku jak teraz we wtorek już gramy mecz o utrzymanie, raczej najważniejszy..
  • J_Ruutu: Czerkawski coś strzeli, Oliwa da w papę komu trzeba. Będzie dobrze :)
  • J_Ruutu: Takie miałem myśli przed poprzednim naszym udziałem w elicie. I w sumie byłoby dobrze, gdyby Japońce nie kupili sobie miejsca na parę lat.
  • Paskal79: No ja1:4 ,lub sensacja 2:2:-)
  • omgKsu: Bardzo ważne pytanie :

    Po ile piwko pod halą w Ostrawie? 😁
  • Paskal79: No mówili ok20 zł na naszee
  • Paskal79: Pod czye na hali....
  • wiemswoje: 110 Koron czeskich właśnie odpalam
  • Paskal79: Mecze wyrównany bramkarz Francji zrobił,, różnice '' :-)
  • Paskal79: wiemswoje to właśnie tak wychodzi...
  • Obserwator6619: My tu gadu gadu ,a Kazachstan 3:1...
  • omgKsu: A to cena do zniesienia :)

    Bawcie sie dobrze ! 🇵🇱
  • J_Ruutu: Czyli Francuzi spadają z elity :)
  • jastrzebie: Długo się czekało na ten dzień.
  • jastrzebie: Najlepsza promocja hokeja.
  • narut: Bryci bardzo honorowo dzisiaj.. taki wynik z Kanadą... nie hańbi i nie ważne, że Kanada na pół gwizdka, zgrywa się dopiero i unika kontuzji..
  • J_Ruutu: Może i honorowo, ale i tak spadną razem z Francuzami. Róbcie screeny :)
  • Obserwator6619: No nie powiem,brytole calkiem,calkiem....
  • kunta: Jedyne, czego oczekuję realnie, żeby zagrali w miarę szybko, w miarę składnie, w miarę ze strzałami i bardzo ambitnie i zespołowo.Na sensację się nie nastawiam, ale porządnego hokeja oczekuję. Amen.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe