Ponad 18 lat trwa przygoda Rudolfa Roháčka z Comarch Cracovią. Czy porażka "Pasów" z GKS Katowice w półfinale Polskiej Hokej Ligi i szósty rok z rzędu bez złotego medalu będzie wiązał się z faktem, że czeski szkoleniowiec pożegna się ze swoją funkcją? 60-letni szkoleniowiec po przegranej nie pożegnał się z rywalami, kiwnął tylko głową w kierunku trenera Jacka Płachty.
- Cieszymy się z tego sukcesy. Mamy jednak parę, może nie słabych, ale słabiej obsadzonych pozycji. Będziemy jeszcze szukali zawodników - mówi trener Rudolf Roháček po zdobyciu przez hokeistów Cracovii Pucharu Polski.
- Każdy, kto chce grać na profesjonalnym poziomie, musi wyjechać za granicę. W Polsce hokeista nie ma wielkiej przyszłości - mówi reprezentant Polski do lat 18 Adrian Gromadzki, który w tym sezonie występuje w czeskiej ekstraklasie juniorów.
Czescy hokeiści z miejscowości Dvůr Králové nad Labem dokonali niecodziennego wyczynu. W meczu sparingowym rozgrywanym z HC Chrudim, występującym na co dzień na czwartym poziomie w rozgrywkach regionalnych, po dwóch tercjach przegrywali rezultatem 0:7. W trzeciej odsłonie doprowadzili jednak do wyrównania, a w rzutach karnych przypieczętowali swe zwycięstwo.
Potwierdziły się nasze informacje – Matt Carter został nowym zawodnikiem Comarch Cracovii. 32-letni Kanadyjczyk zostanie pod Wawelem do końca obecnego sezonu.
Rudolf Roháček został wezwany do złożenia wyjaśnień przed Arbitrem Dyscyplinarnym PZHL. Powód? Wymowny gest, jaki wykonał w szóstym meczu finału play-off przeciwko GKS-owi Tychy.
- Do tego sezonu przystępowaliśmy z innymi celami i nie możemy powiedzieć, że był on udany - podsumował trener Comarch Cracovii Rudolf Roháček po przegranym dwumeczu o brązowy medal.