Wyświetleń: 5570
Srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Calgary, Erkki Laine nie żyje. Jego ciało zostało dziś wyłowione z jeziora niedaleko rodzinnego miasta Lahti.
Laine zaginął w sobotę na jeziorze niedaleko Lahti. Dzień później z wody wyłowiono części jego rozbitej łodzi, a dziś w godzinach południowych znalezione zostało ciało byłego hokeisty, który nie miał na sobie kamizelki ratunkowej. Laine miał 51 lat. - To był tragiczny wypadek, którego nikt się nie spodziewał - mówi rzecznik prasowy miejscowej policji. Jak na razie nie udało się znaleźć żadnych świadków zatonięcia łodzi Laine.
Erkki Laine był wychowankiem klubu Reipas Lahti, w którym spędził pięć sezonów w fińskiej SM-Liiga. W tym klubie występował także w drugiej lidze, a ponadto w swojej ojczyźnie był hokeistą Pelicans Lahti i Kiekko-67 Turku. W najwyższej klasie rozgrywkowej Finlandi wystąpił 324 razy strzelając 185 goli i notując 124 asysty. W ciągu ośmiu sezonów gry w Elitserien (Leksands IF, Färjestads Karsltad) uzyskał 275 "oczek" w 277 meczach i dwukrotnie został królem strzelców.
Ponadto występował także w niemieckich Berlin Capitals i szwajcarskim HC Davos. Dwukrotnie był mistrzem Szwecji, a w barwach reprezentacji Finlandii zagrał na Igrzyskach Olimpijskich 1984 w Sarajewie i cztery lata później w Calgary, gdzie zespół "Suomi" wywalczył srebrny medal, a Laine zdobył 6 punktów w 7 meczach.
Jego córka, Emma urodzona w Karlstad podczas gry ojca w Färjestads uprawia zawodowo tenis. Przed trzema laty zajmowała swoje najwyższe, 50. miejsce w rankingu WTA, a obecnie jest w nim na najwyższym wśród Finek, 462. miejscu. Kilkakrotnie w turniejach deblowych partnerowała Marcie Domachowskiej i Urszuli Radwańskiej, a Erkki Laine jak wielu ojców tenisistek bardzo często pojawiał się na jej meczach.