Strzelec dwóch goli przeciwko Jastrzębiu zawieszony na rewanż (WIDEO)
Strzelec dwóch goli dla HC Bolzano w spotkaniu Hokejowej Ligi Mistrzów z JKH GKS-em Jastrzębie nie zagra w piątkowym meczu rewanżowym. Dziś został zawieszony i ukarany finansowo przez komórkę dyscyplinarną rozgrywek.
Daniel Catenacci, który w spotkaniu z mistrzami Polski zdobył oba gole z gry drużyny z Bolzano, usłyszał dziś werdykt Sportowej Rady Dyscyplinarnej HLM o zawieszeniu na jedno spotkanie i karze finansowej. To efekt jego zachowania we wczorajszym, wygranym 5:1, wyjazdowym meczu "Lisów" z norweskim Frisk Asker.
Na początku drugiej tercji po wznowieniu na środku tafli starł się z kapitanem rywali Andersem Bastiansenem, w którego wbił swój kij. Na lodzie sędziowie nałożyli na niego karę 5 minut plus karę meczu za niesportowe zachowanie. Rada uznała, że dodatkowo należy go zawiesić i dołożyć karę finansową w wysokości 700 euro. Zawieszenie na jedno spotkanie oznacza, że zabraknie go w piątek w rewanżowym meczu HC Bolzano z JKH GKS-em.
Faul Daniela Catenacciego na Andersie Bastiansenie
W uzasadnieniu swojej decyzji Rada podkreśliła, że mający w swoim dorobku 12 występów w NHL kanadyjski napastnik o włoskich korzeniach użył kija w niezgodny z przepisami sposób, a w dodatku stojąc już tyłem do rywala, co sprawiało, że takie zachowanie było dla Bastiansena niespodziewane.
- Powodem zastosowania odpowiedzialności dyscyplinarnej było wykonanie przez Catenacciego ruchu kłucia kijem, który miał kontakt z pachwiną Bastiansena. Biorąc pod uwagę intencję (nieoczekiwane kłucie) i to, że pojedynki "jeden na jeden" zdarzają się podczas wznowień, Rada Sportowa uznała, że nie ma prawdopodobnego wytłumaczenia dla użycia przez Catenacciego kija w ruchu niezgodnego z przepisami kłucia i że dodatkowa odpowiedzialność dyscyplinarna jest wymagana - wyjaśniła komórka dyscyplinarna Hokejowej Ligi Mistrzów.
Podejmując decyzję Rada pod przewodnictwem dyrektora ds. sportowych międzynarodowej ICE Hockey League Lyle'a Seitza uznała, że Catenacci zachował się w sposób nieostrożny. Na jego korzyść zadziałał za to fakt, że nie był wcześniej karany dyscyplinarnie.
Rada stwierdziła również, że choć Bastiansen także zaangażował się w fizyczną konfrontację, to "nie zrobił niczego nielegalnego".
Tymczasem norweski weteran na lodzie otrzymał od sędziów dwuminutową karę za przeszkadzanie. To o tyle istotne, że przez te 2 minuty obie drużyny grały w równych składach, zamiast przewagi Frisk Asker. Właśnie w tym czasie zespół z Bolzano strzelił gola na 2:0, który później okazał się być zwycięskim.
Wyjazdowy mecz JKH GKS-u Jastrzębie z HC Bolzano rozpocznie się w piątek o 20:30.
Komentarze