Nowy właściciel Slovana Bratysława. Powrót do KHL?
HC Slovan Bratysława zostanie przejęty przez jednego z najbogatszych Słowaków, Rudolfa Hrubý’ego. Do klubu powrócił również Maroš Krajči, którego słowa sugerują, iż 9-krotny mistrz Słowacji rozważa powrót do Kontynentalnej Hokejowej Ligi.
Krajči powraca do Slovana po blisko 3 latach. Wcześniej przez 19 lat pełnił funkcję menedżera generalnego. Od 1 sierpnia podejmie natomiast pracę w charakterze głównego doradcy oraz koordynatora zespołu.
53-letni Słowak nie próżnuje i już zabrał się do poszukiwań potencjalnych wzmocnień. Musi rozwiązać także palącą kwestię wynajmu hali – zdaniem zarządu miasto za użytkowanie obiektu imienia Ondreja Nepeli życzy sobie zbyt wiele.
- Nigdy bym nie pomyślał, że tu wrócę. Przed nami jednak wielkie święto w postaci stulecia istnienia klubu. Zrobimy wszystko, by przywrócić mu należyty blask. Pracując dla Slovana możesz myśleć tylko o najwyższych celach. Nigdy nie odważyłbym się powiedzieć złego słowa na ten klub. Wręcz przeciwnie, wiele mu zawdzięczam i nigdy nie odmówię pomocy – tak po 3 latach przywitał się ponownie ze Slovanem Maroš Krajči.
Ambicje klubu wykraczają daleko poza rodzimą ligę. W okresie 2012-2019 występował on przecież w rozgrywkach KHL. Nowy koordynator zabrał głos również w tej kwestii.
- Osobiście bardzo dobrze czułem się w tej lidze, ale to oczywiście tylko moje prywatne odczucie – nie da się jednak ukryć, iż istnieje spora dysproporcja pomiędzy poziomem ligi słowackiej a KHL.
Wielkie plany muszą zostać poparte również odpowiednimi nakładami finansowymi. O to kibice z Bratysławy nie muszą się już martwić, gdyż Juraj Široký, obecny właściciel, podpisał stosowne papiery w sprawie przejęcia klubu przez przez Rudolfa Hrubý’ego. Hrubý majątku dorobił się dzięki informatycznemu przedsiębiorstwu ESET. Według magazynu Forbes obecnie jest siódmym najbogatszym Słowakiem, z aktywami o wartości 630 milionów euro.
Transakcja oznacza nabycie 100% akcji spółki HC Slovan Bratysława. Nowy właściciel będzie sprawował także pieczę nad drużynami juniorskimi, klubowym stowarzyszeniem oraz spółką marketingową.
Komentarze