NLA: Merzlikins i Hofmann gwiazdami Lugano, a w Kloten grano ponad 100 minut (WIDEO)
Lugano za sprawą świetnej dyspozycji bramkarza i najlepszego strzelca play-offów wygrało wreszcie finałowy mecz, a EHC Kloten potrzebowali ponad 100 minut gry, żeby odnieść pierwszą wygraną w walce o utrzymanie w NLA.
Hokeiści z Lugano przystępowali do poniedziałkowego, trzeciego meczu finałowego bez wygranej na koncie. Przegrana w tym pojedynku postawiłaby ich w bardzo trudnym położeniu, a zatem mając wsparcie 7200 kibiców postarali się zrobić wszystko co w ich mocy, aby złapać kontakt z rywalami z Zurychu.
Gospodarze postanowili być bardzo regularni w tym pojedynku i zdobywać po jednej bramce w każdej z tercji. Rozpoczął Raffaele Sannitz, dla którego było to piąte trafienie tegorocznych rozgrywek postsezonowych. Asystowali mu Luca Fazzini i Gregory Hofmann, który już 11 razy strzelał gole i 7-krotnie popisywał się kluczowi podaniami w tych play-offach, co daje mu drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych (18 pkt.).
W drugiej tercji Lukasa Flüelera przechytrzył Alessio Bertaggia, a podawał mu Giovanni Morini. Zdobywanie goli zakończył nie kto inny niż lider rankingu strzeleckiego, Hofmann, jednocześnie najskuteczniejszy zawodnik tego meczu, a asystowali mu Thomas Wellinger i Maxime Lapierre, który jest najskuteczniejszy spośród wszystkich hokeistów fazy play-off. Ma na koncie 19 punktów (8G + 11A) i jednocześnie jest wiceliderem klasyfikacji asystentów i zajmuje 3.miejsce w rankingu najlepszych strzelców.
Hokeiści z Zurychu tego dnia nie potrafili ani razu pokonać Elvisa Merzlikinsa, a próbowali tego 29-krotnie. Podopieczni Grega Irelanda wreszcie zagrali perfekcyjny mecz, który przywrócił ich do życia w finałowej batalii szwajcarskiej ligi.
Wynik finału play-off z poniedziałku 16 kwietnia:
HC Lugano - ZSC Lions Zurych 3:0 (stan rywalizacji: 1-2)
Nie tylko w finale ligi zrobiło się ciekawiej, również w walce o miejsce w NLA rywalizacja nabrała rumieńców. Po dwóch porażkach przebudzili się hokeiści z EHC Kloten, którzy u siebie wywalczyli cenne zwycięstwo.
Goście z Rapperswil dwukrotnie obejmowali prowadzenie, wykorzystując okresy gry w przewadze. Na 1:0 gola zdobył Jeremy Morin, a na 2:1 Leandro Profico. Za każdym razem gospodarze jednak wyrównywali. Najpierw dokonał tego Rene Back, a następnie Patrick Obrist.
W związku z tym, że utrzymał się wynik nierozstrzygnięty, konieczna była dogrywka, a w zasadzie trzy dogrywki, bowiem dwie pierwsze nie dały żadnego powodzenia. Dopiero w 43.minucie dodatkowego czasu gry drogę do siatki Melvina Nyffelera znalazł Denis Hollenstein z Kloten, który jednocześnie zapewnił sobie miano najskuteczniejszego gracza tego meczu, gdyż na koncie miał już asystę przy golu na 1:1. „Jeziorowcy” nadal prowadzą w serii, ale już tylko 2-1.
Wynik meczu barażowego z wtorku 17 kwietnia:
EHC Kloten - SC Rapperswil-Jona Lakers 3:2 po dogrywce (stan rywalizacji: 1-2)
Komentarze