Michał Fikrt był jednym z architektów wyjazdowego zwycięstwa nad Comarch Cracovią. Dzięki jego skutecznym interwencjom Unia pokonała mistrzów Polski 4:3 po dogrywce i tym samym sprawiła sporą niespodziankę. Jutro rywalizacja przenosi się do Oświęcimia.