Powtórne polowanie Ukraińców na Bykowa
Pojawiła się kolejna informacja o rzekomym objęciu stanowiska szkoleniowca Donbasu Donieck przez Wiaczesława Bykowa.
Wprawdzie doniesienie medialne zostało opublikowane 1 kwietnia, jednak raczej nie można traktować tego jako żart prima-aprilisowy. Według artykułu w portalu SovSport.ru konsultant reprezentacji Polski, Wiaczesław Bykow jest bliski objęcia funkcji trenera Donbasu Donieck. Dotychczasowy szkoleniowiec drużyny, Słowak Július Šupler, odszedł z klubu po tym, jak drużyna nie awansowała do fazy play-off KHL.
Jest to już trzecia tego typu sensacja prasowa. Pierwsze zakusy na Slavę pojawiły się w listopadzie 2012 roku (sprawę zdementował PZHL). Drugie prawdopodobieństwo odejścia konsultanta kadry Polski wzmiankowano w lutym 2013 roku, gdy pojawiła się ewentualność, że zostanie trenerem macierzystego Traktora Czelabińsk (tuż po tym klub przedłużył umowę z Walerijem Biełousowem i sprawa stała się nieaktualna).
Trudno przy tym nie oprzeć się wrażeniu, iż strona ukraińska obok sporych chęci zaangażowania wybitnego szkoleniowca, może mieć także inne zamiary, a mianowicie dezorganizację w polskiej kadrze przed ważnymi imprezami. Pierwsze „podejście” do Bykowa nastąpiło tuż przed listopadowymi prekwalifikacjami na turniej olimpijski Soczi 2014. Obecne doniesienie można skojarzyć ze zbliżającymi się mistrzostwami świata Dywizji I Grupy B, które startują za niespełna dwa tygodnie w Doniecku na lodowisku Donbasu. Władze tego klubu mają podpisać kontrakt z Bykowem właśnie po zakończeniu turnieju.
Komentarze