Zabójcze kontry torunian. Debiutancki gol dał zwycięstwo! [WIDEO]
W drugiej kolejce TAURON Hokej Ligi hokeiści KH Energi Toruń pokonali na własnym lodzie JKH GKS Jastrzębie 4:1. Torunianie byli skuteczniejsi i wyprowadzali zabójcze kontry. Debiutanckie trafienie na taflach ekstraligi zanotował Patryk Napiórkowski, którego bramka w pierwszej tercji okazała się tą zwycięską.
Torunianie od samego początku ruszyli do ataku i już po sześciu minutach prowadzili dwoma golami. Najpierw w 4. minucie podanie zza bramki Mikałaja Sytego wykorzystał Rusłan Baszyrow, a niespełna dwie minuty później Patryk Napiórkowski urwał się jastrzębskiej defensywie i ulokował gumę nad Maciejem Miarką. Dla 19-letniego napastnika to pierwszy gol w Ekstralidze.
Jastrzębianie długo bili głową w mur. Nie wykorzystali nawet podwójnej przewagi, w której grali przez 100 sekund!
W drugiej tercji torunianie nie dali się zaskoczyć jastrzębianom, którzy grali niedokładnie. Jeśli już pojawiła akcja, to zabrakło skuteczności. Tak było w 22. minucie, gdy Maciej Urbanowicz przegrał pojedynek jeden na jeden z Markusem Ekholmem Rosénem. Z drugiej strony aktywny był Michał Kalinowski, ale nie zdołał dokładnie uderzyć na bramkę Macieja Miarki.
W ostatniej odsłonie wreszcie jastrzębianie dopięli swego. Strzał z niebieskiej Jakuba Martiški toruński bramkarz odbił przed siebie, a będący przed nim Ričards Bernhards mocnym strzałem ulokował gumę w siatce.
Goście próbowali doprowadzić do wyrównania, ale w ich akcjach brakowało jakości. A gospodarze? Znów pokazali, że potrafią wyprowadzać groźne i zabójcze kontrataki. Najpierw w 51. minucie w osłabieniu urwał się Patryk Kogut i ulokował gumę pod poprzeczką, a dwie minuty później Mirko Djumić zamknął akcję po dokładnym podaniu wzdłuż bramki Callego Behma.
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 4:1 (2:0, 0:0, 2:1)
1:0 Rusłan Baszyrow - Mikałaj Syty, Mirko Djumić (03:52),
2:0 Patryk Napiórkowski - Dienis Fjodorovs (05:44),
2:1 Ričards Bernhards - Jakub Martiška (44:26),
3:1 Patryk Kogut (51:13, 4/5),
4:1 Mirko Djumić - Calle Behm (52:46).
Sędziowali: Michał Baca, Paweł Kosidło (główni), Sławomir Szachniewicz, Michał Gerne (liniowi).
Minuty karne: 12-14.
Strzały: 39-33.
Widzów: 1712.
KH Toruń: M. Ekholm Rosén - A. Thyni Johansson, O. Kurnicki, M. Djumić, M. Syty (2), R. Baszyrow - C. Behm, M. Zieliński (2), M. Kalinowski, D. Larionovs, R. Tiainen (2) - A. Jaworski, J. Gimiński (4), K. Jaakola (2), D. Fjodorovs, P. Kogut - O. Bajwenko, J. Wenker, S. Maćkowski, P. Napiórkowski.
Trener: Juha Nurminen
JKH GKS: M. Miarka (2) - A. Kostek, M. Kolusz (2), M. Urbanowicz (2), R. Arrak, T. Rajamäki - O. Viinikainen, E. Bagin, M. Zając, F. Starzyński, J. Ižacký - P. Wajda, K. Górny (2), R. Bernhards (2), D. Paś (2), R. Freidenfelds - J. Kamienieu, J. Martiška, R. Nalewajka, S. Kiełbicki (2), O. Kopta.
Trener: Róbert Kaláber
Komentarze
Lista komentarzy
atreus
Klasyczny wpie..... ol, nic zostaje tylko pogratulowć Toruniowi, byli lepsi.
Karol1964
Brawo Toruń dowaliliscie reprezentacji Kalabera.
operatorSJZ
jak się nie wykorzystuje przewag (mamy z tym problem nie tyko w tym sezonie), to się przegrywa... puki co start mamy lepszy niż w poprzednim sezonie, gramy dalej...