Agata Michalska - nowym prezesem MMKS Podhale
Podczas nadzwyczajnego walnego zebrania delegatów klubu wybrano nowe władze. Prezesem została Agata Michalska. Do nowego zarządu weszli jeszcze dwaj dotychczasowi członkowie - Robert Zamarlik (ustępujący prezes) i Janusz Kmiecik oraz Maciej Klimowski i Grzegorz Batkiewicz.
- Zgodnie z obietnicą sprzed dwóch miesięcy spotykamy się, by dokonać wyboru właściwego zarządu -przypomniał na początku zebraniaRobert Zamarlik.Prezes Zamarlik odniósł się w ten sposób do podjętej na poprzednim Walnym (19 kwietnia br.) decyzji, iż wybrany wtedy zarząd będzie mieć charakter "tymczasowy", a ludzie którzy podjęli się pracy, będą ją wykonywać do czasu wyboru zarządu na pełną kadencję.
Wtedy do zarządu wybrano także dwie osoby z wcześniejszego składu władz klubu - Mirosława Mrugałę i Grzegorza Pustułkę, którzy "służyli do wyjaśniania spraw, które trzeba wyprostować" (tak to określono podczas konferencji prasowej). Obaj panowie złożyli rezygnację z członkostwa w zarządzie 4 czerwca br.
Wracając do dzisiejszego zebrania - było ono wyjątkowo sprawnie przeprowadzone. Trwało niespełna trzy godziny, co w porównaniu z poprzednimi tego typu spotkaniami było faktycznie sukcesem. Delegaci byli przygotowani do obrad i do podejmowania decyzji. Kandydatów do poszczególnych komisji i Sądu Koleżeńskiego zgłaszano szybko i sprawnie, proponowane osoby równie szybko wyrażały zgodę, a głosowania natychmiast przynosiły rozstrzygnięcia.
Co więcej - zaraz po wyborze - prezes Agata Michalska otwarcie wskazała osoby, z którymi chciałaby nadal pracować na rzecz klubu. Z jej opinią zgodzili się pozostali delegaci i w ten sposób nowa pani prezes otrzymała spory kredyt zaufania, bowiem wybrano dokładnie taki zarząd, o jaki prosiła.
Składając sprawozdanie z dotychczasowej, dwumiesięcznej pracy powiedziała: -Pewnie mogliśmy zrobić i więcej, i lepiej, ale to początek tego, co chcemy kontynuować.
A zrobiono faktycznie sporo - kilkadziesiąt spotkań, kilkadziesiąt przyjętych do realizacji uchwał, uregulowanie zadłużenia wobec ZUS, zawarte porozumienie z Urzędem Skarbowym na zasadzie "de minimis" (chodzi o zasadę z prawa rzymskiego iż "prawo nie troszczy się o drobiazgi", a więc możliwa jest pomoc państwa w formie wsparcia dla jakiegoś podmiotu, o ile ta pomoc jest niewielka i nie narusza zasad konkurencyjności na rynku - przyp. red.), dzięki czemu zadłużenie wobec fiskusa rozłożone zostało na raty, które mają być spłacone do czerwca przyszłego roku.
Zajęto się także kwestiami organizacyjnymi, w tym zgłoszeniem drużyn do rozgrywek w PLH oraz lidze słowackiej, wyborem i powołaniem trenerów, prowadzeniem indywidualnych rozmów z zawodnikami I drużyny oraz rodzicami zawodników z wszystkich grup młodzieżowych. Było co najmniej sześć spotkań z władzami miasta oraz ze sponsorami. Rozpoczęto też procedurę uzyskania licencji do PZHL, uprawniającej do wzięcia udziału w rozgrywkach wszystkich kategorii wiekowych w sezonie 2012-2013.
Inna kwestia to starania o utworzenie klasy sportowej w SP nr 11. W tym roku będzie to klasa IV, ale w przyszłym roku klub ma zamiar wydzielić grupę naborową już spośród dzieci z klas trzecich.
- Przygotowaliśmy kilka projektów. Zaznaczam, że nie są to nasze pomysły, ale osób, które przychodziły do nas, by porozmawiać. Było tych pomysłów wiele. Na razie wybraliśmy kilka. Pierwszy z nich to "projekt Olimpijski". Chodzi o zagospodarowanie zewnętrznej powierzchni budynku hali, od strony bulwarów - do zamontowania banerów z wizerunkami 38 Olimpijczyków. To znakomita promocja miasta i forma uhonorowania naszych hokeistów- tłumaczyła prezesMichalska.
Drugi projekt dotyczy Sali Tradycji. Zostanie ona przeniesiona z dotychczasowego pomieszczenia w budynku administracyjnym do lokalu po dawnym sklepie sportowym, który znajduje się na terenie hali lodowej. Dzięki wejściom zarówno od strony hali, jak i z zewnątrz będzie szerzej dostępna. Dodatkowo zmieni się jej charakter przekształcając w galerię, czy wystawę, przez co miejsce to ma zacząć żyć.
Podczas dyskusji pojawił się pomysł rozpoczęcia starań o przyjęcie młodzieżowych drużyn MMKS Podhale do ligi słowackiej. Początkowy zamysłAndrzeja Słowakiewicza,by przy okazji "zagrać na nosie PZHL" spotkał się ze sprzeciwemWalentego Ziętary.-Nie możemy zerwać więzów z polską ligą, to by było błędem- przestrzegał.
Delegaci ustalili, że szanse uczenia się od mistrzów zza południowej granicy są warte zachodu i korzyści wynikającej z możliwości grania nowotarskiej młodzieży w Słowackiej Lidze Hokejowej są bezsprzeczne, ale nie należy polskiej ligi lekceważyć.
Prowadzący obrady Jan Gabor proponował dyskusję na temat rezygnacji z taryfikatora ekwiwalentu za zawodników, który sprawia że kluby są wręcz drenowane z hokeistów (przykład - Krynica) - jednak delegaci nie wykazali zainteresowania tematem.
I jeszcze niezbyt dobra wiadomość dla członków klubu - zdecydowano o podniesieniu składki z 30 na 50 zł.
W skład Komisji Rewizyjnej MMKS Podhale weszli -Jolanta Worwa, Maciej Trzciński i Jarosław Jaskierski, zaś - Sądu Koleżeńskiego:Jan Gabor, Tadeusz Michałczak i Bogdan Dziubiński.
Sabina Palka
www.podhale24.pl
Fot. Maciej Zubek
Komentarze