St. Louis Blues odnieśli pierwsze w swojej historii zwycięstwo w finale Pucharu Stanleya. Do remisu w całej serii z Boston Bruins doprowadził obrońca, który na celny strzał na bramkę czekał... od miesiąca.
Na taki sezon zasadniczy NHL kibice w Calgary czekali 29 lat. Zespół Flames, który rok temu nie awansował nawet do play-offów, tej nocy zapewnił sobie pierwsze miejsce w konferencji zachodniej.