Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

NHL: Rodzinne koligacje i statystyki tegorocznego draftu

2019-06-23 21:34 NHL
NHL: Rodzinne koligacje i statystyki tegorocznego draftu

W ciągu dwóch dni draftu NHL, który odbył się w Vancouver kluby wybrały 217 zawodników z 15 krajów i 33 lig. Niektórzy z nich będą kontynuatorami rodzinnych tradycji w najlepszej lidze świata, tak jak chociażby jedynka – Jack Hughes, czy też Alex Turcotte wybrany z numerem pięć.

Trochę statystyki

 

Najliczniej reprezentowaną grupą byli tradycyjnie Kanadyjczycy. 63 hokeistów „Klonowych Liści” usłyszało swoje nazwiska w czasie naboru. Zaledwie o czterech mniej nastolatków dostarczyli Amerykanie. Reszta młodych hokeistów to zawodnicy z Europy, a wśród tej grupy po 26 zawodników dostarczyły Rosja i Szwecja. W czubie Starego Kontynentu jest także Finlandia z 22 graczami.

 

Resztę państw należy traktować już epizodycznie, Tylko ośmiu Czechów znalazło uznanie w oczach włodarzy klubów NHL. Co ciekawe zaledwie jeden Słowak został wybrany w drafcie, podobnie jak Łotysz, Szwajcar, Brytyjczyk oraz przedstawiciele tak egzotycznych krajów jak Australia i Uzbekistan. Ponadto swoje ekipy znalazło trzech Białorusinów oraz po dwóch Niemców oraz Duńczyków.

 

 

 

Największym wzięciem cieszyli się obrońcy. Aż 66 defensorów wybrały zespoły najlepszej ligi świata. Wśród napastników przodowali środkowi, których było 54. Prawoskrzydłowi to liczba 41 graczy, a ich koledzy z przeciwnej flanki byli wybierani 34 razy. Listę uzupełniają 22 nazwiska bramkarzy.

 

Jeżeli spojrzeć na to, która z lig dostarcza najwięcej narybku, to na czele jest kanadyjska WHL, z której przyszło 28 hokeistów, ale tylko o trzech mniej dostarczyła konkurencyjna OHL oraz amerykańska USHL. Najgorzej spośród czołowych juniorskich rozgrywek kanadyjskich wypadła QMJHL z 18 zawodnikami.

 

Dobry wynik zanotował Amerykański Narodowy Program Szkolenia, z którego pochodzi 17 graczy wybranych w tegorocznym drafcie, na czele z jedynką, czyli Hughesem. Tyle samo hokeistów pojawiło się ze szwedzkiej juniorskiej SuperElit, czyli zwyciężczyni pośród rozgrywek europejskich.

 

Trzech hokeistów mniej dostarczyła juniorska ekstraklasa Finlandii, a z jej seniorskiego odpowiednika pochodzi sześciu graczy, natomiast z klubów SHL przybyło pięciu zawodników. Tylko dwóch występowało w ostatnim sezonie w rosyjskiej KHL.

 

Kolejni z rodu trafiają na tafle

 

Zwycięzca draftowej ceremonii, Jack Hughes wybrany przez New Jersey Devils dołączył do swojego dwa lata starszego brata - Quinna, który został wzięty w ubiegłym roku z numerem siódmym przez Vancouver Canucks. Ich ojciec co prawda w najlepszej lidze świata nie zagrał, ale przez kilka lat pracował w Toronto Maple Leafs jako szef wyszkolenia. Pracował także jako trener. Wystarczy wspomnieć, że był asystentem w Boston Bruins i głównym szkoleniowcem w Dynamie Mińsk w KHL. W swojej karierze jako zawodnik największy sukces osiągnął triumfując z reprezentacją USA w Pucharze Speglera w 1988 roku. Na tej niwie przebiła go jego żona – Ellen Weinberg-Hughes, która w czasach studenckich grała w piłkę nożną, lacrosse i hokeja, zdobywając w 1992 roku srebrny medal mistrzostw świata kobiet. Tamten turniej zakończyła w Drużynie Gwiazd.

 

Oprócz Hughesa najgłośniejszym nazwiskiem grającym obecnie w NHL, którego członek rodziny został wybrany w tegorocznym drafcie jest obrońca San Jose Sharks Marc- Édouard Vlasic. Z numerem 43 do Chicago Blackhawks dołączył jego kuzyn Alex Vlasic, który trenował wraz z Hughesem w ramach Amerykańskiego Narodowego Programu Szkolenia w reprezentacji USA U18.

 

Ryan Donato, który w ostatnim sezonie zmienił barwy, przechodząc z Boston Bruins do Minnesota Wild być może już na jesień spotka się ze swoim kuzynem Johnem Farinaccim wybranym z numerem 76 przez Arizona Coyotes. Jego wujek Ted Donato ma na koncie blisko 800 meczów w NHL.

 

W ślady brata poszedł Anttoni Honka. Numer 83 tegorocznego draftu, na którego przychylnym okiem spojrzeli działacze Carolina Hurricanes, będzie starał się przebić osiągnięcia Juliusa. Fiński defensor występuje w NHL od sezonu 2016/17 i zaliczył 87 występów, wszystkie w barwach Dallas Stars.

 

Jego kolegą z drużyny jest Tyler Pitlick, którego kuzyn Rhett został wybrany wczoraj z numerem 131 przez Montreal Canadiens. Młody Pitlick musi się mocno przyłożyć, żeby prześcignąć swojego ojca Lance’a. W jego cv widnieje blisko 400 gier dla Ottawa Senators i Florida Panthers.

 

Ostatnim przypadkiem zawodnika aktualnie grającego w NHL, którego członek rodziny został wybrany w tegorocznym drafcie jest napastnik Buffalo Sabres – Tage Thompson. Jego brat Tyce trafił wraz Hughesem do „Diabłów”, a dzieliło ich 95 pozycji. 19-latek występujący ostatnio w akademickiej NCAA będzie starał się kontynuować tradycje rodzinne, sięgające poprzedniego pokolenia, bowiem ojciec braci Thompsonów – Brent zdołał wystąpić 121 razy na taflach najlepszej ligi świata.

 

Jest również grupa zawodników, których bracia grają obecnie w hokeja, ale nie na poziomie NHL. Ryan Suzuki (numer 28, Carolina Hurricanes) nie przebił wyczynu Nicka, który w 2017 wybrany został z trzynastką przez Vegas Golden Knights, ale dziś występuje w mistrzowskiej ekipie OHL – Guelph Storm i to z sukcesami indywidualnymi. Jest triumfatorem Nagrody „99” Wayne’a Gretzky’ego przyznawanej najbardziej wartościowemu zawodnikowi fazy play-off. Nick był najskuteczniejszym hokeistą tej części rozgrywek. Uzbierał 42 „oczka” w 24 meczach.

 

Brat Nicholasa Robertsona (numer 53, Toronto Maple Leafs) – Jason również występuje w OHL, będąc czołową postacią tej ligi. Wygrał klasyfikację punktową sezonu zasadniczego. Na jego koncie znalazło się 117 „oczek”.
W konkurencyjnej WHL w zespole Tri-City Americans występuje Kyle Olson, którego brat Quinn dostał się do finalistów Pucharu Stanleya. „Niedźwiadki” z Bostonu wzięły go z numerem 92.

 

Dwóch braciszków tegorocznych uczestników draftu czeka na swoją szansę terminując w klubach AHL. Szczególnie udanie wygląda ten rozdział kariery w wykonaniu Aleksiego Saareli, który niedawno zdobył z Charlotte Checkers Puchar Caldera. Jego brat Antti znalazł uznanie w oczach włodarzy Chicago Blackhawks. Wzięli go z numerem 123.

 

Michael Brodzinski jest zawodnikiem farmerskiej drużyny San Jose Sharks. Philadelphia Flyers zdecydowali się wybrać Bryce’a z numerem 196. Największą karierę z tercetu braterskiego o polskobrzmiącym nazwisku zrobił jednak Johnny. W 2013 roku na jego usługi przystali Los Angeles Kings. Udało mu się wystąpić w 54 meczach w NHL.

 

A mój tata też grał w NHL

 

Jest grupa zawodników z tegorocznego draftu, których ojcowie znają smak gry w najlepszej lidze świata. Żaden z nich nie osiągnął jednak takiego sukcesu jak Adam Foote, dwukrotny zdobywca Pucharu Stanleya z Colorado Avalanche. W jego dorobku są 1154 mecze w NHL. Pan Foote dostarczył już najlepszej lidze świata jednego gracza. Jest nim jego starszy syn – Callan, czyli draftowa czternastka sprzed dwóch lat. Teraz w ślady brata poszedł Nolan, tegoroczny numer 27. Obaj bracia trafili do Tampa Bay Lightning. To dopiero czwarty duet braterski w historii naboru NHL, który z pierwszej rundy dostał się do tego samego zespołu.

 

 

 

Jest jeszcze jeden człowiek mający ponad tysiąc gier w najlepszej lidze świata, którego członek rodziny został obecnie wybrany do gry w NHL. Co prawda Dave Ellett nie jest ojcem żadnego z młodych talentów, ale wujkiem Coopera Moore’a (numer 128, Detroit Red Wings). Ellett występował jako obrońca i zdołał zaprezentować się w 1129 meczach.

 

Nie aż tak pokaźnie wygląda dorobek Wayne’a Primeau, choć jego 774 gry muszą robić wrażenie. Na pewno jest to dobry wzór dla swojego syna – Masona, czyli numeru 141, który trafił do Vegas Golden Knights. Gdyby nastolatkowi nie wystarczył przykład ojca, to zawsze może jeszcze wesprzeć się autorytetem swoich stryjów: Keith Primeau (909 gier) oraz Derrick Smith (537 spotkań).

 

Wybór w pierwszej rundzie draftu nie jest niczym nowym w rodzinie Poulinów. Oczywiście przedwczorajszy sukces Samuela, czyli dostanie się do Pittsburgh Penguins z numerem 21 robi wrażenie, ale jego tata – Patrick zrobił to jeszcze lepiej. Był dziewiątką w 1991, a w najlepszej lidze świata rozegrał aż 634 spotkania. Występował w niej przez 11 lat.

 

Plejadę ojców z dorobkiem ponad pół tysiąca gier w NHL zamyka Craig Johnson. W jego przypadku było to 557 pojedynków w pięciu różnych klubach. Craig to numer 33 z 1990. Jego syn prześcignął go o dwie pozycje, zamykając plejadę pierwszej rundy bieżącego roku. Trafił do Buffalo Sabres.

Mark Kastelic (numer 125, Ottawa Senators) jest przedstawicielem trzeciego pokolenia swojej rodziny w NHL. Wszystko rozpoczęło się za sprawą dziadka – Pata Stapletona, który rozegrał 635 gier w tej lidze. Występował w niej przez 12 sezonów. W jego ślady poszedł również ojciec Marka – Ed, który w latach 1985-1992 reprezentował Washington Capitals i Hartford Whalers. Udało mu się wystąpić w 220 spotkaniach. To nie jedyny członek tej rodziny, który grał w NHL. Zrobił to również wujek Marka – Mike Stapleton. Jego wynik jest całkiem interesujący. Ma w swoim cv wpisane blisko 700 gier dla ośmiu ekip.

 

Czymże przy jego dorobku jest 112 spotkań Alfiego Turcotte’a? Faktycznie może to nie jest powalająca liczba, ale trzeba docenić, że zarówno on, jak i jego syn Alex wybrani zostali w pierwszej rundzie draftu. Alfie trafił do Montreal Canadiens, natomiast Alex, to jedna z gwiazd tegorocznego naboru. Kolega reprezentacyjny Hughesa został przechwycony przez Los Angeles Kings z numerem pięć.

 

 

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: To jest ten sezon moi drodzy. Po wielu latach podchodów i spekulacji Juha Kalareppa zagra w Tychach :)) wkrótce oficjalne info
  • emeryt: Kryspin zna babke Juhy,a szwagier grał z Kalarepaa w Cincinatti
  • Marios91: @Paskal79, Tomek Piątek powinien być obok Klisiaka u nas na hali, wychowanek, który się przebił do reprezentacji w czasach świętności Unii, zaliczył 5 MŚ, etatowy kadrowicz swego czasu
  • emeryt: Komorski-Kalarepaa-Malinen ...Tyski Potwór
  • Oświęcimianin_23: Tak czytam ten artykuł o NHLowcach w Słowacji, Szwecji to aż mnie strach obleciał. Cudem będzie jeżeli wjedziemy do tercji atakującej jakąś składną akcją.
  • Zaba: @Marios91 uwielbiałem grę Tomka Piątka, ale wydaje mi się, że w temacie pojawienia sie w galerii na naszym lodowisku pierwszeństwo przed nim powinien mieć Jarek Kłys. Żeby uciąć komentarze... NIe chodzi mi o to, że Jarek powinien byc teraz następny po #4, bo tu w kolejce stoją przede wszystkim Lulek i Rączka, ale ma znacznie więcej argumentów niż Tomek Piątek...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba tzn ze cos wiesz …w tym temacie kto jak kto ale Ty przyszla prawde piszesz tylko jest jedno ale Jarek Klys ma chyba wieksze zaslugi dla Craxy 🤔
  • narut: Oświęcimianin_23 - czeka nas troszkę hokejowej "metafizyki" w naszym wykonaniu.. :), każda bramka będzie tutaj niezłym sukcesem, nie mówiąc o tercji zremisowanej.. ostatnio oglądałem powtórkę meczu ze Słowacją z 2021 roku.. założenie zamka w przewadze na 15 sekund było osiągnięciem i nawet udało się nam ustrzelić bramkę Słowakom..
  • narut: już za godzinę chyba najważniejszy sprawdzian Zubka na tej imprezie.. mecz Słowaków z USA.. na tle chłopaków z USA będzie można ocenić hokejową wartość Zubka, czym jest...czy faktycznie materiałem na dobrego a może świetnego hokeistę czy po prostu niczym hokejowo nadzwyczajnym.. ciekawe..
  • Oświęcimianin_23: narut -> Ja liczę, że nie będzie blamażu w postaci tzw. dwucyfrówki :) Tylko i aż tyle...
  • S'75: Odnośnie galerii sław w Oświęcimiu to wypadało by wspomnieć Zygmunta Osobę... Starsi kibice na pewno pamiętają...
  • mario.kornik1971: Zygmunt jak najbardziej, Tabo
  • Prawdziwy Kibic Unii: No sluchajcie a Slawek Wieloch …?
  • KubaKSU: To może dziś info o Zupie:)
  • unista55: 14.04 zdobyliśmy mistrzostwo, to o tej godzinie mogliby dać info :)
  • Jamer: A.D dziękujemy za wszystko i powodzenia w dalszej karierze...
  • Simonn23: Dopiero co pisales o rozmowach i drugiej szansie :-P
  • Jamer: Pomyliłem rozmowy o przyszłości z podziękowaniem :)
  • stasiu71: Marzec dzieki za gre w Tychach i powodzenia w dalszej karierze...
  • KubaKSU: Jamer zagranicą?
  • emeryt: dzisiaj śniło mi sie stado surykatek...przypadek? Nie sądze
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • Andrzejek111: A. D. bez żalu. Koszulka 24pod sufit jak najbardziej. Kapitan pierwszej mistrzowskiej Unii. Tylko za wcześnie skończył.
  • Jamer: KubaKSU: Jeszcze nie wiem...
  • Marios91: @Zaba Kłys i Noworyta, powinni mieć koszulki w Krakowie, Obaj mieli swój prime time w craxie
  • uniaosw: Heniu dobry wybór :)
  • Jamer: emeryt: to nie przypadek... :)
  • emeryt: Mariosie dobrze prawisz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kiedy ogłoszenie Zupy?:)
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe