Złoty medalista mistrzostw świata U20 dołączy do „Pasów”?
Comarch Cracovia wciąż pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami. Na jej celowniku znalazł się teraz rosyjski defensor, który może pochwalić się naprawdę solidnym hokejowym życiorysem.
Maksim Ignatowicz, bo o nim mowa, jest wychowankiem Sibira Nowosibirsk. Jego atutami są świetne warunki fizyczne (193 cm, 95 kg), z których potrafi zrobić użytek oraz dobra gra w destrukcji. Jest defensorem o charakterystyce „stay-at-home”, a trenerzy często ustawiają go w formacjach odpowiedzialnych za bronienie osłabień. Gra prawym uchwytem kija.
Jeśli spojrzymy w CV 29-letniego obrońcy to zobaczymy w nim 397 meczów w KHL (20 bramek, 39 asyst), 30 w Wyższej Hokejowej Lidze oraz 10 w kazachskiej ekstralidze.
Warto też wspomnieć, że w 2011 roku sięgnął z młodzieżową reprezentacją Rosji do lat 20 po złoty medal Mistrzostw Świata Elity. Miał okazję dzielić szatnię z zawodnikami, którzy obecnie są gwiazdorami NHL: Władimirem Tarasienką, Jewgienijem Kuzniecowem, Dmitrijem Orłowem oraz Artemijem Panarinem.
W tym sezonie Ignatowicz był zawodnikiem Amura Chabarowsk. W drużynie „Tygrysów” rozegrał 21 spotkań, w których zaliczył 4 asysty. Na ławce kar spędził 37 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na -17. Drużyna ze wschodniej Rosji rozwiązała z nim kontrakt za porozumieniem stron. Stało się to 2 grudnia.
fot: hcamur.ru
Komentarze