II Turnieju o Puchar Burmistrza Oleśnicy
W niedzielny wieczór 15. grudnia na lodowisku Atol w Oleśnicy pod Wrocławiem zmierzyły się w II Turnieju o Puchar Burmistrza Oleśnicy trzy drużyny grupy zachodniej drugiej ligi PZHL. Na zaproszenie Orłów odpowiedzieli wicemistrzowie drugiej ligi WTH Wrocław oraz rezerwy pierwszoligowego Orlika Opole. Mecze rozegrano w formule 2 razy po 20 minut.
Turniej został zainaugurowany przez pokaz umiejętności dzieci i młodzieży należących do juniorskiej sekcji Orłów Oleśnica. Młodzi adepci hokeja pokonywali tor przeszkód przygotowany na potrzeby ogólnopolskiego programu Biały Orlik wprowadzanego w życie przez stowarzyszenie Sport 7 z jego założycielem, Mariuszem Czerkawskim, na czele.
Część właściwą turnieju rozpoczął mecz gospodarzy z Orlikiem II Opole. Między obydwiema drużynami można było wyczuć napięcie jeszcze przed wyjściem na lód, gdyż niespełna dobę wcześniej w spotkaniu ligowym opolanie pokonali 'Czerwonych' 10:7 po tradycyjnie już pomiędzy tymi drużynami zaciętym meczu, w trakcie którego pomiędzy zawodnikami obu tych drużyn doszło do wielu ostrych starć, a nawet bójki na pięści. Dlatego też oleśniczanie od razu przystąpili do ataku i już w drugiej minucie meczu prowadzenie dał Orłom Daniel Martyniec. W następnym wejściu na lód najmocniejszej oleśnickiej formacji dograł on krążek niepilnowanemu Oskarowi Niemiec, a ten precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył wynik. Po zmianie stron Niemiec ponownie wpisał się na listę strzelców, przechwytując podanie rozgrywających zamek obrońców i po sprincie pod bramkę rywala wykańczając akcję strzałem z backhandu. Chwilę później obrońca Orłów zgubił krążek we własnej tercji, co wykorzystał Kasper Biegun i zdobył kontaktową bramkę na 3:1. Oleśniczanie nie dali się jednak wytrącić z równowagi i ponownie odskoczyli rywalowi po akcji sam na sam Martyńca. W ostatnich minutach meczu zwycięstwo przypieczętował mocnym strzałem obrońca Krzysztof Ławecki.
W drugim spotkaniu miejsce Orłów na lodzie zajęli zawodnicy WTH Wrocław. Od pierwszej minuty spotkania rozdawali karty, systematycznie powiększając prowadzenie. Tradycyjnie dobre zawody rozgrywał filar wrocławskiej defensywy Sokołowski, a w ataku wtórował mu nowy nabytek dolnoślązaków, Ukrainiec Oszovski. Gra przez większość czasu toczyła się w tercji opolan. Gracze zeszli na przerwę przy stanie 5:0. W drugiej odsłonie meczu WTH kontrolowało przebieg meczu i zaaplikowało Orlikowi jeszcze 4 bramki. Rezultat dobitnie potwierdził wyższość hokeistów w biało-zielonych bluzach (w spotkaniu ligowym wynik był bardzo podobny, 8:0).
Ostatnie spotkanie to dolnośląskie derby. Z kilku stoczonych w historii tych klubów pojedynków zawsze zwycięsko wychodziło WTH. Wrocławianie na początku meczu zepchnęli gospodarzy do defensywny, gdzie po rozegraniu klasycznego zamku Zwierz mocnym strzałem otworzył listę strzelców. Kilka chwil później wynik wyrównał Martyniec. Remis utrzymywał się prawie do końca połowy, kiedy to biało-zieloni strzelili Orłom bramkę 'do szatni'. W międzyczasie gości uratował słupek oraz liczne interwencje Michała Gładkiego, podobnie po drugiej stronie lodowiska Przemysław Cencner strzegł bramki przed miotanymi raz po raz z linii niebieskiej strzałami wrocławskich defensorów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1. Na drugą odsłonę meczu oleśniczanie wyszli zdeterminowani do odrobienia minimalnej straty. Zbytnie otwieranie się Orłów w trakcie ataków zostało skarcone przez WTH podwyższeniem prowadzenia. Następnie kontaktowe trafienie odnotował Martyniec. Wrocławianie grali mądrze taktycznie, zmuszając szukające wyrównania Orły do dużego wysiłku, aby bramką na 4:2 w ostatnich minutach meczu potwierdzić swoją wyższość w całym turnieju.
Zmaganiom przyglądała się z trybun około setka sympatyków Orłów. Po meczu kapitanom drużyn wręczono puchary, a także przyznano wyróżnienia indywidualne. Tytuł MVP przypadł Danielowi Martyńcowi z Oleśnicy, natomiast z nagrody dla najlepszego bramkarza cieszył się opolanin Mateusz Pawlak, który mimo największej liczby wpuszczonych strzałów, wykazał się najwyższą procentowo skutecznością.
'Jesteśmy zadowoleni z przebiegu dzisiejszego turnieju. Udało nam się zrewanżować Orlikowi za wczorajszą porażkę w lidze, a w drugim meczu, według mnie, też nie wypadliśmy źle, zwłaszcza na tle tak doświadczonego przeciwnika. Warto przypomnieć, że nasz klub istnieje dopiero od 2011 roku i dopiero wtedy duża część zespołu zaliczyła pierwszy kontakt z hokejem. Uważam, że jak na tak krótki okres czasu, udało nam się wiele zdziałać, dzisiaj przyciągnęliśmy na trybuny grupę mieszkańców, pozwoliliśmy ograć się w oficjalnym spotkaniu naszym trzem juniorom (14, 16 i 17 lat). Od drużyn pokroju WTH Wrocław dzieli nas jeszcze przepaść, bo budujemy hokej od podstaw w regionie, gdzie ta dyscyplina nie ma nawet najmniejszych tradycji. Dziękujemy OKR Atol za współpracę przy organizacji turnieju, instytucjom publicznym i sponsorom prywatnym za wspieranie naszej działalności, rywalom za przybycie, a przede wszystkim kibicom za doping'- skomentował po turnieju skrzydłowy Orłów, Oskar Niemiec.
Orły Oleśnica- Orlik Opole 5:1
Orlik Opole- WTH Wrocław 0:9
Orły Oleśnica- WTH Wrocław 2:4
1. WTH Wrocław 6 punktów, bilans bramkowy +11
2. Orły Oleśnica 3 punkty, bilans bramkowy +2
3. Orlik Opole 0 punktów, bilans bramkowy -13
Więcej informacji o klubie na stronie:http://orlyolesnica.pl/
Foto:Bartłomieja Michalaka (olesnickisport.pl).
Komentarze