Chmielewski – nie. Dronia tak?
Aron Chmielewski nie wzmocni reprezentacji Polski. 27-letni napastnik, który wczoraj z HC Oceláři Trzyniec, zdobył mistrzostwo Czech, wraz z żoną oczekują narodzin syna. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że w Tallinnie zobaczymy Pawła Dronię.
Trener Tomek Valtonen zostawił sobie jeszcze jedno wolne miejsce w składzie. Zajmie je ktoś z dwójki Paweł Dronia-Robert Mrugała.
Przypomnijmy, że „Dronson” po raz drugi w karierze zdobył tytuł mistrzowski na zapleczu DEL. Jego zespół Ravensburg Towerstars pokonał wczoraj Löwen Frankfurt nad Menem 5:1, a w całej serii zwyciężył 4:2.
Niewykluczone, że to właśnie wychowanek Orlika Opole zajmie ostatnie miejsce w składzie. Działacze Polskiego Związku Hokeja na Lodzie szukają dla niego najszybszego i najlepszego połączenia lotniczego. W ten oto sposób polska kadra będzie liczyć siedmiu defensorów i trzynastu napastników.
Komentarze