Cztery punkty "Malasia" i trzecie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej
Ze zmiennym szczęściem w miniony weekend rywalizowali hokeiści Swindon Wildcats. Zespół Tomasza Malasińskiego dopisał do swojego konta tylko dwa punkty i spadł na szóstą pozycję.
W sobotę "Żbiki" lekko, łatwo i przyjemnie rozbiły Bracknell Bees 7:0. Wychowanek Podhala Nowy Targ dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa, zdobywając bramkę i notując dwie asysty przy trafieniach Jonas Höög i Robina Kovářa.
W niedzielę zespół naszego rodaka przegrał na wyjeździe z Guildford Flames 1:4 i spadł na szóste miejsce w tabeli. Honorowy gol był dziełem polskiego napastnika.
Tomasz Malasiński w tym sezonie radzi sobie naprawdę dobrze. Otóż w 44 meczach zdobył 36 bramek i zaliczył 38 asyst. Taki dorobek punktowy sprawia, że zajmuje on trzecie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej EPIHL. Jest także najskuteczniejszym i najlepiej punktującym zawodnikiem Wildcats. Siedem "oczek" mniej zgromadził Jonas Höög, ale w tym miejscu trzeba podkreślić, że szwedzki napastnik rozegrał jednak o jedno spotkanie więcej i zdobył tylko 16 goli.
Komentarze