Wyświetleń: 2107
W miniony weekend unormowała się sytuacja w hokejowej czeskiej ekstraklasie. Praktycznie wszyscy rozegrali już po 9 spotkań (Jedynie Pardubice 10 i Litvinov 8). Nastąpiła zmiana lidera, niektórzy odbili się od dna, a inni dryfują na granicy błędu. Kto jest na „+”, a kto na „-‘’? Zapraszamy do Power Rankingu.
Najlepszym strzelcem ligi pozostaje niezawodny Dominik Kubalík, który jako pierwszy zanotował 10 goli. Swoja drogą w TOP6 punktujących ligi znajdziemy aż 4 zawodników z Pilzna. Ogólnie ten zespół notuje bilans bramkowy +24, więc zdominował klasyfikację +/-. Nicholas Jones i Michal Moravčík mają odpowiednio +13 i +14. Nic więcej dodawać nie trzeba, bo trudno znaleźć lepszą laurkę.
Roberts Bukarts jest autorem zwyżki formy w Zlinie. Jego obecny bilans to 5G+3A, a na lodzie spędza jedynie nieco ponad 15 minut. Zdaje się, że na dobre zadomowił się w lidze i swoim zespole, którego barwy reprezentuje już trzeci sezon. Na pewno warto obserwować tego zawodnika z Łotwy, bo jego wpływ na grę zespołu jest ogromny.
Milan Kloučka nie mógł wyobrazić sobie lepszego debiutu. Wybronił mecz dla zespołu z Pardubic broniąc 38 z 39 strzałów w meczu ze Spartą Praga. 19stolatek zaskoczył nie jednego z obserwatorów swoją rewelacyjną formą. Podobnie Libor Kašík, który w meczu pomiędzy Zlinem, a Trzyńcem obronił 34 strzały i zachował czyste konto.
Jednak najważniejszą informacją pozostaje fakt, że Martin Nečas pozostaje w NHL i póki co nie zasili szeregów klubu z Brna. Wybrany w tegorocznym drafcie zawodnik przebił się do składu Caroline Hurricanes i to tam rozpocznie bieżący sezon.