II liga: Kolejna wygrana KKH, dwa zwycięstwa Hokejomani
Dwanaście strzelonych bramek, sześć straconych, to bilans wyjazdowej potyczki KKH Kaszowski Krynica - Zdrój z Cheeloo Dębica. W dwumeczu Hokejomanii Sanok z LHT Lublin lepsi okazali się gospodarze wygrywając 6-2 i 7-6.
- Pojechaliśmy na mecz w dziesięciu i bramkarz – mówi dla sadeczanin.pl Robert Brocławik. – Cieszymy się grą, bo wciąż chcemy walczyć w lidze. Wygrywamy, ale myślimy też co będzie dalej. Wiele wskazuje na to, że problemów z awansem do I ligi nie będziemy mieli. Jednak, kiedy to się stanie, kto będzie grał? Czynnych zawodników w Krynicy jest już bardzo mało. Ponadto znacznie zwiększą się koszty. Ale na razie zajmujemy się grą, która daje nam dużo radości.
UKH Cheeloo Dębica - KKH Kaszowski Krynica-Zdrój 6:12 (2:4, 2:5, 2:3)
1:0 Michał Wiktor 03:43
1:1 Robert Brocławik 05:43
1:2 Krzysztof Biskup - Piotr Pach 14:18
1:3 Maciej Kruczek 16:59
1:4 Daniel Kaszowski 19:07
2:4 Dawid Hućko - Radosław Wituszyński 19:54
3:4 Jacek Szwed - Grzegorz Zgoda 20:47
4:4 Radosław Wituszyński - Arkadiusz Burnat 21:03
4:5 Maciej Kruczek 28:00 (5/4)
4:6 Robert Brocławik 30:53
4:7 Piotr Pach 32:28
4:8 Robert Brocławik 35:37
4:9 Mateusz Dubel - Damian Dubel - Maciej Kruczek 36:06
4:10 Piotr Pach - Dawid Tomasik 42:31
5:10 Dawid Hućko - Krystian Cyganik 48:46
5:11 Maciej Kruczek - Mateusz Dubel 53:26
5:12 Daniel Kaszowski - Maciej Kruczek 55:11 (5/4)
6:12 Arkadiusz Burnat - Dawid Hućko 55:43
UKH Cheeloo Dębica: Kamil Wajda (Mateusz Kwolek n/g) - Krystian Cyganik (2), Jerzy Mirus; Krzysztof Kloc, Jacek Szwed, Grzegorz Zgoda - Michał Wiktor, Paweł Wojtas; Waldemar Marczak (2), Piotr Zadylak, Mateusz Kowalski - Marek Dybowski, Konrad Piegdoń (2), Radosław Wituszyński (2), Arkadiusz Buriat (2), Dawid Hućko, Marcin Hadowski
KKH Kaszowski Krynica-Zdrój: Arkadiusz Sontowski - Fabian Michalin (2), Maciej Kruczek; Daniel Kaszowski, Mateusz Dubel, Damian Dubel (2) - Bartłomiej Hopej, Piotr Pach (2); Dawid Tomasiak, Robert Brocławik (2), Krzysztof Biskup
Kary: 10min. - 8 min.
Sędziowali: Jerzy Gorznik - Jakub Czekaj, Rafał Ptaszek
Widzów: 480
SOBOTA:
Pomimo wielu ciekawych akcji w ataku drużyna Hokejomani Sanok pierwszą bramkę strzeliła dopiero w 18 minucie. Strzelcem był Kuba Mołoń. Minutę później bramkę wyrównującą strzelił Lublin. Strzelcem był Kusiak Piotr, asystował Pielach Norbert. Pierwsza tercja skończyła się remisem 1:1. Świetna dyspozycja bramkarza LHT i dobra gra w obronie dawały szanse na dobry wynik w meczu.
Druga odsłona w meczu, do większa dyscyplina w grze drużyny Hokejomani. Niestety to Lublinianie strzelili 2 bramkę w 27 minucie. Znów strzelcem był Kusiak Piotr. Pomimo że strzał nie był mocny bramkarz nie opanował krążka. Konsekwentna gra sanoczan dała remis w 28 minucie. Strzelał Sieczkowski Piotr, asystował Karnas Piotr. Kolejną 3 bramkę strzelił Piotr Karnas przy asyście Kuby Mołonia. Trzecia tercja przyniosła lekką przewagę Sanoczanom. W trzeciej tercji sanoczanie rozpoczęli skuteczny ostrzał bramki przyjezdnych. W 42 minucie padła czwarta bramka strzelona przez Łukasza Futryka. Dwie minuty później Piotr Ciepły mocnym strzałem z niebieskiej linii umieszcza krążek w bramce przeciwnika, asystował Piotr Karnas. Minutę później Kuba Mołoń strzela szóstą bramkę. Asystowali Sieczkowski Piotr i Karnas Piotr. Goście z Lublina w 49 minucie odpowiedzieli bramką strzeloną przez Stworowskiego Jakuba. Piąta bramka dla LHT padła 56 minucie. Atmosfera się zaogniła. W tym czasie dla obu drużyn nałożone zostały po dwie kary. Siódma bramka dla Hokejomani strzelił Karnas Piotr w 57 minucie. Asystowali Kuba Mołoń i Piotr Ciepły. Sześć sekund przed końcem meczu Kusiak Piotr dołożył szóstą bramkę dla LHT Lublin.
Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu. Hokejomania większość meczu kontrolowała przebieg meczu. Częste ataki na bramkę LHT Lublin skutecznie bronili goście i oczywiście świetnie dysponowany tego dnia bramkarz Piotrowski Grzegorz.
Hokejomania Sanok – LHT Lublin 7:6 (1:1, 2:1, 4:4)
1:0 Jakub Mołoń 17:46
1:1 Piotr Kusiak - Norbert Pielach 18:13
1:2 Piotr Kusiak 26:22
2:2 Piotr Sieczkowski - Piotr Karnas 27:33
3:2 Piotr Karnas - Jakub Mołon 32:09
4:2 Łukasz Futryk - Radosław Wojnarowski 41:05
5:2 Piotr Ciepły - Piotr Karnas 43:52
6:2 Jakub Mołoń - Piotr Sieczkowski - Piotr Karnas 44:54
6:3 Piotr Kusiak - Michał Sierakowski 46:44
6:4 Jakub Stworowski 48:20
6:5 Michał Sierakowski 55:36
7:5 Piotr Karnas - Mołoń Jakub - Piotr Ciepły 56:20
7:6 Piotr Kusiak 59:54
Hokejomania Sanok: Krzysztof Buczek, Jacek Florczak - Krzysztof Rocki, Piotr Karnas; Piotr Sieczkowski, Jakub Mołoń, Łukasz Futryn - Robert Galant, Krzysztof Kadubiec; Radosław Wojnarowski, Emilian Nowak, Krystian Łuszczyszyn - Wojciech Żuber, Sebastian Żuber; Jakub Gruszecki, Grzegorz Buczek, Robert Kuczma oraz Artur Niżnik
LHT Lublin: Grzegorz Piotrowski, Michał Król - Aleksander Łubkowski, Krzysztof Krauze; Jacek Stworowski, Michał Sierakowski, Jakub Stworowski - Paweł Głuszak, Krzysztof Sikor; Piotr Kusiak, Maciej Miskiewicz, Stanisław Wróblewski - Maciej Niewielski, Norbert Pielach; Maciej Oleś, Lesław Polakowski, Marcin Radzikowski
NIEDZIELA:
Pierwsza tercja zaczęła się pod dyktando drużyny Hokejomani. Pierwsza bramka padła już w 2 minucie. Strzelcem był Radosław Wojnarowski, asystował Robert Galant. Druga bramkę w 10 minucie strzelił Rocki Krzysztof po asyście Sieczkowskiego Piotra. Trzecią i ostatnią bramkę w pierwszej tercji strzelili sanoczanie, Sieczkowski Piotr, a asystował Karnas Piotr. Druga tercja była bardziej wyrównana. Drużna Hokejomani pilnowała zdobytego wyniku w początkowej części spotkania, ale przy tym grając ciągle ofensywnie. LHT Lublin zdobył w drugiej tercji jedną bramkę w 22 minucie. Strzelcem był Stworowski Jakub, mocnym strzałem umieścił krążek w okienku sanockiego bramkarza. Asystowali mu Sidor Krzysztof i Krauze Krzysztof. Sanoczanie odpowiedzieli także jedną bramką w 36 minucie strzeloną przez Piotra Karnas w solowej akcji na bramkę LHT. Trzecia tercja była kontynuacją wcześniejszych. W 46 minucie dla Hokejomani wpadła piata bramka. Strzelcem był Kuba Gruszecki, asystował Sebastian Żuber. W 53 minucie wpadła piękna ostatnia bramka dla sanoczan. Wojciech Żuber celnie trafił w światło bramki. Bramkarz lubelski obronił strzał, ale skutecznie przeszkadzający mu Sebastian Żuber dobił krążek do bramki. Drużyna z Lublina strzeliła drugą i zarazem ostatnią swoją bramkę w tym meczu. Było to w 56 minucie. Strzelcem był Sierakowski Michał.
Hokejomania Sanok - LHT Lublin 6:2 (3:0, 1:1, 2:1)
1:0 Radosław Wojnarowski - Robert Galant 01:05
2:0 Krzysztof Rocki - Piotr Sieczkowski 09:39
3:0 Piotr Sieczkowski - Piotr Karnas 10:10
3:1 Jakub Stworowski - Krzysztof Sikor - Krzysztof Krauze 21:06
4:1 Piotr Karnas 35:48
5:1 Jakub Gruszecki - Sebastian Żuber 46:02
6:1 Sebastian Żuber - Wojciech Żuber 52:56
6:2 Michał Sierakowski 55:18
Hokejomania Sanok: Krzysztof Buczek, Jacek Florczak - Krzysztof Rocki, Piotr Karnas; Piotr Sieczkowski, Jakub Mołoń, Łukasz Futryn - Robert Galant, Krzysztof Kadubiec; Radosław Wojnarowski, Emilian Nowak, Krystian Łuszczyszyn - Wojciech Żuber, Sebastian Żuber; Jakub Gruszecki, Grzegorz Buczek, Robert Kuczma oraz Artur Niżnik
LHT Lublin: Grzegorz Piotrowski, Michał Król - Aleksander Łubkowski, Krzysztof Krauze; Jacek Stworowski, Michał Sierakowski, Jakub Stworowski - Paweł Głuszak, Krzysztof Sikor; Piotr Kusiak, Maciej Miskiewicz, Stanisław Wróblewski - Maciej Niewielski, Norbert Pielach; Maciej Oleś, Lesław Polakowski, Marcin Radzikowski
Komentarze