Ciągle bez porażki w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów są obrońcy trofeum z poprzedniego sezonu. Dziś w meczu dwóch niepokonanych dotąd ekip zwyciężyli po rzutach karnych. Sensacyjne zwycięstwo odniósł z kolei mistrz Francji.
Obie drużyny, które wyszły z grupy JKH GKS-u Jastrzębie, odpadły dziś z Hokejowej Ligi Mistrzów. Jedna pożegnała się z rozgrywkami bez możliwości rozegrania rewanżowego meczu 1/8 finału. Znamy już wszystkie pary ćwierćfinałowe.
W trudnej sytuacji po pierwszym meczu 1/8 finału Hokejowej Ligi Mistrzów znalazł się zwycięzca grupy, w której występował JKH GKS Jastrzębie. Red Bull Salzburg by móc awansować do ćwierćfinału, będzie musiał w rewanżu najpierw odrobić trzybramkową stratę.
Nadal nie ma w Hokejowej Lidze Mistrzów mocnych na drużyny z ICE Hockey League. Po dzisiejszej wygranej mistrza Austrii mają one na koncie komplet, czyli już 10 zwycięstw.
Drużyny międzynarodowej ICE Hockey League spisują się na razie najlepiej w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów. Dziś duży krok do 1/8 finału zrobił mistrz Austrii.
JKH GKS Jastrzębie po zdobyciu pierwszego w swojej historii tytułu mistrza Polski będzie reprezentował nasz kraj w Hokejowej Lidze Mistrzów. Na kogo mogą trafić w grupie jastrzębianie?
Szybko skończył się klubowy sezon dla Patryka Wronki. Drużyna Polaka odpadła z play-offów Synerglace Ligue Magnus w pierwszym możliwym terminie.
Patryk Wronka wrócił do gry po trwającej prawie miesiąc przerwie. Polak zagrał w pierwszym meczu play-offów francuskiej Ligue Magnus. Jego drużyna stawiła opór wyżej notowanemu rywalowi, ale ostatecznie przegrała.
Gol Michaela Cichego znalazł się w finałowej "dwójce" wyborów najpiękniejszej bramki sezonu w Hokejowej Lidze Mistrzów. Głosowanie finałowe już ruszyło.
Wszystkie zespoły rywalizujące w tegorocznej edycji HLM rozegrały już po jednym meczu. Największymi niespodziankami drugiego dnia były wygrane HC Bolzano i norweskiego Storhamar. Najlepszym strzelcem okazał się zdobywca hat-tricka Lars Bryggman.
Po raz dziesiąty w XXI wieku rozgrywki ligowe we Francji wygrała drużyna Dragons de Rouen, odzyskując tytuł utracony w ubiegłym sezonie na rzecz Repaces de Gap.
Klub Rapaces de Gap sięgnął po czwarty w historii tytuł mistrza Francji. W finałowej rywalizacji alpejski klub pokonał "Smoki" z Rouen.