Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Finał NHL: Siódmy mecz rozstrzygnie (WIDEO)

2019-06-10 07:03 NHL
Finał NHL: Siódmy mecz rozstrzygnie (WIDEO)

Siódmy mecz w Bostonie rozstrzygnie o tym, kto zdobędzie Puchar Stanleya. Boston Bruins tej nocy polskiego czasu w St. Louis uratowali się przed porażką, wygrywając wyjazdowe spotkanie numer 6 z Blues.


Wszystko w St. Louis było już gotowe na świętowanie historycznego, pierwszego Pucharu Stanleya Blues. Miejscowy dziennik "St. Louis Post-Dispatch" przez pomyłkę wydrukował nawet we wczorajszym wydaniu gratulacje dla drużyny na całą stronę i przesłane przez klub podziękowania od drużyny dla kibiców za pomoc w zdobyciu trofeum. Puchar Stanleya przyleciał do miasta. Ale Boston Bruins zepsuli imprezę, wygrywając szóste spotkanie finału 5:1.


Goście po dwóch słabszych występach w przewagach, w których nie zdobyli gola w meczach numer 4 i 5, tym razem właśnie w liczebniejszym składzie otworzyli wynik. Potrzebowali jednak do tego podwójnej przewagi. W 9. minucie do siatki trafił Brad Marchand. To był bardzo długo jedyny gol w meczu, bo worek z bramkami rozwiązał się dopiero w trzeciej tercji. Były w nim jednak głównie prezenty dla Bruins. I to przede wszystkim dzięki nieoczekiwanym strzelcom. W 43. minucie obrońca Brandon Carlo zdobył dopiero swojego drugiego gola w play-offach NHL. Po jego strzale z dystansu krążek odbił się od jednego z graczy rywali i wpadł do siatki pod ręką bramkarza Blues Jordana Binningtona. Swoje pierwsze trafienie w play-offach Carlo zaliczył w meczu numer 4 finału.


A później był jeszcze debiutancki gol w rozgrywkach o Puchar Stanleya Karsona Kuhlmana, którego w ogóle mało kto spodziewał się na lodzie. Trener Bruce Cassidy w piątym meczu finału w czwartek zdecydował, że odsuwając od składu Davida Backesa zastąpi go siódmym obrońcą, a nie dwunastym napastnikiem. Tym razem jednak postawił na gracza ataku i dzięki temu Kuhlman dostał szansę występu po raz pierwszy od 30 kwietnia. To była znakomita decyzja, bo w 51. minucie 23-latek popisał się perfekcyjnym uderzeniem w samo "okienko" bramki Binningtona i podwyższył na 3:0.


Gospodarze nieco ponad 100 sekund później zmniejszyli straty, choć początkowo nikt tego nie zauważył. Po strzale Ryana O'Reilly'ego odbitym przez Tuukkę Raska gra toczyła się dalej aż do uwolnienia Bruins, ale nagle w hali zabrzmiała syrena sygnalizująca gola. Sygnał dali sędziowie wideo z "pokoju sytuacyjnego" w Toronto, którzy w powtórce dostrzegli, że Rask odbił krążek już za linią bramkową. Jeśli jednak Blues liczyli, że gol na 1:3 będzie początkiem ich pościgu, to te nadzieje szybko zgasły, bo już po kolejnych dwóch minutach David Pastrňák wykorzystał znakomite podanie od Marchanda i zdobył czwartego gola dla gości. A w końcówce jeszcze nagrodę za swoje poświęcenie dostał Zdeno Chára. Gdy Binningtona nie było już w bramce, Słowak wystrzelił krążek z własnej tercji obronnej i trafił do siatki, ustalając wynik na 5:1 dla gości. Kapitan Bruins nadal gra z pełną osłoną na twarz, wynikającą z tego, że w czwartym spotkaniu finałowym doznał złamania szczęki w wyniku uderzenia krążkiem w twarz.


Bruins w szóstym meczu, który mógł zakończyć ich sezon, mieli także innych bohaterów. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został Rask, który obronił 28 strzałów. A gdy i on nie dał rady, w drugiej tercji podczas gry w przewadze Blues, uratował go Charlie McAvoy. Po strzale Alexa Pietrangelo krążek przeleciał już za plecy fińskiego bramkarza, ale obrońca Bruins zbił go z powietrza i sprawił, że gospodarze nie wyrównali na 1:1. McAvoy grał wczoraj najdłużej ze wszystkich zawodników swojego zespołu, wykonał najwięcej ataków ciałem (5) i zaliczył jeden odbiór krążka.


Fantastyczna interwencja Charlie'ego McAvoya za plecami bramkarza




- Mamy to szczęście, że zagramy teraz mecz numer 7 - powiedział McAvoy po meczu. - Będzie tak, jak zawsze. Dużo się będzie działo. To jest rollercoaster i trzeba nim jechać. Siódmy mecz zostanie rozegrany w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu. Co ciekawe, choć Bruins grają już 17. finał do czterech zwycięstw w swojej bogatej historii, to dopiero po raz drugi rozstrzygną go w siedmiu spotkaniach. Poprzednio zdarzyło się to w 2011 roku, gdy rywalizowali z Vancouver Canucks i wygrali decydujący mecz na wyjeździe 4:0. To także do dziś ostatni w ogóle mecz numer 7 w finale Pucharu Stanleya.


St. Louis Blues zdają sobie sprawę, że zmarnowali wczoraj znakomitą okazję. W historii finałów NHL siedem zespołów niżej notowanych po sezonie zasadniczym zdobywało Puchar Stanleya prowadząc w finałowej rozgrywce 3-2, tak jak oni do wczoraj. Sześć z nich zrobiło to jednak wygrywając u siebie mecz numer 6, a tylko jednej drużynie udało się po porażce u siebie w szóstym spotkaniu wygrać siódmy mecz na wyjeździe. Dokonali tego w 1945 roku Toronto Maple Leafs w rywalizacji z Detroit Red Wings.


Ryan O'Reilly liczy, że jego zespół będzie drugim, który to osiągnie. - Musimy zapomnieć o tej porażce i być gotowi na następny mecz - mówi. - Może taka jest nasza historia. Jesteśmy pewni siebie i świetnie gramy na wyjazdach. Może musimy to zrobić właśnie na wyjeździe.


St. Louis Blues - Boston Bruins 1:5 (0:1, 0:0, 1:4)


0:1 Marchand - Pastrňák - Krug 08:40 (w podwójnej przewadze)

0:2 Carlo - DeBrusk 42:31

0:3 Kuhlman - Krejčí 50:15

1:3 O'Reilly - Pietrangelo - Perron 52:01

1:4 Pastrňák - Marchand - Kuraly 54:06

1:5 Chára 57:41 (pusta bramka)


Strzały: 29-32.

Minuty kar: 20-10.

Widzów: 18 890.

Stan rywalizacji: 3-3.


Siódmy mecz w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu w Bostonie.



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • uniaosw: Ja bym Brynkusem się zainteresował
  • emeryt: za dyr .Waldemara chcialismy trójke Brynkus,Bezwiński,Kamiński ale nie pykł
  • hanysTHU: Nitra z ósmego miejsca w finale. Wszytko wskazuje ,że będzie mistrz. Pòme Nitra!
  • KubaKSU: Ahuś ,Ty jesteś nasz !
  • emeryt: taaa Eriś klepniety,brawo
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
  • rawa: Dogrywka
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe