ECHL: Łyszczarczyk gwiazdą meczu. Niesamowity start Komets (WIDEO)
Alan Łyszczarczyk pomógł swojej drużynie w odniesieniu drugiego zwycięstwa w sezonie ligi ECHL i zapracował na pomeczowe wyróżnienie. Ekipa Fort Wayne Komets całe spotkanie ustawiła sobie niesamowitym startem.
Komets z Polakiem w składzie podejmowali tej nocy naszego czasu będący jedną z filii Pittsburgh Penguins zespół Wheeling Nailers i w obecności niemal 7,5 tysiąca kibiców bardzo szybko uciekli rywalom tak daleko, że dogonienie ich było niezwykle trudne. Dokładnie po 5 minutach i 6 sekundach gry gospodarze prowadzili już bowiem... 4:0. Łyszczarczyk miał udział w tym kapitalnym starcie, bo w 4. minucie to on trafił do siatki, podwyższając na 3:0, zaledwie 14 sekund po tym, jak drugą bramkę zdobył Shawn St-Amant. Był to dopiero 5. strzał drużyny w meczu. Polski napastnik przed bramką dołożył kij do krążka wstrzelonego przez obrońcę Maxa Gottlieba i zmienił tor lotu "gumy" na tyle, że pokonał Alexa d'Orio, mającego ważny kontrakt z "Pingwinami" z Pittsburgha.
Gospodarze prowadzili szybko 4:0, a po pierwszej tercji 5:1. Gościom nie udało się już odrobić strat i ostatecznie drużyna Łyszczarczyka wygrała 7:3. On sam w 33. minucie do swojego dorobku punktowego dorzucił jeszcze asystę przy golu Chase'a Stewarta. Dla gospodarzy 2 gole strzelił draftowany 11 lat temu do NHL przez Florida Panthers A.J. Jenks, który jednak nigdy nie zagrał w najlepszej lidze świata, po bramce i asyście zanotowali także: Anthony Petruzzelli i Brady Shaw. D'Orio po wpuszczeniu 7 goli na 30 strzałów nie wyjechał na trzecią tercję. Między słupkami zastąpił go Jordan Ruby, który obronił wszystkie 9 uderzeń w ostatnich 20 minutach.
Gol i asysta Alana Łyszczarczyka
Alan Łyszczarczyk w swoim drugim zawodowym występie w hokeju klubowym oddał 3 strzały i zaliczył +2 w statystyce +/-. Polak w obu dotychczasowych meczach w ECHL trafiał do siatki. Ma po nich na koncie 2 gole i asystę. Po piątkowym spotkaniu otrzymał wyróżnienie tytułem trzeciej gwiazdy meczu. Pierwszą był Jenks, a drugą Petruzzelli.
Drużyna Fort Wayne Komets rozpoczęła sezon od dwóch zwycięstw, a dziś w nocy polskiego czasu czeka ją kolejny test, bo podejmie ekipę Toledo Walleye. Oba kluby spotkały się wiosną w pierwszej rundzie play-offów i to Walleye byli górą, a później dotarli aż do finału Pucharu Kelly'ego. Tamta porażka doprowadziła do zmiany na stanowisku trenera Komets, które objął dotychczasowy asystent Ben Boudreau, a także do kompletnego przemeblowania składu, w którym znalazło się kilkunastu nowych zawodników, w tym także Alan Łyszczarczyk.
Fort Wayne Komets - Wheeling Nailers 7:3 (5:1, 2:1, 0:1)
1:0 Shaw - McKenzie 00:51
2:0 St-Amant - McKenzie - Shaw 03:08
3:0 Łyszczarczyk - Gottlieb 03:22
4:0 Petruzzelli - Bergh 05:06
4:1 Hirano - Hawkins - Brown 10:44 (w podwójnej przewadze)
5:1 Jenks - Petruzzelli 19:05
5:2 Hawkins - Hirano - Powell 29:30
6:2 Stewart - Łyszczarczyk - Morrison 32:11
7:2 Jenks - Binkley 36:58 (w przewadze)
7:3 Drozg - Powell - Hawkins 45:25
Strzały: 39-26.
Minuty kar: 9-15.
Widzów: 7 496.
Komentarze