„Szable” mają nowego trenera
Phil Housley został nowym szkoleniowcem Buffalo Sabres. 53-letni Amerykanin zastąpił na tym tym stanowisku zwolnionego za słabe wyniki Dana Bylsmę.
Zacznijmy od tego, że Housley był przed laty świetnym, ofensywnie usposobionym defensorem. W National Hockey League rozegrał 1495 spotkań, w których zdobył 1232 punkty za 338 bramek i 894 asysty.
Takie liczby sprawiły, że zajął on czwartą pozycję w klasyfikacji kanadyjskiej wszech czasów skupiającej wyłącznie obrońców. Lepszy wynik osiągnęli tylko Ray Bourque (1579, Paul Coffey (1531) i Al MacInnis (1274).
Na taflach NHL Housley spędził 21 sezonów i w tym czasie reprezentował barwy ośmiu klubów: Buffalo Sabres, Winnipeg Jets, St. Louis Blues, Calgary Flames, New Jersey Devils, Washington Capitals, Chicago Blackhawks i Toronto Maple Leafs. Ponadto siedmiokrotnie wystąpił w Meczu Gwiazd (83/84, 88/89, 89/90, 90/91, 91/92, 92/93, 99/00).
Przez ostatnie cztery sezony Phil Housley pracował jako asystent głównego trenera w Nashville Predators. Był odpowiedzialny za szkolenie defensorów i szeroko pojętą grę w destrukcji.
Teraz jego głównym zadaniem będzie wydostanie Buffalo Sabres z dołka. Dość powiedzieć, że „Szable” ostatni raz w fazie play-off zagrały w 2011 roku.
Komentarze