Nie milkną echa decyzji o przerwaniu spotkania w Nowym Targu przez mgłę. Klub z Torunia nie zgadza się z decyzją zarządu Polskiej Hokej Ligi o dokończeniu meczu. – To wszystko nie ma nic wspólnego z zasadą fair play – mówi szefostwo „Stalowych Pierników”.
Kolejny raz przestarzała nowotarska hala lodowa dała się we znaki. Pierwszy w sezonie ligowy mecz hokeistów TatrySki Podhala Nowy Targ z Nestą Toruń został przerwany po 20 minutach gry.