Transferowa bomba „Stalowników”!
HC Oceláři Trzyniec sfinalizowali właśnie transakcję, na mocy której Filip Zadina został wypożyczony do „Stalowników” z Detroit Red Wings. Pod Jaworowym ślady młodemu napastnikowi przecierał jego ojciec, Marek, który obecnie pełni funkcję asystenta trenera Vaclava Varaďy.
Sporą przeszkodą w tym transferze stanowiło ubezpieczenie finansowe, którym objęci są hokeiści NHL. Do sporego wydatku dołożył się sam Zadina, wiążąc się z Trzyńcem do połowy listopada.
– To był dla mnie świetny układ. Trzyniec jest jedną z czołowych ekip, która stwarza najlepsze warunki do rozwoju w całych Czechach. Zadecydowała także osoba trenera Vaclava Varaďy, z którym sięgnąłem po Hlinka Gretzky Cup w reprezentacji młodzieżowej – wyjaśnia 20-letni napastnik.
Dla Detroit Red Wings sezon rozpocznie się najwcześniej w okolicy grudnia, więc spore znaczenie miało dla nich wypracowanie odpowiedniej formy przez hokeistów. Zadinie mają w tym pomóc regularne występy w jednej z najlepszych lig Starego Kontynentu.
– Cieszę się, że wszystko stało się jasne. Byłem w stałym kontakcie ze Stevem Yzermanem, z którym ustaliłem naszą wizję dotyczącą rozwoju Filipa. Wszyscy w Detroit wiedzą, iż Zadina będzie z nami sumiennie pracował, dzięki czemu będzie świetnie przygotowany na start NHL – zapewnia szkoleniowiec Oceláři.
Drużyna „Stalowników” bierze obecnie udział w turnieju Generali Česká Cup. Debiut wychowanka Pardubic jest przewidziany jednak dopiero na wrzesień, tuż przed inauguracją sezonu, która będzie miała miejsce 18 września z Kometą Brno.
Do tej pory Filip Zadina rozegrał 37 spotkań w barwach Red Wings, w których 9-krotnie wpisywał się na listę strzelców, a także asystował przy 9 bramkach. Występował także na farmie w Grand Rapids Griffins, dla których wystąpił w 80 meczach (25G + 26A). Zadina był draftowany w 2018 roku, kiedy to zajął bardzo wysoką, 6. pozycję.
Komentarze