Uszkodził więzadła. Sędzia Radzik stwierdził, że symulował (WIDEO)
Obrońca GKS-u Tychy Peter Novajovský nie dokończył wczorajszego spotkania z Comarch Cracovią (5:2). W 17. minucie, po starciu z Ondrejem Mikulą, zjechał do szatni z grymasem bólu na twarzy.
We wczorajszym meczu tyski defensor zanotował asystę przy trafieniu Aleksieja Jefimienki na 2:0. Grał naprawdę dobrze, ale przed zakończeniem pierwszej tercji doznał kontuzji.
Słowacki defensor nie mógł od razu udać się do szatni, bo sędzia Tomasz Radzik nałożył na niego dwuminutowe wykluczenie za... próbę wymuszenia faulu.
Pierwsze diagnozy lekarskie nie były dla Novajovský'ego zbyt optymistyczne i mówiły nawet o półrocznej przerwie. Jednak po przeprowadzonym dziś badaniu USG wieści są już bardziej optymistyczne. Doszło bowiem do delikatnego uszkodzenia więzadła w kolanie, więc Słowaka czeka zaledwie dwutygodniowy rozbrat z hokejem.
W obecnej kampanii Peter Novajovský wystąpił w 11 spotkaniach PHL i zanotował 8 asyst.
Komentarze