Oriechin: Chcę pomóc drużynie awansować do ekstraligi
Daniił Oriechin dołączył do drużyny Nesty Mires Toruń przed początkiem sezonu w I lidze. Opowiedział on o współpracy z trenerem Czuchem jak i odczuciami związanymi z pobytem w Polsce.
Hokej.Net: Zacznijmy od tego jak trafiłeś do Torunia, sam szukałeś klubu, czy to zarząd toruńskiego klubu się do Ciebie odezwał?
Daniił Oriechin: Trenowałem w Jarosławiu żeby być gotowym do sezonu, a w międzyczasie szukałem klubu. Mój kolega zaprosił mnie do Torunia i powiedział, że szukają zawodników, więc przyjechałem.
Co możesz powiedzieć o współpracy z trenerem Czuchem? Jak oceniasz jego sposób prowadzenia drużyny?
- Trener jest bardzo wymagający, a treningi prowadzone są w dobrym, szybkim tempie. Myślę, że dzięki niemu nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej. Idziemy w dobrym kierunku.
Jaki jest wasz cel na ten sezon, a jaki jest twój osobisty cel?
- Najważniejsze dla nas to wrócić do ekstraligi. Musimy zrobić wszystko by tam dotrzeć. Ja chciałbym wnosić jak najwięcej do gry zespołu. Oczywiście strzelanie bramek jest fajne, ale nie możemy zapominać o obronie.
Co sądzisz o polskich zawodnikach, którzy grają w Toruniu, czy razem z kolegami z Rosji pomożecie im się hokejowo rozwinąć?
- Tak. Myślę, że mamy bardzo dobrą drużynę, są w niej doświadczeni zawodnicy, którzy już grali w ekstralidze, i którzy chcą tam powrócić. W drużynie są też młode talenty, które dopiero chcą postawić następny krok w swojej karierze.
Jaka jest różnica pomiędzy hokejem w Rosji, a u nas w Polsce?
- Myślę, że w Rosji drużyny grają są bardziej nastawione na obronę. Natomiast w Polsce drużyny chcą atakować przeciwników.
Czy przed przyjazdem do Polski wiedziałeś coś o naszej kulturze i hokeju?
- Wiedziałem, że Toruń to piękne miasto i odwiedza je mnóstwo turystów z wielu krajów na świecie. Wiedziałem też, że urodził się tutaj Mikołaj Kopernik.
Czy miałeś okazję już poznać miasto i kolegów z drużyny?
- Wszyscy w drużynie są przyjacielscy i pomogli mi się tutaj zaaklimatyzować. Miasto jest bardzo piękne. W weekend zwiedziliśmy starówkę i zobaczyliśmy festiwal świateł (Bella Skyway Festwial przyp. Red.) to było niesamowite.
Czy kiedy awansujecie to rozważysz opcję pozostania w Toruniu by zagrać w polskiej ekstralidze?
- Jeśli tylko zarząd będzie zadowolony z mojej gry i zaproponuje mi nowy kontrakt to z przyjemnością tu zostanę.
Na zakończenie, jak ocenisz polskie dziewczyny, czy mamy tutaj lepsze niż w Rosji?
Myślę, że i w Polsce, i Rosji są piękne dziewczyny. Mimo wszystko stawiam jednak Rosjanki na pierwszym miejscu. (śmiech)
Rozmawiał: Mikołaj Pachniewski.
Komentarze