Urodzinowy prezent? (Transmisja)
Minęło dokładnie 55 lat od chwili, gdy założony został GKS Katowice. Podopieczni Toma Coolena doskonale wiedzą, że najlepszym prezentem na tę uroczystość dla wszystkich sympatyków byłoby zwycięstwo z Unią Oświęcim.
Na razie w tej rywalizacji obowiązuje atut własnego lodu. Hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice wygrywali w „Satelicie”: 8:3 i 6:3, a oświęcimianie triumfowali na własnym lodzie 5:2 i 4:3 po dogrywce.
– Atmosfera jest bojowa i liczy się dla nas tylko zwycięstwo. Ostatni mecz przegrany po dogrywce bardzo nas zabolał, ale to jest play-off – podkreślił Patryk Wronka, jeden z kluczowych zawodników GieKSy.
– Unia pokazuje, że jest dobrą drużyną z wielkim potencjałem i nie położy się przed nami. W tej rywalizacji zrobiło się bardzo ciekawie, takie mecze wygrywa się nie tylko umiejętnościami, ale też charakterem i sercem. Jesteśmy gotowi na piąte starcie, znamy swoje możliwości i chcemy pokazać dojrzały i konsekwentny hokej– dodał 23-letni skrzydłowy.
W tym miejscu warto też zaznaczyć, że Unia po raz ostatni wygrała w „Satelicie” 3 lutego 2017 roku! Zwycięzca tego spotkania do sobotniego starcia w Oświęcimiu przystąpi w świetnym nastroju, z kolei pokonany nie będzie miał już żadnego marginesu błędu.
– Wiemy doskonale, że z katowiczanami musimy zagrać dobrze z tyłu. Nie możemy łapać kar, bo rywal świetnie radzi sobie w przewagach. W mojej opinii kluczowa będzie pierwsza tercja. Jeśli przetrzymamy napór rywali, to dopiero wtedy będziemy mogli myśleć o niespodziance – wyjaśniłPeter Bezuška.
– Poprzednie mecze pokazały też, że nie możemy tracić kilku bramek w krótkim odstępie czasu, bo wtedy schodzi z nas powietrze – zakończył słowacki defensor.
Dzisiejszy mecz poprowadzą Paweł Breske z Jastrzębia-Zdroju i Przemysław Kępa z Nowego Targu. Na liniach pomagać im będą Piotr Matlakiewicz i Marcin Młynarski. Początek spotkania o godzinie 18:30. Transmisja w portalu ŚląskieTV.
Komentarze