Żaden bramkarz nie chciałby popełnić choć jednego takiego błędu w całej karierze. Ten popełnił dwa w jednym meczu. Mimo że obronił aż 49 strzałów, to spotkanie zapamięta jako swój koszmar.
Klub Nashville Predators podpisał kontrakty z trzema obrońcami, którzy po zakończeniu tego sezonu mogli stać się wolnymi graczami.