Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

I liga: Podhala ściana płaczu

I liga: Podhala ściana płaczu

Po sobotnim spotkaniu nic nie zapowiadało emocji, jakie miały miejsce w niedzielę. Po trzymającym do ostatniej sekundy w napięciu pojedynku, Legia Warszawa pokonała lidera I ligi MMKS Podhale Nowy Targ 4:2.


Wczorajsza dotkliwa porażka,jakiej doświadczyli warszawscy hokeiści musiała wyraźnie podrażnić ich ambicjei w dzisiejszym spotkaniu postawili sobie za punkt honoru nie popełniaćwczorajszych błędów. Dużo lepsza gra w obronie, przede wszystkim już nie takchaotyczna, oraz szybsza gra w ataku, okazały się dobrą receptą na dużo lepiejnotowanego rywala. Warto jednak wspomnieć, że legioniści w tym spotkaniu dysponowalinie tylko receptą, mieli cały zespół medyczny w jednej osobie. Po kolei.

Pierwsza tercja rozpoczęła sięod wymiany uprzejmości. Najpierw Mateusz Solon sprawdził rozpoczynającego spotkaniew bramce Podhala, Bartłomieja Niesłuchowskiego, a chwilę później FilipWielkiewicz odwdzięczył się salwą adresowaną do grającego od pierwszych minut wbramce Legii Krzysztofa Zborowskiego. Nowotarscy hokeiści wyraźnie przeważali odpoczątku spotkania. W 3. minucie Dawid Olchawski ładnie wyłożył krążekBartłomiejowi Neupauerowi, ale jego strzał odbił się od kasku interweniującego Zborowskiego.Od razu radzę się przyzwyczaić do tego nazwiska, ponieważ w relacji z tegomeczu będzie ono często wymieniane. Kiedy już Legii udało się wydostać zeswojej tercji, zrobili to jak trzeba. W 5. minucie Ilya Vecher wykorzystałzamieszanie pod bramką Niesłuchowskiego i z jego pomocą, a dokładniej jego parkanu,umieścił krążek w bramce zdobywając swoją pierwszą bramkę w barwach stołecznejdrużyny. Bramka zdobyta przez stołecznych wyraźnie podrażniła graczy z Podhalai od 6. minuty rozpoczęli oblężenie bramki Legii. Konrad Stypuła podaje doKamila Kapicy… Zborowski. Józef Istocy… Zborowski. W 10. minucie na ławkę zaatak kijem trzymanym oburącz wędruje Michał Porębski. Oblężenie przybiera nasile, a głównym kanonierem jest Sebastian Łabuz. Po raz pierwszy… Zborowski. Poraz drugi… Zborowski. Po raz trzeci… wiadomo. W 11. minucie wykluczeni zostająza próbę niesportowego rozstrzygnięcia różnicy zdań Damian Kran oraz RobertMrugała. Po chwili Legia ponowniewyzwala się na chwilę ze swojej twierdzy, ale Karol Wąsiński nie zdążył przyjąćkrążka od Grzegorza Rostkowskiego i skutecznie zakończyć ładnej akcji w wykonaniuLegii. 14. minuta to kolejne nieporozumienie Krana, tym razem z Rafałem Ćwikłą.Schemat identyczny jak w przypadku wcześniejszej sytuacji – obaj odwiedzająławkę kar. Podhale nie zwalnia i nadal stara się znaleźć sposób na rewelacyjniedysponowanego Zborowskiego. W sytuacji sam na sam, w 16. minucie, FilipWielkiewicz sprytnie podbija krążek, ale to również nie robi wrażenia naZborowskim. Po chwili za niebezpieczną grę ciałem (dwie minuty) orazniesportowe zachowanie (dodatkowe dziesięć), odesłany zostaje Neupauer. Grawraca do równowagi, a Legii ponownie udaje się odwiedzić Niesłuchowskiego wtercji obronnej Podhala. Wymiana podań pomiędzy Karolem Szaniawskim aGrzegorzem Rostkowskim owocuje sprowadzeniem nowotarskiego bramkarza do parterui bramką zaliczoną na konto Rostkowskiego. Niedługo potem Rostkowski odczułkonsekwencję swojego bramkostrzelnego działania i podcięty przez RobertaMrugałę przez chwilę nie podnosił się z lodu. Pół minuty po karze dla aniołazemsty zakończyła się pierwsza tercja.

Po pierwszej tercji nastąpiłazmiana w bramce MMKSu, Niesłuchowskiego zastąpił skutecznie broniący w sobotnimspotkaniu Tomasz Rajski. Druga tercja nie rozpoczęła się najlepiej dla Legii, adokładniej dla jednego z jej hokeistów, mianowicie Jarosława Grzesika, który poostrym zagraniu ciałem przez, wydaje mi się Roberta Mrugałę, musiał zostaćzniesiony przez kolegów z lodu. Kontuzja okazała się na tyle poważna, żeGrzesik nie mógł już kontynuować gry. W 25. minucie ponownie wzmogła sięofensywa Podhala. Bartłomiej Bomba próbował poszukać swojej szansy i zaatakowaćzza bramki Zborowskiego, ale jego skuteczna obrona w parterze zniweczyła planyBomby. Chwilę później krążek wystrzelony przez Tomasza Landowskiego lądujeprosto w rękawicy bramkarza Legii. W 30. minucie w sytuacji sam na sam okazjędo zdobycia swojej drugiej bramki w ogóle i drugiej w tym spotkaniu marnujeVecher. Jak przyznał po meczu, zabrakło kilku dodatkowych ruchów kijem. W tejsamej minucie zawodnicy z Podhala ponownie uzyskują przewagę liczebną po tymjak Karol Szaniawski spowodował upadek Bartłomieja Bomby. Łabuz powraca doulubionych wydaje się strzałów z dystansu, ale ten najgroźniejszy Zborowskiodbija rękawicą posyłając krążek poza lodowisko. Podhale, grające na tym etapiedosyć nerwowo, w końcu zostaje nagrodzone. Grę w przewadze i zamieszanie podbramką Legii wykorzystuje Piotr Ziętara i jako pierwszemu w tym spotkaniu, policznych próbach własnych i kolegów z drużyny, udaje mu się pokonaćZborowskiego. Jednak morale Legii w tym spotkaniu było wyraźnie mocne i trzyminuty później wzmocniło się jeszcze trochę. Rajski obija strzał Maciejki, akrążek ląduje wprost na kiju młodszego z braci Wąsińskich, Karola, który niezastanawiając się długo pakuje krążek wprost do bramki Podhala. 3:1. W 36. minuciena ławkę kar ponownie trafia Kran, tym razem za rzucenie na bandę. Gra wosłabieniu nie przynosi tym razem negatywnych skutków dla Legii, która zaczynawyraźnie przyspieszać. Szaniawski popisuje się ładną indywidualną akcją, alejego próba zmieszczenia krążka między parkanami Rajskiego pozostaje jedyniepróbą. Chwilę później Szaniawski podaje do Karola Wąsińskiego, ale ten trafiawprost w Rajskiego. To nie koniec pracowitego okresu podhalańskiego bramkarza. Tużprzed syreną kończącą drugą tercję po strzale Krana Rajski ma wyraźne problemy,ale Szaniawski nie wykorzystuje dogodnej sytuacji i jego dobitka nie trafia wcel.

Trzecia tercja rozpoczyna sięczwartą już w tym spotkaniu karą dla Krana, a Podhale ponownie szuka swojejszansy. Jednak pierwszy strzał Kamila Kapicy trafia wprost w dobrze ustawionegoZborowskiego, a drugi w blokującego z poświęceniem Patryka Wąsińskiego. StrzałyNeupauera oraz Stypuły zgodnie zatrzymują się na Zborowskim. W 45. minucie naławkę trafia Łabuz po tym jak skutecznie sprowadził do parteru PatrykaWąsińskiego. Legii nie udaje się jednak skapitalizować przewagi. Dwie minutypóźniej krążek z hukiem odbija się od parkanu bramkarza Legii. Czas zaczynawyraźnie działać na niekorzyść zawodników z Podhala. W 48. minucie Wielkiewiczładnie dogrywa krążek przed bramkę do Ziętary, ale Zborowski nie daje sięzaskoczyć. Po chwili jednak Podhale musi zwolnić po tym jak na ławce kar zameldowaćmusi się Mrugała. W 53. minucie rewelacyjną obroną popisuje się Zborowski.Wielkiewicz jest tak zaangażowany w sytuację sam na sam z doświadczonym bramkarzemwojskowych, że nie zauważa momentu, w którym prowadzony przez niego krążekznalazł się w rękawicy Zborowskiego. Legia zepchnięta do obrony popełnia błąd.Połącarz po wybiciu krążka poza lodowisko zostaje ukarany za opóźnianie gry.Warszawskim hokeistom brakuje 6. minut do pełni szczęścia. Kolejna próba Łabuzaz hukiem odbija się od Zborowskiego. Jednak próba Landowskiego okazuje sięskuteczna i bramka kontaktowa dla Podhala na pięć minut przed końcem spotkania stajesię faktem. Końcówka jest wyjątkowo nerwowa w wykonaniu Legii i wzbogacona obardzo niewskazane w tym momencie kary. W 58. minucie na ławkę ponownie w tejtercji trafia Połącarz, tym razem za zahaczanie, a trener Marek Ziętara prosi oczas dla drużyny. Rajski zostaje w boksie, a hokeiści wznawiają grę. Sędzia pochwili przenosi jednak wznowienie do tercji Podhala i Rajski musi wrócić nastanowisko. Nie na długo. Gdy tylko jego koledzy przejmują kontrolę nadkrążkiem, Rajski znika, aby po chwili ponownie wrócić. 50. sekund do końca. Legiatraci kolejnego zawodnika. Marcin Pawłowski zostaje ukarany za rzucenie wferworze walki przeciwnika na bandę. Rajski w boksie. Na placu bitwy pozostająZborowski, Szaniawski, Patryk Wąsiński i Porębski z Legii oraz Mrugała, Łabuz,Wielkiewicz, Bryniczka, Neupauer, Ćwikła. Dysproporcja sił wyraźnie zauważalna.Jednak to legionistom w pewnym momencie udaje się przejąć krążek i dosłownie na4 sekundy przed końcową syreną publiczność wstrzymuje oddech, a Patryk Wąsińskispokojnie z wyczuciem podbija krążek z połowy lodowiska i kieruje go wprost dopustej bramki Podhala. Na tablicy pojawia się wynik 4: 2, który nie ulegnie jużzmianie.

Jak możemy podsumować tenweekend? W sobotę widzieliśmy lidera, który pewny siebie przyjechał po należnemu zwycięstwo. W niedzielę zobaczyliśmy lidera, który oczekiwał powtórki zsoboty, a w zamian otrzymał ruch oporu i tytułową ścianę płaczu w osobieKrzysztofa Zborowskiego. Braki kadrowe mogłyby być usprawiedliwieniem słabszejpostawy Podhala, gdyby tylko ta drużyna była doświadczona przez los. Legii, jakwiadomo, też brakuje kilku zawodników z podstawowego składu. Warszawiakom, coprzyznał sam trener Podhala, nie zabrakło dzisiaj serca i ambicji. Pokazali, żekolektyw z porządną „ścianą” za plecami może się postawić. Krzysztof Zborowski zasługujena wyróżnienie jeszcze w jednym aspekcie. Od samego początku aż do ostatniejsekundy bacznie obserwując poczynania rywali, wspierał swoich kolegów przekazującwskazówki, które mam wrażenie były kluczowe dla osiągnięcia takiego, a nieinnego, rezultatu. Jak to dobrze, że hokej, a sport generalnie, jest nieprzewidywalny.Dobrze, jak czasami ktoś nam o tym przypomni.

Powiedzieli po meczu:

Lubomir Witoszek, trener HUKS Legia Warszawa: - Obiecałem, żebędziemy walczyć i walczyliśmy. Właściwie, tak naprawdę, to chłopcy wywalczylisobie ten mecz. Robili to, co mieliśmy zaplanowane, czyli grali ostrożnie ztyłu, ruszali na kontry i wreszcie zaczęli strzelać. Jest wynik. Jesteśmy całyczas w grze o play-offy. Wyniki innych drużyn trochę nam nie sprzyjają, mamy tow naszych rękach – musimy wygrać cztery ostatnie mecze i mam nadzieję, że uda namsię wejść do kolejnej fazy. Trudno niedocenić roli Krzysztofa Zborowskiego… - Absolutnie, Krzysiek dzisiaj właściwieten mecz wygrał, a taka jest rola bramkarzy. Jak nie ma drużyna dobregobramkarza z tyłu, to się nie da wygrać. My mamy dwóch dobrych bramkarzy, Michałniestety wczoraj nabawił się kontuzji, ale Krzysiu dzisiaj od początku bardzodobrze. Kluczowe elementy dla dzisiejszego wyniku to ostrożna gra z tyłu orazstrzelanie. Naprawdę, w końcu przestaliśmy gubić krążek w tercji ataku,zaczęliśmy strzelać i to dało wynik w postaci mniejszej ilości kontr naszychprzeciwników - to w zasadzie nam wygrało mecz. Teraz już do końca musimy wygraćwszystko co można, a czekają nas naprawdę bardzo ciężkie mecze w Bytomiu, gdziewszystko będzie przeciwko nam - od wyjazdu rolby poczynając. Mogę jedno obiecać– będziemy walczyć.

Marek Ziętara, trener MMKS Podhale Nowy Targ: - Kto był na meczu towidział co się stało. Spektakl jednego aktora, to był dzień KrzyśkaZborowskiego, to był jego show. To wszystko co dzisiaj Krzysiek wyłapał,pokazał swoją klasę i doświadczenie, które posiada. Ręce same składają się dooklasków. W zasadzie większość meczu spędziliśmy w tercji Legii, ale niestety naszaskuteczność szwankowała. Świetna forma Krzyśka, a Warszawa w zasadziewykorzystała kilka tych sytuacji, które miała i takie mecze się zdarzają. Mimoznacznej przewagi w całym meczu niestety nie udało nam się tego wygrać. Legiinależą się brawa za serce, przede wszystkim za serce i za ambicje, za walkę.Reszta to, tak jak mówiłem, spektakl Krzyśka. Zdarzają się takie mecze. Trzebaje przetrawić i pracować dalej. Dla nas nie ma w tym momencie żadnej tragedii. Doskwierająnam pechowe sytuacje, pechowe kontuzje. We wczorajszym meczu urazu doznał i niegrał dzisiaj Bartek Talaga, naciągnięte więzadła kolana. Teraz w końcówce meczu,czekamy na decyzję, jest podejrzenie złamania nosa u Piotrka Ziętary. Już wczoraj,oprócz tych czterech zawodników wcześniej wspomnianych, kolejnych dwóch to jestsześciu – praktycznie pół drużyny. Należą się zatem chłopcom brawa, że walczylijak mogli.


Krzysztof Zborowski, bramkarz HUKS Legia Warszawa: Obaj trenerzy typują cię naniekwestionowanego bohatera dzisiejszego spotkania. – Nie powiedziałbym dokońca bohater. Dzisiaj bohaterem była cała drużyna. Wszyscy walczyli, ja miałemtroszkę więcej roboty z tyłu i fajnie, że się udało pomóc na tyle, że mamydzisiaj 3 punkty. Po to wychodziliśmy, zadanie wykonaliśmy, wszyscy sięcieszymy z tego. Wszyscy widzieli jakniestrudzenie przez całe spotkanie przekazywałeś kolegom wskazówki. –Starałem się jak mogłem. Wiadomo, że jestem z tyłu, troszkę więcej widzę, tak żeile tylko mogłem, to chłopakom starałem się podpowiadać. Myślę, że wyszło namto na dobre. Powalczycie jeszcze oplay-off? - Jasne, że powalczymy! Mamy jeszcze kilka meczy przed sobą,tabela jest na styku, tak że wszystko jest jeszcze otwarte. Wszystko w naszychrękach, głowach, nogach. Będziemy walczyć na pewno do samego końca.

Patryk Wąsiński, HUKS Legia Warszawa: - Tak naprawdę cieszę się ze zwycięstwadrużyny, a nie, że akurat udało mi się przypieczętować zwycięstwo. Walczyliśmy,można powiedzieć, dosłownie za dwóch. Nie dość, że walczymy o sam awans doplay-off, to jeszcze dzisiaj występowaliśmy w okrojonym składzie – nie byłoczterech zawodników z podstawowego składu. W połowie meczu kontuzja dopadła równieżJarka Grzesika, więc w ogóle skład nam się posypał, graliśmy na pięciuobrońców. Zwycięstwo w takim właśnie stylu jeszcze bardziej cieszy i możnatylko patrzyć co będzie dalej. Końcówka była wyjątkowo nerwowa. Niepotrzebnefaule i sześciu na trzech przez chwilę, później sześciu na czterech przezostatnie dwie minuty… Udało się. Cieszymy się bardzo. Cały czas jesteśmy wgrze. Nie poddajemy się. Przed rozpoczęciem sezonu powiedzieliśmy, żewystępujemy z walką. Zaczynaliśmy z niczym, tak samo jesteśmy w tym momencie,dalej mamy nóż na gardle i walczymy o to, żeby te play-offy w Warszawie były.

Kacper Bryniczka, kapitan MMKS Podhale Nowy Targ: - Szczerze powiedziawszy,przyjechaliśmy tutaj po 6 punktów, wywozimy tylko 3. Troszkę nas zgubiła tawczorajsza wysoka wygrana. Dzisiaj po prostu mecz się nam nie układał. Mieliśmyprzewagi i ich nie wykorzystywaliśmy, wczoraj wykorzystywaliśmy przewagi. Łapaliśmygłupie kary, jeszcze nam Bartek Talaga wyleciał ze składu po wczorajszym meczu,no i stało się, jak się stało. Krzysiu Zborowski bardzo dobrze bronił, onpraktycznie wygrał ten mecz. Był jak ściana, nie mogliśmy nic zrobić po prostu.Bardzo dobry mecz rozegrał. My gdybyśmy lepiej strzelali, to może byśmy wygrali.Szczęście na pewno nie było dzisiaj po naszej stronie. Nie odpuściliśmy, my zawszeprzyjeżdżamy i gramy o zwycięstwo. Tak się zawsze gra u nas. Po prostu stałosię, jak się stało. Nigdy nie odpuszczamy, zawsze wychodzimy na 100%. Troszkęnas uśpiła ta wczorajsza wygrana.

HUKS Legia Warszawa –MMKS Podhale Nowy Targ 4:2 (2:0,1:1,1:1)

Bramki:

1:0 – Vecher 5:00’
2:0 – Rostkowski G. (Szaniawski)17:41’
2:1 – Ziętara P. (Bryniczka)31:15’ 4/5
3:1 – Wąsiński K. (WąsińskiP., Maciejko) 33:23’
3:2 – Landowski (Bryniczka) 54:29’
4:2 – Wąsiński P. (Szaniawski)59:59’ 4/5

Składy:
HUKS Legia Warszawa: Zborowski (Janiszek), Porębski, Grzesik,Wąsiński P., Solon M., Szaniawski K., Połącarz, Solon R., Maciejko, Rostkowski,Wąsiński K., Pawłowski M., Kran, Vecher, Wolski, Stępski, Świderski

MMKS Podhale Nowy Targ: Rajski - Niesłuchowski, Łabuz, Mrugała,Ćwikła, Neupauer, Olchawski, Kapica K., Landowski, Stypuła, Bryniczka,Wielkiewicz F., Istocy, Bomba, Ziętara, Gaczoł, Tomasik, Wojdyła, Szal

Strzały: Legia – 31, MMKS Podhale – 55
Kary: Legia – 18, MMKS Podhale – 24 (w tym 10 min. Neupauer zaniesportowe zachowanie)
Sędziowie: P. Breske (główny), W. Zień – J. Syrek (liniowi)
Widzów: 600

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • unista55: Już jest terminarz CHL, pierwsze mecze początek września
  • botanick: Dobra lekcja przed MŚ dla niektórych profesorów..cza umić przegrywac
  • botanick: Taki Marej przy dekoracji wyglądał jakby mu ktoś huśtawke zajoł pod blokiem.
  • szop: chyba nie oczekiwales ze sie bedzie cieszyc
  • botanick: Profesor Grześ już po pierwszej tercji pokazał.
  • szop: to takie polskie cieszyc sie z czyjegos nie powodzenia .... trzeba sie cieszyc z wygranej ale szanowac pokonanych
  • emeryt: zaraz mi ktos odpowie " a boście wygrali" ale ostatni mecz finałowy był prowadzony bardzo poprawnie przez sendzi,były błedy ale obie drużyny nie mogo miec wiekszych pretensji
  • emeryt: co nie zmiania faktu że po MŚ winne byc zorganizowane spotkanie klubów,sendzi i pzhl na temat przewodni-co dalej z sendzi w Polsce,jak ma to dalej wyglądac i jakie kroki-czasem radykalne-trzeba podjąc aby do spektakularnych wpadek nie dochodziło
  • szop: jak to co musza jezdzic na szkolenia jak na calym Świecie sie to odbywa
  • hokej_fan: Wszyscy kibice Unii, spotykamy się w środę na Chemików 4 o godz:20:00
  • botanick: Nie wiem czy zauważyłeś, Oświęcim tak samo mnie interesuje jak Katowice.
  • hubal: obaczcie jak szpec Miarka karne chytał w drugim szpilu z Madziarami
    p Kalaber Pan tyż popatrz
  • uniaosw: Ale że Stephan...
  • thpwk: Grzegorz Bednarski zrezygnował z funkcji prezesa Piasta Gliwice. Oby nikt w Tychach nie pomyślał o ponownym zatrudnieniu tego Pana.
  • Luque: Bednarski napewno o niebo lepszy od obecnego...
  • Luque: Ale zgadzam się, pora na kogoś nowego
  • emeryt: na kłopoty Bednarski
  • emeryt: film taki...
  • thpwk: Taki z niego fachura, że Piast zostaje z wielomilionowym długiem i walką o utrzymanie.
  • Luque: Ja tam się raczej zastanawiam czy Pan asystent nie szuka sobie nowego zajęcia...
  • thpwk: Ciekawe czy Czerkawski sprawdziłby się na funkcji dyrektora sekcji. Czy ma do tego umiejętności i przede wszystkim chęci l
  • Luque: Hmm ja tam nie widzę Mariusza, jemu wygodna jest komentatorka bo nie trzeba za nic odpowiadać
  • Luque: Może to zabrzmi dziwnie ale ja bym na tym stanowisku widział Krzysztofa Zapałę, chłop pomaga młodym zawodnikom w grze w zagranicznych klubach i napewno ma kontakty
  • Andrzejek111: Pamiętajmy kibice, że pokora jest córką porażki. Nie pozwólmy żeby triumf spłodził butę i pychę bo za tą ostatnią czai się upadek.

    Informacja pochodzi z portalu Hokej.Net. Czytaj więcej na https://hokej.net/artykul/koniec-wielkiego-grania-re-plast-unia-oswiecim-mistrzem-polski#commentAdd
  • Luque: Chyba, że trener zostanie takim menadżerem generalnym i będzie łączył funkcję trenera i dyrektora sportowego
  • emeryt: zmiany w Tychach,ciekawe jakim echem odbije sie brak MP w Kato
  • Luque: Ale w sumie to raczej odpada, bo potrzebny ktoś kto wie jak w Polsce funkcjonują umowy sportowe itd.
  • thpwk: Najlepszą opcją jest ogłoszenie konkursu na to stanowisko.
  • Zaba: Małe sprostowanie po oglądnięciu powtórek.
    Asysty przy mistrzowskiej bramce Marka mieli Ackered i Diukov. Lorraine nie miał asysty
  • Arma: Ale co ma u was robić dyrektor ? Macie trenera, on daje nazwiska i tyle. Po tylu latach prowadzenia klubu, nieprzerwanie zresztą to każdy powinien wiedzieć jak wszystko działa, zwłaszcza że nie macie problemu z budżetem że musicie oszczędzać. A ściągnięcie grajka przed PO do uzupełnienia składu to błahostka
  • Luque: Arma a na przykład po to żeby on był też głównym skautem i żeby miał filozofię budowania drużyny bo trenerzy się zmieniają...
  • Zaba: Oczywiście, że powinien być dyrektor sportowy
  • Arma: Ale jaką filozofie budowania drużyny mają mieć Tychy jak różnica w budżecie względem ligi jest ogromna ? Kogo chcecie to macie, zawsze prędzej czy później będzie się kończyć tak że każdy wybijający się grajek z ligi będzie trafiać do Tychów
  • Luque: A czy przypadkiem to podpisywanie gracza i po czym on osiadał na laurach nie było motywem podziękowania Panu Matczakowi?
  • mario10: Rohacek miał nosa tak jak powiedział wczesniej i wiedział że Unia będzie mistrzem to samo mówił Sidorenko że wierzy w Unię i będzie miała złoto wszystko się sprawdziło.
  • mario10: w Katowicach jest żałoba puste ulice drogi s[****] galerie i itp. i nikt nie chodzi poza komunikacją i autami.
  • mario10: Prezydent Oświęcimia już się nie wycofie jak obiecał to będzie nowe lodowisko bo wygrał wybory.
  • hokej_fan: Miasto organizuje świętowanie Mistrza Polski, środa Chemików 4 zapełnijmy lodowisko i podziękujmy na mistrzom
  • hokej_fan: Godzina 20:00
  • hokej_fan: Przyjdźmy wszyscy, jakbyśmy szli na mecz finałowy!
  • mario.kornik1971: Re -Plast Unia Oświęcim mistrz!
  • gieksa76: W Katowicach sezon wielosekcyjnego klubu jeszcze się nie skończył walczymy o ekstraklasę a piłkarki o Mistrzostwo Polski . Jest mały niedosyt ,ale Wicemistrzostwem też trzeba się cieszyć .
  • PanFan1: mario10 - nie dziwiłbym się gdyby wasz prezydent, zwłaszcza teraz już po wyborach, zmienił swoje nastawienie odnośnie budowy nowego lodo, tłumacząc się np. dybiącym Putinem. Z całego serca życzę wam żeby nowa oświęcimska hala stała się faktem, wszystkim nam by się to przysłużyło.
  • gieksa76: Dzisiaj jeszcze trzeba podziękować siatkarzom za sezon BRAWO GIEKSA
  • mario10: W środę trza się wybrać na lodowisko bo póżniej zawodnicy się rozjeżdaja do siebie a cześć jedzie na wakacje.
  • Oilers: udało sie komuś kupić bilet na Trzyniec?
  • omgKsu: Mam na niedziele.
  • Oilers: jak ci sie udało?, na sobote rzucili chyba 6 biletów na krzyż
  • głośny71: też mam na niedzielę, swoją drogą ładnie tam się cenią.
  • omgKsu: Ja osobiscie mam dobrego znajomego z Trzynca i dzieki niemu mam.
    Nawet nie wiem jak tam było z biletami na finał choc podejrzewam ze podobnie jak u nas czyli szał ;)
  • Luque: Tego to chyba Bareja by nie wymyślił, że Putin zakazuje budowy lodowisk w Polsce...
  • emeryt: a moze tak Super Potwór...Aksam Re-Plast Unia...?Panowie usiądżcie,porozmawiajcie
  • Arma: Przede wszystkim nowy start w tych relacjach, pokazać że każdy wyciągnął wnioski.
  • mario10: Zawodnicy Unii siedzą w Melbie.
  • mario10: Zaprosił ich szefostwo lokalu są też kibice.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Eme paluszki juz nigdy nie beda w hokeju
  • Paskal79: Którzy hokeiści nie boją się zmierzyć z,, legendą'' Melby:-)
  • emeryt: w czwartek hokeiści bedo na u baby na targu,majo reklamowac nowo kolekcje wędlin lisieckich,zapraszamy
  • emeryt: spytajcie Erisia co Go postawiło na nogi...
  • KubaKSU: Czekam na pierwsze kontrakty :)
  • emeryt: Kubi a dejże im złapac oddech...
  • emeryt: tak na chłodno...Kato macie zayebistych kibiców,przez cały mecz doping a w trakcie ceremonii dekoracji Unii zachowaliście sie naprawde przyzwoicie...szacunek Panie i Panowie bo pewnie trudno bylo utrzymac nerwy na wodzy gdy własna drużyna przegrywa w dogrywce
  • Polaczek1: Zgadza się Emerycie. Tez na to zwróciłem uwagę. Wiem że to abstrakcja ale taki mecz już nie mówię o wszystkich tylko ten decydujący 7 powinien być rozgrywany na neutralnym lodowisku żeby każda druzyhw miala swoich kibiców jeśli już nie może tego zapewnić organizator. Tylko z drugiej strony jest to właśnie ta nagroda za zdobycie 1 miejsca w zasadniczym
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nasz Prezydent podczas otrzymal ostrzezenie od losu myslal ze zna sie na racach i poparzyl twarz ( na szczescie lekko) ale Panie Prezydencie to bylo ku przestrodze jak sie na czyms nie znasz zapytaj …tak samo w temacie projektu lodowiska, nie idz ta droga z przedszkolankami lepeij stracic to co zainwestowales uznac to za oplate od ….i skorzystaj z prawdziwego projektu wzoruj sie na tym co mozesz dotknac, zobaczyc schiwaj ego do kieszeni posluchaj ludzi ktorzy na tym sie znaja …
  • Prawdziwy Kibic Unii: Taka prosba od Kibicow, mysle ze zrozumiesz jaki drzemie potencjal w Oswiecimiu 🤝 na zgode wyciagnij reke to niewiele kosztuje a duzo zyskasz
  • RafałKawecki: PKU - całkowita zgoda. Nie topmy dużej kasy w czymś co nie rozwiązuje żadnego problemu a blokuje budowę hali z prawdziwego zdarzenia na dekady.
    Pudrowanie hali, która nie ma akustyki i nigdy nie będzie miała. Ma archaiczny układ trybun, który jest totalnie niepodatny na przebudowę. Ma źle rozwiązane trakty komunikacyjne, itd. itp.
    Proszę. Nie.
  • KOS46: Wybory samorządowe za nami, konkurs na projekt też. Nikt poważny nie będzie prowadził konsultacji społecznych na anonimowym forum.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Kosie my nie chcemy konsultacji … chcemy aby ktos pomyslal i cos publicznie oglosil …nawet konsultacje o ktorych piszesz
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wowczas nikt nie bedzie anonimowy zapewniam
  • hanysTHU: Dzisiaj pierwszy mecz finałowy czeskiej ekstraligi. Na marginesie tak tylko przypomnę;)
  • hanysTHU: Mistrz,mistrz Oświęcim!!!
  • mario.kornik1971: Mistrz! Mistrz!, Mistrz! Re -Plast Unia Oświęcim!!!
  • stary kibic: emeryt co ty pie..lisz przecież gwizdali jak Unia odbierała medale
  • Oświęcimianin_23: Czemu nie dochodzą wiadomości na SB?
  • Oświęcimianin_23: Nasza Unia najlepsza w Polsce jest! :)
  • Oświęcimianin_23: Haha, bez spacji między !, a :) nie wyśle wiadomości
  • KubaKSU: Mistrz mistrz Oświęcim !
  • whiteandblue: 17.30 CT Sport - Pard - Trin. Jak tu nie kibicować Trzyńcowi, to co odwalili w 1/2 i utarli nosa stołecznym - bezcenne :-)
  • Oświęcimianin_23: Trzyniec wygrywał, Unia wygrywała:)
  • emeryt: stary kibic prosze Cie...a co mieli klaskać? Skoro gwizdy odbierasz jak przejaw cha.m.stwa to nie mam pytań...
  • emeryt: napisałem ze po końcowym gwizdku i w czasie dekoracji Unii kibice Kato zachowali sie przyzwoicie i nie zmienie zdania, a ze nie rzucali różami w strone naszych hokeistów...
  • whiteandblue: Myślę podobnie jak emeryt. Choć "incydenty" było słychać np. podczas studia pomeczowego jakiś frustrat cały czas bluzga na Dziubińskiego ale to tylko incydent :-)
  • stary kibic: emeryt ja byłem na wszystkich meczach w Katowicach Uni to coś widziałem i słyszałem,nie chwal ich
  • hanysTHU: Kto mistrzem jest,?
  • 6908TB: Podhale przeprowadziło pierwszy transfer
  • 6908TB: Dominik Jarosz
  • Goral99.: No kibice JKH to co nam powiecie na temat Dominika?
  • Oświęcimianin_23: hanysie, NASZA UNIA:)
  • Oświęcimianin_23: Prosimy uzupełnić zakładkę Transfery!
  • stary kibic: Podhale pracuje nad kontraktem Dziubińskiego.
  • Paskal79: No chyba za rok,bo w tym ma ważny w Oświęcimiu
  • Paskal79: Nasi działacze też nie śpią.....:-)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, coś więcej? :)
  • Oświęcimianin_23: Dziubiński nie pójdzie do NT mając w perspektywie czasu CHL :)
  • uniaosw: Będzie dobrze :)
  • Jamer: Skład będzie mocniejszy, bez większych zmian... oby budżet udało się spiąć...
  • Jamer: Reprezentantów PL będzie więcej w Unii...
  • Oświęcimianin_23: Jamer, z iloma obco się żegnamy?
  • Jamer: Tego nie wiem, ale zmian w składzie 4-5... Pierwszy nowy już blisko... Tak jak Pascal79 napisał... Zarząd nie śpi ;)
  • Jamer: Mam nadzieję że DOT i Ackered zostaną...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe