Kolusz: Wszystkie mecze są trudne
W piątkowy wieczór reprezentacja Polski rozegra ostatnie spotkanie na Mistrzostwach Świata IA w Kijowie. O spotkaniu z Austrią i pojedynku z Węgrami rozmawiamy z kapitanem polskiej drużyny - Marcinem Koluszem.
- Myślę, że w tej grupie nie ma słabych przeciwników. Wszystkie mecze są trudne i rozstrzygają je małe detale. W meczu z Węgrami mieliśmy większą ochotę i determinację, by odnieść zwycięstwo. Szacunek dla każdego z chłopaków, gdyż ten mecz kosztował dużo sił i każdy z nich zostawił serce na lodzie. Bez tego nasza reprezentacja nie będzie w stanie osiągnąć dobrych rezultatów - podsumował czwartkowe spotkanie Marcin Kolusz.
Biało-czerwoni w końcu trafili do siatki rywala, gdyż wcześniej mimo wielu szans w meczu z Kazachstanem krążek nie przekroczył linii bramkowej.
- Na pewno cieszy fakt, że w końcu zaczęliśmy trafiać do bramki. W meczu z Kazachstanem również wypracowaliśmy sobie sytuacje i szkoda, że ten krążek nie wpadł do bramki. Widać, że potrafimy stwarzać groźne sytuacje jednak z naszą skutecznością bywa różnie. W meczu z Węgrami udało nam się strzelić w liczebnym osłabieniu i miejmy nadzieję, że ta forma strzelecka będzie zwyżkowa - przekazał kapitan reprezentacji Polski.
Dzięki wygranej Polacy zachowali szansę na awans do elity, jednak nie wszystko zależeć będzie od drużyny prowadzonej przez Jacka Płachtę.
- Nie możemy myśleć, że to jest arcyważny mecz i szczególnie nastawiać się na spotkanie z Austrią. Dla nas każdy pojedynek na tych Mistrzostwach był ważny i do każdego należało podejść jak do ostatniego. Fajnie, że mecz ten będzie miał tzw. smaczek i zagramy o coś dużego mamy nadzieję. Skupiamy się na założeniach trenera Jacka Płachty, który wpaja nam do głów swoją myśl hokejową. Wierzymy w to, że możemy wygrywać i brnąć do przodu - zakończył Kolusz.
Komentarze