Choć Unia Oświęcim po dwóch tercjach przegrywała z Comarch Cracovią 2:4, to zdołała odrobić straty i sięgnąć po zwycięstwo w rzutach karnych. Na ustach kibiców biało-niebieskich znalazł się Jakub Šaur, który ze stoickim spokojem wykorzystał dwa rzuty karne.