Tupamäki: Nie wszystkie porażki są klęskami
Zwycięstwo nad Tauron Podhalem Nowy Targ 6:2 pozwoliło hokeistom KH Energi Toruń przełamać serię sześciu porażek z rzędu. Czy będzie to dla torunian przełomowa wygrana? O to spytaliśmy trenera Jussiego Tupamäkiego.
„Stalowe Pierniki” mogą odetchnąć z ulgą. W piątek udało im się sięgnąć odnieść pewne zwycięstwo i odblokować się strzelecko. Seria sześciu przegranych spotkań odeszła w niepamięć.
– Po prostu rozmawialiśmy i skupialiśmy się bardziej na tym, co zrobiliśmy dobrze w pierwszej części sezonu – powiedział nam Jussi Tupamäki, trener KH Energi Toruń.
– Owszem ponieśliśmy porażki, ale nie wszystkie porażki są klęskami. Możesz grać dobrze i nie wygrywać, ale równie dobrze możesz grać źle i wygrywać. Najważniejszą rzeczą jest dla nas to, że zawodnicy zdobyli gole, gdy presja na wygraną była najwyższa. Na tym polega wytrzymałość psychiczna – zaznaczył.
Dodał też, że zwycięstwo z „Szarotkami” może dodać zespołowi pewności siebie, bo przed ekipą z grodu Kopernika wyjazd do Sanoka. Zwycięzca tego spotkania po 30. kolejce zajmie szóste miejsce.
– Nigdy nie oglądam tabeli w trakcie sezonu, bo jest to bezużyteczne. Dopiero po zakończeniu fazy zasadniczej wiemy, jaką pozycję zajęliśmy – przyznał 44-letni szkoleniowiec.
Komentarze