"Orlęta" przegrały z Łotyszami
Reprezentacja Polski do lat 20. uległa w Sosnowcu Łotwie 1:8. Był to pierwszy z dwóch zaplanowanych na ten weekend sparingów z Łotyszami.
Oba teamy wkroczyły właśnie w decydującą fazę przygotowań do najważniejszej imprezy sezonu – młodzieżowych mistrzostw świata. Reprezentacja Łotwy po raz drugi z rzędu zagra w elicie. Polacy od lat starają się przebić do grona najlepszych zespołów naszego globu. Niestety, pomimo wysiłków wielu trenerów oraz samych zawodników, furtka do hokejowego raju wciąż jest szczelnie zamknięta i niewiele wskazuje na to, by w najbliższym czasie miała się choć troszkę uchylić.
Wybór sparingpartnera nie był przypadkowy. Potyczki z silną ekipą ze wschodu mają być dla biało-czerwonych przetarciem przed grudniowymi mistrzostwami 1. dywizji w Gdańsku. W czasie tego turnieju, nasi zawodnicy zmierzą się bowiem z dwoma innymi przedstawicielami byłego Związku Radzieckiego – Białorusią oraz Kazachstanem.
Ekipa Łotwy do światowych potentatów z pewnością nie należy. Częste kontakty z absolutnym hokejowym topem robią jednak swoje. Łotysze dobrze i szybko jeżdżą na łyżwach, świetnie widzą się i rozumieją na lodzie, czego o naszych kadrowiczach powiedzieć niestety nie można.
Pierwsze z dwóch spotkań przebiegało pod wyraźne dyktando gości. Rozpoczęli je od bardzo mocnych uderzeń. Już po pięciu minutach i kilku zaledwie strzałach, Łotwa prowadziła 3:0. Trenerzy naszej kadry natychmiast poprosili o czas. Bartłomieja Niesłuchowskiego w bramce zastąpił Krzysztof Bojanowski, który w ciągu 55 minut skapitulował pięciokrotnie.
Ich vis-à-vis, Reinis Repss dał się zaskoczyć tylko raz. Było to w 17. minucie, kiedy w kierunku jego bramki uderzał napastnik GKS-u Tychy, Jakub Witecki.
W korespondencyjnym meldunku dla oficjalnej strony swojej federacji, Łotysze zwrócili uwagę na święcące pustkami trybuny (na Stadionie Zimowym pojawiło się zaledwie 50 widzów) oraz zapowiedzieli ostre strzelanie także jutro.
Rewanż w sobotę o godz. 14:15.
Polska U20 – Łotwa U20 1:8 (1:4; 0:0; 0:4)
Bramki:
0:1 – Lipsbergs (Smits, Vigners) 2.30’
0:2 – Vilkoits (Kenins, Bukarts) 3.45’
0:3 – Indrasis (Borovskovs, Sevcenko) 4.58’
0:4 – Ilisko (Kenins) 11.13’ PP
1:4 – Witecki (Chmielewski, Galant) 16.04’
1:5 – Indrasis (Jakovlevs, Upitis) 42.25’
1:6 – Bukarts (Vigners, Fraibergs) 44.30’
1:7 – Upitis (Jakovlevs, Indrasis) 50.31’ PP
1:8 – Skvorcovs (Vilkoits) 58.50’
Kary: 14-12 min.
Strzały: 20-36
Sędziowali: Wolas oraz na liniach Smura i Hyliński.
Polska: Niesłuchowski, Bojanowski – Marek, Kantor, D. Kapica, K. Bryniczka, Kmiecik, Maciejewski, B. Bychawski, Witecki, R. Galant, Chmielewski, Pociecha, Kowalczyk, Neupauer, Winiarski, Marzec, S. Wróbel, Cecuła, Wróblewski, Wilusz, Bepierszcz, Kosidło
Łotwa: Repss – Ilisko, Smits, Bukarts, Vingers, Vilkoits, Dikis, Fraibergs, Skvorcovs, Mickevics, Upitis, Porejs, Jakovlevs, Indrasis, Veldze, Lipsbergs, Sevcenko, Rogoza, Bicevskis, Kenins, Borovskovs
Komentarze