Wronka rozpoczął strzelanie
Biało-czerwoni pokonali wczoraj Koreę Południową 3:1, a to spotkanie z pewnością na długo zapamięta Patryk Wronka. Powód? 20-letni napastnik zdobył swojego pierwszego gola w seniorskiej reprezentacji Polski.
Wychowanek Podhala Nowy Targ otworzył wynik spotkania już w 4. minucie, gdy na pełnej szybkości objechał bramkę, a następnie zmieścił gumę między parkanem a prawym słupkiem bramki Matta Daltona.
– Długo czekałem na tego gola. Dlaczego zdecydowałem się właśnie tak rozwiązać tę akcję? Przyznam szczerze, że nie wiem, bo było to instynktowne – wyjaśnił Wronka.
Filigranowy napastnik asystował także przy trzecim golu dla biało-czerwonych. Wycofał gumę na linię niebieską do Mateusza Rompkowskiego, który oddał strzał. Tor lotu krążka zmienił jeszcze Marcin Kolusz i podopieczni Jacka Płachty prowadzili wówczas 3:0.
Później „Orły” wyraźnie spuściły z tonu, co skrzętnie starali się wykorzystać Koreańczycy. – Momentami było ciężko, bo rywal zepchnął nas do głębokiej defensywy. Na szczęście udało nam się wygrać ten mecz – przyznał Patryk Wronka. – Teraz koncentrujemy się wyłącznie na spotkaniu z Austrią.
Warto dodać, że będzie to jubileuszowe, bo 50. starcie obu ekip. Jak dotąd biało-czerwoni wygrali z Austriakami 25 spotkań, przegrali 21, a trzykrotnie padł remis.
Komentarze