Poruba wciąż walczy o grę w PHL
19 czerwca wyjaśni się, czy czeski zespół HC Poruba zagra w Polskiej Hokej Lidze. Kluby na dzisiejszym spotkaniu sceptycznie wypowiedziały się na temat ich dołączenia do ligi. Ale temat może okazać się rozwojowy.
Gorącymi orędownikami pomysłu uczestnictwa czeskiego zespołu w rozgrywkach PHL są wiceprezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Mirosław Minkina oraz szef wyszkolenia Tomasz Rutkowski. Ich opinia jest na razie w mniejszości.
– Czy nie jest za późno, aby przyjmować do rozgrywek dodatkowy klub? Przypomnę, że proces licencyjny już trwa – powiedziała Marta Zawadzka, członek zarządu PZHL. – Owszem można przygotować nowy projekt, ale na sezon 2018/2019.
Z naszych informacji wynika, że we wstępnym głosowaniu przeciwko takiemu rozwiązaniu było sześć klubów, a cztery się wstrzymały. Za uczestnictwem Poruby w rozgrywkach byli tylko działacze JKH GKS Jastrzębie.
– Skoro w tym sezonie mieliśmy odejść od "dzikich kart", to dlaczego nagle pojawiła się opcja dołączenia czeskiego klubu? – zastanawia się jeden z działaczy, prosząc nas o anonimowość. – W PHL chciał grać klub z Krynicy i miał na to fundusze. W ten sposób można byłoby wskrzesić kolejny polski ośrodek, jednak przepisy okazały się w tej kwestii bardzo sztywne.
Kolejne głosowanie w tej sprawie odbędzie się 19 czerwca. Pojawią się na nim przedstawiciele HC RT TORAX Poruba. Czy Czesi przekonają polskich działaczy do zmiany decyzji? Okaże się to za niespełna trzy tygodnie.
Komentarze