Tyszanie z pełną pulą, Lewartowski z kolejnym czystym kontem [WIDEO]
GKS Tychy spełnił obowiązek i pokonał na wyjeździe zmagające się z ogromnymi problemami kadrowymi Zagłębie Sosnowiec 3:0. Tyszanie w każdej z tercji zdobyli po jednej z bramek, a trzeci shutout w tym sezonie zachował Kamil Lewartowski.
Sosnowiczanie, sterani problemami kadrowymi, nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z tyszanami, którzy dysponowali liczebniejszym i silniejszym personalnie składem. Podopieczni Grzegorza Klicha skupili się więc na grze w destrukcji, a swoich szans szukali w kontratakach.
Brązowi medaliści poprzedniego sezonu w każdej tercji oddawali więcej strzałów i byli też skuteczniejsi. Wynik spotkania w 7. minucie otworzył Bartłomiej Jeziorski, który wykorzystał znakomite dogranie Michaela Cichego. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona.
Tyszanie mieli spore problemy ze skutecznością i podejmowali złe decyzje. W 31. minucie na 2:0 podwyższył Szymon Marzec, który zachował się najsprytniej w zamieszaniu podbramkowym.
Najdogodniejszą sytuację dla sosnowiczan miał Andriej Dubinin, ale nie zdołał pokonać Kamila Lewartowskiego w sytuacji sam na sam. „Lewar” zakończył mecz z 24 udanymi interwencjami i po końcowej syrenie mógł przewrócić bramkę i rozpocząć świętowanie trzeciego czystego konta.
Wynik spotkania na 3:0 ustalił z kolei Alexander Szczechura, który z tercji neutralnej trafił do pustej bramki.
Na trzecią tercję nie wyjechał już Dominik Nahunko. Lista kontuzjowanych graczy Zagłębia znów się wydłużyła.
Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy 0:3 (0:1, 0:1, 0:1)
0:1 - Bartłomiej Jeziorski - Michael Cichy, Christian Mroczkowski (06:47, 5/4)
0:2 - Szymon Marzec - Jan Krzyżek, Bartłomiej Pociecha (31:00),
0:3 - Alexander Szczechura - Michał Kotlorz, Jason Seed (59:46, 5/6, do pustej bramki)
Sędziowali: Paweł Kosidło, Sebastian Kryś (główni) – Marcin Młynarski, Wiktor Zień (liniowi).
Minuty karne: 8-4.
Strzały: 24-36 (7-8, 7-13, 10-15).
Widzów: 600.
Zagłębie: Czernik (2) – Naróg, Syrojeżkin; Dubinin, Rzeszutko, Blanik – Bychawski, Jaśkiewicz; Kasprzyk, T. Kozłowski, Lundvald – Khoperia, Mickiewicz (2); Sikora (4), Nahunko, Gniewek oraz Luszniak i Gusiew.
Trener: Grzegorz Klich
GKS: Lewartowski – Pociecha, Biro; Wróbel, Galant (2), Jeziorski – Bizacki; Marzec, Ubowski, Krzyżek – Seed, Kotlorz; Szczechura, Cichy, Mroczkowski (2) – Smirnow, Żełdakow; Sierguszkin, Fieofanow, Witecki oraz Gruźla.
Trener: Krzysztof Majkowski
Komentarze