NHL: Kane zawieszony za cios łokciem (WIDEO)
Napastnik San Jose Sharks Evander Kane został zawieszony przez NHL za atak łokciem na rywala w rozegranym ostatniej nocy meczu z Winnipeg Jets.
Kane w trzeciej tercji wczorajszego spotkania z "Odrzutowcami" uderzył łokciem w głowę Neala Pionka, wbijając obrońcę rywali w bandę w narożniku tafli. Dziś Wydział Bezpieczeństwa Zawodników postanowił zawiesić go za to zachowanie na 3 mecze.
- Kane nie trzymał ramienia blisko klatki piersiowej, by wykonać atak ciałem. Zamiast tego podniósł ramię do góry i odsunął od korpusu, by uderzyć bezpośrednio w głowę Pionka - wyjaśniła motywy swojej decyzji komórka dyscyplinarna ligi. - Ważne jest również, by zaznaczyć, że Kane przez cały czas tej akcji kontrolował sposób wykonania ataku. Podniesienie rąk było jego wyborem i doprowadziło do uderzenia łokciem w głowę Pionka.
Atak Evandera Kane'a na Neala Pionka
Wydział Bezpieczeństwa dodał, że powodem zawieszenia hokeisty drużyny z San Jose było połączenie niebezpiecznej natury wejścia z siłą ataku.
- Należy podkreślić, że zawodnicy często wykonując atak ciałem mają ręce wysunięte przed siebie, by ich klatka piersiowa nie przyjmowała całej siły uderzenia. Powszechnie widzi się graczy wykonujących zgodne z przepisami wejścia ciałem, w których ich przedramię lub łokieć jako pierwsze wchodzą w kontakt z przeciwnikiem. To nie był jednak taki przypadek - stwierdzili przedstawiciele organu dyscyplinarnego w uzasadnieniu decyzji.
Kane został wysłuchany przed nałożeniem na niego zawieszenia, ale jego wyjaśnienia nie okazały się dostatecznie przekonujące. Obciążył go za to fakt, że nie po raz pierwszy w swojej karierze poważnie przekroczył przepisy. Na początku sezonu był już zawieszony za szarpaninę z sędzią w meczu sparingowym z Vegas Golden Knights, a w grudniu otrzymał maksymalną karę finansową w wysokości 5 tysięcy dolarów ze uderzenie łokciem Radko Gudasa w meczu z Washington Capitals. Obecne zawieszenie jest już jego 4. w karierze w NHL.
Za okres, w którym nie będzie mógł grać, zawodnik "Rekinów" nie otrzyma wynagrodzenia. Łącznie niemal 113 tysięcy dolarów zostanie przekazane na Fundusz Wsparcia Bezpieczeństwa Zawodników.
Komentarze