Hokej.net Logo

Awans biało-czerwonych!

Awans biało-czerwonych!

Reprezentacja Polski pokonała dzisiaj Chorwację 4:1 i przypieczętowała awans do dywizji IA. Bramki dla biało-czerwonych zdobyli Sebastian Kowalówka - dwie oraz Marcin Kolusz i Leszek Laszkiewicz po jednej.

Polscy hokeiści wracają na zaplecze elity po tym, jak znaleźli się w trzeciej lidze światowej w wyniku przegranych mistrzostw w Kijowie w 2011 roku i reformy rozgrywek. W Dywizji IA zajmą miejsce Korei, która przegrywając dzisiaj z Japonią 2:4 na mistrzostwach w Goyang, straciła szansę na utrzymanie.

Chorwaci zaczęli z animuszem i zepchnęli biało-czerwonych do defensywy, ale nie zdołali zdobyć bramki.

A biało-czerwoni? Wyszli na prowadzenie w 10. minucie po koronkowej akcji drugiego ataku. Chmielewski wycofał gumę do Pasiuta, a ten dograł do pozostawionego bez opieki Sebastiana Kowalówki, któremu pozostało tylko umieścić gumę w siatce.

Początek drugiej odsłony ponownie należał do graczy z Bałkanów. Nie minęło 100 sekund, a Odrobny obronił trzy groźne strzały. Po próbie Mislava Blagusa sparował krążek na słupek.

Napór podopiecznych Donalda MacLeana zastopował Luka Marković, który w 24. minucie sfaulował Marka Strzyżowskiego i powędrował na ławkę kar. "Orły" znakomicie rozegrały zamek i podwyższyły prowadzenie. Po podaniu Pawła Droni, Marcin Kolusz zdjął pajęczynę z okienka chorwackiej bramki.


Jeszcze w drugiej tercji Chorwaci strzelili kontaktowego gola, wykorzystując okres gry w przewadze. Trzeba jednak przyznać, że mieli w tej sytuacji sporo szczęścia. Najpierw Zapała złamał kij blokując strzał i nie mógł zjechać na zmianę. Na dodatek krążek, po przypadkowym odbiciu, trafił przed bramkę do Dominika Kanaeta, a ten wykorzystał prezent od losu.

Robiło się coraz bardziej nerwowo. Podopieczni Igora Zacharkina potrzebowali gola, który uspokoiłby grę. Pokorne prośby biało-czerwonych zostały wysłuchane. Chmielewski dograł do Sebastiana Kowalówki, a ten sprytnie oszukał Matę Tomljenovicia i strzałem "od zakrystii" podwyższył na 3:1.

Chorwaci dwukrotnie wycofywali bramkarza, ale nie udało im się doprowadzić do wyrównania. Na dodatek resztek nadziei pozbawił ich Leszek Laszkiewicz, który strzałem do pustej bramki wykończył kontrę zainicjowaną przez Grzegorza Pasiuta i postawił pieczęć na zwycięstwie.

Polska – Chorwacja 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)
1:0 - Sebastian Kowalówka - Grzegorz Pasiut, Aron Chmielewski (9:46),
2:0 - Marcin Kolusz - Paweł Dronia, Krzysztof Zapała (25:25, 5/4),
2:1 - Dominik Kanaet - AlanLetang, GeoffWaugh(32:31, 5/4),
3:1 - Sebastian Kowalówka - Aron Chmielewski, Bartłomiej Pociecha (55:21),
4:1 - Leszek Laszkiewicz - Grzegorz Pasiut (59:49)


Sędziowali: Pascal St. Jacques (Kanada) – Raicis Jucers (Łotwa), Aleksandr Otmachow (Rosja).

Kary: Polska – 6 minut, Chorwacja – 6 minut.

Strzały:38-17.
Widzów: 808.


Polska: Odrobny – Dutka, Dronia; Kolusz, Zapała (2), Malasiński – Pociecha, Dąbkowski; Chmielewski, Pasiut, Kowalówka – Kotlorz, Wajda (2); Laszkiewicz, Witecki, Łopuski – Wanacki, Rompkowski; Strzyżowski (2), Dziubiński, Bagiński.

Trener: Igor Zacharkin.


Chorwacja: Tomljenović – Waugh, Letang; Blagus, Kanaet (4), Rendulić – Jacmenjak, MacAulay; Kostović, Michael Novak, Mario Novak – Tadić, Marković (2); Brencun, Sakić, Vukoja oraz Senzel, Janković, Ljubić, Mirić.

Trener: Donald MacLean.





MINUTA PO MINUCIE...

YES, YES, YES - powiedziałby były premier Kazimierz Marcinkiewicz!

60 min. - GOOOOL! 4:1! Leszek Laszkiewicz stawia pieczęć na zwycięstwie. Awans jest NASZ!
60 min. - Weryfikacja czasu gry. 22 sekundy do końca.
60 min. - Laszkiewicz nie trafia do pustej bramki.
60 min. - Odliczanie trwa.
59 min. - Bulik dla Chorwatów! Łopuski wybija krążek z naszej tercji,
59 min. - Emocje sięgają zenitu.
58 min - 142 sekundy do zakończenia regulaminowego czasu gry. Trener Donald MacLean stawia wszystko na jedną kartę. Bierze czas i wycofuje bramkarza.
57 min. - Czas pracuje na naszą korzyść.
56 min. - GOOOL! 3:1! Sebastian Kowalówka zachował się jak profesor. Oszukał chorwackiego bramkarza i strzałem "od zakrystii" pokonał Tomljenovicia! ZNAKOMICIE!
56 min. - Kanaet już na lodzie.
55 min. - Chorwaci wybijają krążek.
54 min. - Zakotłowało się pod chorwacką bramką. Szczęścia zabrakło Sebastianowi Kowalówce.
54 min. - Będzie kara dla Chorwatów. Szansa dla biało-czerwonych na zadanie trzeciego i być może decydującego ciosu.
53 min. - Senzel z grymasem bólu na twarzy opuszcza taflę.
52 min. - Problemy chorwackiego golkipera ze sprzętem. Przerwa a grze.
51 min. - Coraz groźniejsi są Chorwaci...
50 min. - Dziesięć minut do końca regulaminowego czasu gry. Biało-czerwoni nie mogą pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji.
49 min. - Bagiński bardzo dobrze walczy pod bandami. Świetnie wywiązuje się ze swoich zadań taktycznych.
48 min. - Zaostrzył się ten mecz.
47 min. - Sędzia nie zauważył teraz ewidentnego faulu Alana Letanga na Aronie Chmielewskim.
46 min. - Sporo błędów popełnili biało-czerwonych. Nie radzimy sobie z forecheckingiem Chorwatów.
45 min. - Ależ akcja Chorwatów! Luka Vukoja do pozostawionego bez opieki Tadiji Miricia... Broni Odrobny!
43 min. - Zapała ucierpiał po zagraniu chorwackiego zawodnika. Nie będzie wykluczenia.
42 min. - Kotlorz próbował zaskoczyćTomljenovicia strzałem "od zakrystii". Chorwacki golkiper wyczuł jego zamiary.
42 min. - Kontra biało-czerwonych. Laszkiewicz do Kotlorza, strzał polskiego defensora daleki od ideału.
41 min. - Groźna akcja Chorwatów. Wszystko wyjaśnia Przemysław Odrobny.
41 min. - Zaczynamy dwadzieścia minut prawdy.


40 min. - Jeszcze jedna próba biało-czerwonych. BroniTomljenović.
39 min. - Malasiński! Próbuje oddawać strzały z każdej pozycji, wziął sobie do serca słowa Igora Zacharkina.
38 min. - Biało-czerwoni szukają trzeciego gola. Nie da się ukryć, że bramka na dwie minuty przed zakończeniem drugiej odsłony uspokoiłaby grę naszej reprezentacji.
37 min. - Chmielewski! Ależ miał doskonałą okazję. Układał krążek na łopatce kija zbyt długo.Tomljenović broni jego uderzenie.
36 min. - Malasiński wjechał do tercji, uderzył z pełnego zamachu. Broni chorwacki golkiper.
35 min. - To dobra okazja na wyjście z szybkim kontratakiem.
34 min. - Chorwaci uskrzydleni zdobyciem bramki. Coraz śmielej atakują.
33 min. - GOOOL! 2:1! Kontaktowy gol dla Chorwatów. Kanaet najszybciej odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym.
32 min. - Chorwaci założyli zamek. Przy próbie zablokowania strzału kij złamał się Krzysztofowi Zapale.
32 min. - Będzie kara dla Patryka Wajdy.
30 min. - Łopuski! Odzyskał krążek, ale nie zdołał umieścić go w siatce.
30 min. - Dobrze forecheckigiem grają Polacy.
29 min. - Dronia! Potężne uderzenie z niebieskiej. Krążek nad poprzeczką.
28 min. - Ależ ładna akcja Polaków. Strzyżowski znakomicie do Dziubińskiego, a ten wzdłuż bramki do Bagińskiego. Strzał "Bagisia" minimalnie niecelny.
27 min. -Jak na razie wszystko dobrze się układa, oby tak do końcowej syreny.
26 min. - GOOOL! 2:0! Ale terazTomljenović nie miał już żadnych szans. Paweł Dronia znakomicie dograł do Marcina Kolusza, a ten zdjął pajęczynkę z okienka chorwackiej bramki.
26 min. - Dutka potężnie z lewego bulika. Broni chorwacki bramkarz.
26 min. - Dronia ustawiony na linii niebieskiej próbuje zaskoczyćTomljenovicia, na którym cały czas pracuje Kolusz.
25 min. - Będzie wykluczenie dla Chorwatów. Marka Strzyżowskiego faulował Luka Marković.
24 min. - Marek Strzyżowski znakomicie dograł do Krzysztofa Zapały, ten próbował umieścić gumę w okienku bramki Tomljenovicia. Chorwacki golkiper świetnie interweniuje rakiem.
23 min. - Kolejna groźna akcja Chorwatów. Blagus objechał Wanackiego i zdołał oddać strzał. Odrobny naprawił błąd swoich kolegów.
21 min. - Mario Novak strzałem od zakrystii próbował zaskoczyć Przemysława Odrobnego.
21 min. - Na razie przy krążku Chorwaci.
21 min. - Druga tercja rozpoczęta.


Koniec I tercji
20 min. - Polacy mają w tym spotkaniu sporą przewagę. Dość powiedzieć, że oddali już 17 strzałów. Rywale raptem 4.
19 min. - Chorwaci w pełnym zestawieniu.
18 min. - Laszkiewicz ustawiony na pozycji lewego obrońcy. Znakomicie rozdziela krążki i nie boi się uderzyć.
17 min. - Biało-czerwoni najlepiej rozgrywają przewagi spośród wszystkich drużyn obecnych na turnieju.
17 min. -Pascal St. Jacques trzyma rękę w górze, a to oznacza, że będzie wykluczenie. Na ławkę kar udaje się Dominik Kanaet.

16 min. - Kolusz! Sytuacja sam na sam i nie ma bramki. Próbował zwodu na bekhend.
15 min. - Pasiut wycofał na linię niebieską do Pociechy, ten pociągnął z nadgarstka, ale nie zdołał zaskoczyć chorwackiego golkipera.
14 min. - Dziubiński wrzucił krążek spod bandy. Będzie bulik po prawej ręceTomljenovicia.
14 min. - Strzyżowski jest już na lodzie. Biało-czerwoni przetrzymali drugie osłabienie.
13 min. - Chorwaci mają problemy z założeniem zamka.
12 min. - Strzyżowski zarobił dwie minuty karne. Polacy będą się bronić po raz drugi.
11 min. - Leszek Laszkiewicz zjechał z lewego skrzydła do środka, zdecydował się na strzał, ale nie zdołał pokonaćTomljenovicia
10 min. - GOOOL! 1:0! Chmielewski odzyskał krążek, dograł do Pasiuta, a ten do lepiej ustawionego Kowalówki, który musiał tylko dopełnić formalności.
10 min. - Zakotłowało się pod chorwacką bramką. Strzelał Chmielewski.
9 min. - Gramy w pełnym zestawieniu.
8 min. - Polacy na razie skutecznie się bronią.
7 min. - Do tej pory gracze z Bałkanów nie wykorzystali żadnego z dziesięciu okresów gry w przewadze.
7 min. - Będzie kara dla Krzysztofa Zapały i Chorwaci zagrają w przewadze.
7 min. - Poprawka Letanga. Ponownie czujnie interweniuje "Wiedźmin".
7 min. - Waugh huknął z niebieskiej. Gumę odbił Odrobny.
6 min. - Ładna akcja Polaków. Bagiński do Strzyżowskiego, ten do Zapały, ale wychowanek nowotarskich "Szarotek" nieczysto trafił w krążek.
5 min. - Pociecha! Dobre uderzenie z wysokości bulika.
3 min. - Płynna gra obu ekip. Mało przerw w grze.
2 min. - Pierwsze minuty pod dyktando biało-czerwonych. Oddali dwa celne strzały, ale na razie nie znaleźli sposobu naTomljenovicia.
1 min. - Zaczynamy. To może być historyczny dzień dla polskiego hokeja.
Obie drużyny już na tafli.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
  • uniaosw: Oby Bagiński i Matczak też zostali
  • Luque: Bagiś out, Matczak out, Obcokrajowcy out (za wyjątkiem Kaskinena i Viitanena)
  • Luque: Jaśkiewicz jak chce grać taką padakę to też out
  • Luque: Grać mają Sobecki, Ubowski, Krzyżek, Kucharski... na co my czekamy? Aż przepłacony obco skończy im kariery?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe