We wczorajszym spotkaniu pomiędzy Anteo Naprzodem Janów a PGE Orlikiem Opole Paweł Kobielusz zaliczył nieprawidłową bramkę. Strzał Dawida Zieloski zatrzymał się na słupki, a arbiter z Oświęcimia nie dostrzegł tego nawet na analizie wideo ... gdyż nie mógł jej obejrzeć!
Nesta Mires Toruń przegrała na własnym lodzie z TatrySki Podhalem Nowy Targ 2:3. Gracze i sztab szkoleniowy „Stalowych Pierników” są mocno zawiedzeni, bo sędzia Paweł Kobielusz uznał bramkę, której ich zdaniem nie było. Dodatkowego smaczku tej sprawie dodaje fakt, iż był to zwycięski gol dla nowotarżan, autorstwa Jarkko Hattunena.