Oceláři Trzyniec bliżej mistrzostwa. Aktywny Chmielewski (WIDEO)
Hokeiści z Trzyńca wyszli na prowadzenie w rywalizacji o mistrzostwo Czech z ekipą Liberca, którą pokonali 4:1. Prowadzenie uzyskali goście w 10 minucie, ale w końcówce drugiej tercji do głosu doszli gospodarze. Aron Chmielewski spędził na lodzie prawie 15 minut i oddał najwięcej strzałów z zawodników obu drużyn.
Na prowadzenie wyszli goście, którzy za sprawą Marka Kvapila w 9 minucie zdobyli bramkę. Mimo przewagi 13 do 5 w strzałach, nie udało się gospodarzom zdobyć gola. Worek z bramkami rozwiązał w 36 minucie David Cienciala, który indywidualną akcją przez pół lodowiska wjechał przed obrońcę i bramkarza lokując gumę tuż przy słupku. Na prowadzenie "Chłopcy ze Stali" wyszli trzy minuty później gdy Martin Růžička wykorzystał dokładne podanie Petra Vrány wzdłuż bramki w okresie gry w przewadze. Dla czeskiego napastnika była to 210 bramka w barwach ekipy z Trzyńca. Daje mu to drugie miejsce w klasyfikacji strzelców w historii klubu.
Na dwubramkowe prowadzenie wyszli gospodarze na początku trzeciej odsłony gdy do siatki trafił Martin Adamský. Był to dla niego 400 punkt w czeskiej Extralidze. Goście próbowali nawiązać kontakt z rywalem, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy, krążek do pustej bramki skierował doświadczony Jiří Polanský. Trzyniec objął prowadzenie w rywalizacji a kolejny mecz już we wtorek o godzinie 17:00 w Werk Arenie.
Chmielewski tradycyjne mecz rozpoczął w pierwszej formacji z Martinem Růžičką i Petrem Vráną. Na lodzie spędził 14 minut i 48 sekund oddając w tym czasie 5 strzałów, najwięcej w całym meczu z obu drużyn. Dwa razy zaatakował rywala ciałem oraz zablokował jeden strzał.
- Mecz był ciężko ale od początku byliśmy drużyną lepsza, lecz po pierwszej tercji to my schodziliśmy do szatni przegrywając 0-1 choć rywal oddał tylko pięć strzałów ale to my dominowaliśmy. W drugiej tercji udało nam się jednak odwrócić wynik i później już kontrolowaliśmy mecz. Na razie gramy więcej w hokeja od przeciwników, którzy skupiają się na prowokowaniu. Musimy grać swoje i wtedy myślę, że jutro też uda nam się wygrać. Natomiast zdajemy sobie sprawę z potencjału przeciwnika, który jest brany jako faworyt tego finału - wyjaśnia Aron Chmielewski, napastnik HC Oceláři Trzyniec.
HC OCELÁŘI TRZYNIEC – BÍLÍ TYGŘI LIBEREC 4:1 (0:1, 2:0, 2:0)
Bramki: 36. Cienciala (Galvinš, Hrubec), 39. Martin Růžička (P. Vrána, Marcinko), 42. Adamský (Svačina) , 58. Polanský (Svačina) – 10. M. Kvapil.
Sędziowali: Hodek, Kika – Ondráček, Hynek.
Minuty karne: 6:16.
Strzały: 32:17.
Widzów: 5 400 (komplet).
Najlepsi zawodnicy: Petr Vrána – Martin Ševc.
Stan rywalizacji: 2:1.
HC Oceláři Trzyniec: Hrubec – Gernát, Roth, Galvinš, D. Musil, Husák, M. Doudera – Chmielewski, P. Vrána, Martin Růžička – Werek, Marcinko, Hrňa – Adamský, Polanský, Dravecký – Svačina, O. Kovařčík, M. Kovařčík – Cienciala. Trenerzy: Varaďa, Zadina oraz Raszka.
Bílí Tygři Liberec: Will – Kolmann, Derner, T. Hanousek, Šmíd, Stříteský, Ševc, Doherty – Lenc, L. Hudáček, Birner – Valský, Filippi, M. Kvapil – M. Zachar, P. Jelínek, L. Krenželok – Ordoš, Redenbach, J. Vlach.
Trenerzy: Pešán i Augusta.
Kolejne spotkania Generali play off TELH:
Wtorek, 23 kwietnia – 4. mecz:
17:00 HC Oceláři Trzyniec – Bílí Tygři Liberec
Piątek, 26. kwietnia – 5. mecz:
17:00 Bílí Tygři Liberec – HC Oceláři Trzyniec
Niedziela 28. kwietnia – ewentualny 6. mecz:
17:20 HC Oceláři Trzyniec – Bílí Tygři Liberec
Wtorek 30. kwietnia – ewentualny 7. mecz:
17:20 Bílí Tygři Liberec – HC Oceláři Trzyniec
Komentarze