Witecki o odejściu z Tychów. "Wiązało się to z utratą roli i pozycji w drużynie"
Jakub Witecki po 13 sezonach spędzonych w ekipie GKS-u Tychy postanowił zmienić barwy klubowe i przenieść się do Zagłębia Sosnowiec. – Chcę jak najwięcej minut spędzić na lodzie – zaznaczył 31-latek.
Jakub Witecki do ekipy z piwnego miasta trafił w 2009 roku. Od tamtego czasu rozegrał w niej 623 meczów, zdobywając w nich 309 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej.
– Moja decyzja o odejściu z Tychów wiązała się z utratą roli i pozycji w drużynie. Ostatnie dwa sezony grałem bardzo mało co za tym idzie nie potrafiłem dać takiej jakości jak w latach poprzednich – wyjawił wychowanek KTH Krynicy.
– Oprócz Zagłębia miałem jeszcze dwie oferty z polskich klubów, ale obie wiązały się z przeprowadzką, a to nie wchodziło w grę. Poza tym wybrałem grę dla Zagłębia również z innego powodu. Chcę jak najwięcej minut spędzić na lodzie. Będę ciężko pracował, żeby na to zasłużyć i myślę, że sprawimy niejedną niespodziankę w tym sezonie – przyznał były reprezentant Polski.
31-latek do nowego sezonu przygotowuje się jednak indywidualnie, a do drużyny powinien dołączyć już w drugim etapie.
– Pracuję sześć dni w tygodniu, skupiając się głównie na poprawie swoich słabych stron. Dużo siłowni, interwałów, roweru, rolek i cross fitu. Mocno wykorzystuję ukształtowanie terenu naszych krynickich okolic. Gór, górek i pagórków jest tu pod dostatkiem – zaznaczył nowy nabytek Zagłębia.
– Do zespołu dołączę zaraz po urlopach. Oczywiście ze sztabem jestem w stałym kontakcie podobnie jak z chłopakami z zespołu. Na bieżąco rozmawiamy, gdyż mój cykl musi być dostosowany pod cykl przygotowań drużyny. Chodzi o takie kwestie jak moment wprowadzenia do treningu elementów dynamiki itp. – dodał.
Jak sam Witecki przyznaje, lubi okres przygotowawczy i nie ma z nim najmniejszego problemu.
– Tęsknie za lodem choć przyznam szczerze, że nie mam i nigdy nie miałem problemów z okresem letnim. Dlatego zdecydowałem się na przygotowanie indywidualne. Lubię treningi na świeżym powietrzu i w otoczeniu natury – zakończył.
Komentarze
Lista komentarzy
hubal
Krynica tyż za wielką wodą ?
a tak na serio Kuba jeszcze raz dzięki za te lata w moim GieKaSie i powodzenia życzę !
botanick
Wicia wierzchem jedzie:) Na kocie?Nie z Sosnowca:)