Wyświetleń: 2202
Grzegorz Pasiut zaliczył asystę w dzisiejszym meczu białoruskiej Extraligi, ale broniący mistrzowskiego tytułu Nioman Grodno poniósł porażkę i coraz bardziej oddala się od czołówki tabeli.
Pasiut i jego koledzy podejmowali dziś lidera ligowej klasyfikacji Szachciora Soligorsk. Mecz początkowo układał się po myśli gospodarzy, którzy wygrali pierwszą tercję 2:0, a w 27. minucie prowadzili jeszcze 3:1. Później jednak goście przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Już 35 sekund po bramce Niomana na 3:1 zdobyli gola kontaktowego, a w ciągu niespełna 5 kolejnych minut dołożyli jeszcze dwa trafienia i wyszli na prowadzenie 4:3. Taki wynik udało im się utrzymać już do końca meczu. W zwycięskiej ekipie na listę strzelców wpisali się: Alaksandr Lewka, Czesi Tomáš Pitule i David Růžička oraz Jauhen Dadanau, który przesądził o zwycięstwie.
Grzegorz Pasiut swoją asystę zaliczył w 12. minucie podczas gry w przewadze Niomana, gdy wynik otworzył Michaił Stefanowicz. Polak w 8 meczach obecnego sezonu białoruskiej ekstraklasy ma na koncie 3 gole i 3 asysty. W Hokejowej Lidze Mistrzów w 5 spotkaniach uzyskał 3 asysty, a w Pucharze Białorusi zagrał 7 razy, zdobył 2 gole i 4-krotnie asystował. Dziś zagrał w drugim ataku drużyny mistrza Białorusi, tradycyjnie ze Stefanowiczem i Wiaczasłauem Lisiczkinem, ale trudno mu będzie zaliczyć to spotkanie do udanych. Oddał 2 strzały i skończył mecz z bilansem -2 w statystyce +/-. Był bowiem na lodzie, gdy rywale strzelali decydujące gole - trzeciego i czwartego.
Nioman, który w poprzednim sezonie sięgnął na Białorusi po podwójną koronę, po dzisiejszej porażce jest w ligowej tabeli z 17 punktami dopiero piąty i traci już 12 "oczek" do prowadzącego Szachciora. Co prawda drużyna Pasiuta ma rozegrane o dwa mecze mniej od lidera z powodu swoich występów w Hokejowej Lidze Mistrzów, ale to nadal spora strata. Na kolejny mecz ligowy drużyna z Grodna musi poczekać do przyszłej soboty, gdy podejmie zespół HK Lida. Wcześniej, bo we wtorek do Grodna w ramach rozgrywek HLM przyjedzie fiński JYP Jyväskylä. Będzie to dla podopiecznych Siergieja Puszkowa pożegnanie z europejskimi rozgrywkami, bo już stracili szansę na wyjście z grupy.
Nioman Grodno - Szachcior Soligorsk 3:4 (2:0, 1:4, 0:0)
1:0 Stefanowicz - Riemiezau - Pasiut 12:00 (w przewadze)
2:0 A. Malawka - Dorofiejew 14:06
2:1 Lewka - Karabanau 23:20
3:1 Lewsza - Riemiezau - Marczenka 26:56
3:2 Pitule - Rak - Nikulin 27:31
3:3 Růžička - Bieluchin - Kambawycz 29:22
3:4 Dadanau 32:14
Strzały: 19-20.
Minuty kar: 8-10.
Widzów: 1 017.