Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Minkina: IIHF gruntownie sprawdziła nasze finanse

Minkina: IIHF gruntownie sprawdziła nasze finanse

Mirosław Minkina w obszernej rozmowie z naszym portalem odniósł się do zarzutów stawianych mu oraz całemu związkowi przez Nowotarski Klub Olimpijczyka. Opowiedział też o planie naprawczym i audycie, który zarządziła Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie.



HOKEJ.NET: – Czy polski hokej umiera? Taką tezę wysnuł ostatnio Nowotarski Klub Olimpijczyka.


Mirosław Minkina, prezes PZHL: – Polski hokej nie umiera, choć nie ma co ukrywać, że nie znajduje się w najlepszej sytuacji. Natomiast dzięki naszej codziennej, mało widocznej dla kibiców, pracy związek powolutku wychodzi z wielkiej zapaści, do której doprowadził prezes Dawid Chwałka. Ta praca została dostrzeżona przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polski Komitet Olimpijski i Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie (IIHF). W kwietniu przez cztery dni dwóch audytorów wnikliwie sprawdzało nasze finanse. Przetłumaczyliśmy dla nich prawie 200 stron dokumentów. Nie mieli żadnych zastrzeżeń, a podczas majowego kongresu IIHF przyznano nam organizację trzech mistrzostw świata w 2020 roku. Mamy dobre relacje zarówno z resortem sportu, jak i oraz PKOl-em.


Panowie Walenty Ziętara, Gabriel Samolej, Czesław Borowicz i Maciej Jachymiak twierdzą, że na ostatnim Walnym Zjeździe przegłosowano Waszą dymisję. Dlaczego nie złożyliście mandatów?


– Chcę zwrócić uwagę na kilka aspektów tej sprawy. Po pierwsze nie wiem czy Panu wiadomo, ale ta uchwała w pierwszym głosowaniu nie przeszła. Taki wynik nie spodobał się jednak Panu Jachymiakowi, który był przewodniczącym obrad . Wobec tego zarządził ponowne głosowanie i sam liczył głosy. Potem uznał, ze uchwała została podjęta. Później postanowił raz jeszcze policzyć liczbę delegatów uprawnionych do głosowania, bo w trakcie głosowania nie było kworum. Jemu wyszło, że było. To tak trochę o sposobie prowadzenia obrad przez osobę chcącą reformować polski hokej.


Co do kwestii prawnych: uchwała tej treści nie zobowiązuje zarządu do niczego. Od uchwalenia nowego statutu PZHL w 2013 r. (uchwalonego bez sprzeciwu, przy jednym głosie wstrzymującym) środowisko hokejowe wie dobrze, że odwołanie zarządu lub komisji rewizyjnej jest prawnie niemożliwe. Nie jest to nic wyjątkowego, w wielu statutach polskich związków sportowych czy federacji międzynarodowych taki model funkcjonuje. Nasz statut został zatwierdzony przez Ministerstwo Sportu i Turystyki i KRS. Były w 2014 r. podejmowane próby zmiany statutu, ale finalnie w 2017 r. Walny Zjazd uchylił swoją uchwałę o zmianie statutu. Tak więc mandat członka zarządu wygasa albo przez upływ kadencji albo poprzez rezygnację lub śmierć. Wzywanie zarządu do dymisji uchwałą ma więc mniej więcej taki sam skutek, jak wzywanie zarządu do tego, żeby reprezentacja Polski awansowała do elity.


Jak odniesiecie się do argumentów, które padły ze strony Olimpijczyków? Ich zdaniem organizować hokej powinni ludzie, którzy się na tym znają: albo w niego grali, albo mają o nim duże pojęcie.


– Cóż, jeśli założyć, że Tomasz Valtonen, Risto Dufva czy Tommi Satosaari są ludźmi nieznającymi się na hokeju – to wtedy zgoda. Tylko, czy aby Finowie nie są aktualnymi mistrzami świata? Czy dyrektorzy sportowi związku Adam Fras, a obecnie od początku roku Tomasz Demkowicz to na pewno osoby anonimowe w polskim hokeju? Czy Marta Zawadzka, członek zarządu IIHF, nic nie wie o dyscyplinie? Z młodymi zawodnikami SMS PZHL pracują Piotr Sarnik, Krzysztof Majkowski, Arkadiusz Sobecki, Artur Ślusarczyk, Jarosław Morawiecki i Marek Batkiewicz. Do niedawna osobą odpowiedzialną za ośrodki sportowe był Waldemar Klisiak. Wiele naszych poczynań konsultowałem z Wojciechem Tkaczem, jego ojciec Andrzej jest koordynatorem szkoleń trenerskich organizowanych przez związek. Nie rozumiem więc tego zarzutu. A może nie wszyscy wiedzą, że w czerwcu 2018 odbyło się w Ministerstwie Sportu i Turystyki spotkanie z grupą olimpijczyków. Byli na nim między innymi Czesław Borowicz, Gabriel Samolej, Walenty Ziętara, Mariusz Czerkawski, Waldemar Klisiak, obaj Tkaczowie. W obecności ministra Witolda Bańki zaproponowałem włączenie się do pracy w zarządzie, bo były dwa miejsca wolne. Nie było chętnych, co bardzo zdziwiło pana ministra.


Dlaczego nie przedstawiliście sprawozdań finansowych za 2017 i 2018 rok?


– Wyjaśniam w tym miejscu jedną rzecz, którą kłamliwie insynuuje pan Jachymiak, bo sprawozdanie jako członek KR dostał. Sprawozdanie za 2017 rok zostało przygotowane i w terminie złożone do Urzędu Skarbowego. Jednak w sytuacji, kiedy związek w ciągu jednego miesiąca – po rezygnacji Dawida Chwałki – stracił głównego księgowego i dostęp do wielu dokumentów. Nie było możliwe przygotowanie wszystkich informacji wymaganych przez wyznaczonego przez Komisję Rewizyjną biegłego rewidenta dla sporządzenia tego raportu. Biegły – naszym zdaniem bez podstaw prawnych – odstąpił od wydania opinii, a ustawa o sporcie wymaga przedstawienia delegatom sprawozdania wraz opinią biegłego.


Kiedy zakończy się audyt? Z nim jest trochę jak z Yetim. Wiele o nim się mówiło, ale póki co konkretów brak.


– Jak wspomniałem audyt ze strony IIHF został przeprowadzony, ponieważ od marca 2018 wszelkie pieniądze publiczne na szkolenie młodzieży i na wszystkie kadry płyną z Ministerstwa Sportu i Turystyki poprzez Polski Komitet Olimpijski i Śląski Związek Hokeja na Lodzie, na koniec roku zostaliśmy przez rozliczeni za ten okres. Nie było uwag, wszystkie bieżące zobowiązania zostały uregulowane na bieżąco. Co więcej miałoby być wiadomo? Sytuacja jest rzeczywiście trochę jak z Yeti, wielu chce coś znaleźć, żeby się pochwalić innym, licząc na splendor i sensację. Ale sensacji nie ma, jest tylko cierpliwa i mozolna praca z kilogramami dokumentów i setkami plików w komputerze.


Jakie - pana zdaniem - zadłużenie ma obecnie PZHL?


– Określenie wysokości tego zadłużenia nie było takie proste, z uwagi na wspomniany potworny bałagan pozostawiony po rządach Dawida Chwałki. Dlatego tyle to trwało. I nie jest tak, że wysokość zobowiązań wynosi tyle „moim zdaniem”. Zdanie nie ma tu nic do rzeczy. Ważne są fakty, a one wskazują kwotę 17 milionów złotych. Ponad 5 milionów to wynik niezgodnego z prawem wydania ministerialnej dotacji. Po prostu płacono za to, do czego publicznych środków nie wolno było wykorzystać. Ale o tym dowiedzieliśmy się dopiero na początku 2018 roku podczas spotkania w ministerstwie. Natomiast kwota 17 milionów nie oddaje realnych zobowiązań na dziś, cześć z nich bowiem wymaga przeksięgowania i zmniejszy dług, część została przez nowy zarząd spłacona. Realna kwota oscyluje wokół 13 milionów.


Sporo mówiło się o planie naprawczym. Co na razie udało się Wam osiągnąć?


– Żeby nie zanudzać: koszt wynajmu biura w stolicy zmniejszyliśmy z 12 tysięcy złotych miesięcznie do tysiąca. Siedziba w Warszawie jest taka, na jaką nas stać. Zatrudnienie etatowe w administracji PZHL spadło z kilkunastu osób do zera. Na koniec 2018 roku związek nie zatrudniał na etacie nikogo. Osiągnęliśmy porozumienie z częścią wierzycieli, znaleźliśmy sponsorów dla rozgrywek PHL i turnieju EIHC w Gdańsku. A jednocześnie, mimo tej katastrofalnej sytuacji działaliśmy w miarę normalnie. Pięć reprezentacji po kompleksowych przygotowaniach uczestniczyło w MŚ, w Tychach odbyły się, świetnie ocenione, MŚ U-20, kadra seniorek zagra w European Women Hockey League, dwie drużyny SMS w juniorskich ligach czeskich, uczniowie szkoły byli na zgrupowaniach w renomowanym fińskim ośrodku treningowym To jest taka mało komfortowa sytuacja – wielu krytykuje nas bez litości, mimo, że zna warunki, w jakich pracujemy. Oczywiście, kibice mają prawo oczekiwać jak najlepszych wyników i nie muszą się zagłębiać w finansowe i organizacyjne niuanse. Ale ludzie związani z hokejem te realia znają. Już sam fakt, że przetrwaliśmy ten czas od marca 2018 do dziś jest sukcesem. Reszta to – jak kilka razy usłyszeliśmy – mistrzostwo świata.


Nie obawiacie się, że wkrótce do związku zostanie wprowadzony kurator, bo o to właśnie apelują olimpijczycy z Nowego Targu i sekretarz Komisji Rewizyjnej Maciej Jachymiak?


– Jeśli ktoś mówi o wprowadzeniu kuratora to nie ma zielonego pojęcia o tym, co się w związku dzieje. Gdyby minister chciał wprowadzić kuratora do PZHL to chyba nie prowadziłby finansowania szkolenia młodzieży przez ŚZHL, którego przecież też jestem prezesem. Zostałbym po prostu poproszony o złożenie rezygnacji. I koniec.


Podobnie sytuacja ma się z relacjami z PKOl, gdzie jest członkiem zarządu. Wyjaśniam więc raz jeszcze: nie ma podstaw prawnych do wprowadzania kuratora do PZHL. Zainteresowanych odsyłam do lektury przepisów ustawy o sporcie i ustawy Prawo o stowarzyszeniach.


A jak wygląda współpraca z Międzynarodową Federacją Hokeja na Lodzie?


– Mógłbym tu wiele opowiadać, jednak powiem tylko tyle – audyt finansowy przeprowadzony w kwietniu przez światową federację wypadł dla nas pozytywnie, jesteśmy na tyle wiarygodnym partnerem, że przyznano nam prawo organizacji MŚ seniorek, juniorek i seniorów. To chyba wystarczy za cały komentarz.


Jest szansa, że po tych trzech imprezach uda Wam się nieco pozbyć zobowiązań?


– IIHF przeznacza na organizację mistrzostw określone kwoty Nasze doświadczenie w przygotowywaniu takich imprez pozwala je przeprowadzić niższym kosztem, przy zachowaniu wszelkich standardów, które są zresztą narzucone przez światową federację. Nie ma więc mowy o korzystaniu z jakichś marnych hoteli, czy nieprofesjonalnych firm przewozowych. Pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przy okazji grudniowych MŚ U-20 w Tychach pozwoliły i pozwolą na dokonanie rozliczeń z IIHF.


Czy prawdą jest, że kadra w Tallinnie była rozbita? Wiemy, że niektórzy kadrowicze nie chcieli pozować do zdjęć, argumentując to faktem, iż dalej nie uregulowaliście z nimi spornych kwestii.


– Był Pan w Tallinnie, widział Pan, jak grała drużyna, ile jej zabrakło do awansu. Gdybyśmy zdobyli jedną bramkę więcej, to nie byłoby tego pytania. Stało się inaczej. Niektórzy zawodnicy nie chcieli się wypowiadać przed kamerą, powołując się na brak zgody na korzystanie z ich wizerunku, Przyznam, że nie rozumiem takiego postępowania. Dla mnie reprezentowanie Polski to nie jest jakiś przykry obowiązek. To zaszczyt, z którym wiąże się też kwestia kontaktów z mediami.


Mam pytanie – podczas tych mistrzostw na naszym kanale YouTube opublikowaliśmy rozmowy z Patrykiem Wronką i Alanem Łyszczarczykiem. Wystąpili z koszulkach z orzełkiem. Opowiadali o sobie, materiały miały niezłą oglądalność. Kogo one promowały – związek, kadrę, jakiegoś sponsora, czy może tych dwóch zawodników?


Sprawa ze stowarzyszeniem zawodników znalazła swój finał w sądzie?


– Niektórzy zawodnicy zdecydowali się wystąpić na drogę sądową w kwestiach finansowych związanych z grą w reprezentacji w poprzednich latach. Nie używam słowa „zaległości”, gdyż naszym zdaniem nie ma o nich mowy. Można co najwyżej mówić o obietnicach prezesa Dawida Chwałki, które nie miały pokrycia w rzeczywistości. Oczywiście każdemu przysługuje prawo dochodzenia swoich racji przed sądem, co szanujemy. Stoimy na swoim stanowisku, żadne rozstrzygnięcia na razie nie zapadły.


Nie martwi Pana to, że część zawodników po prostu nie chce grać w kadrze?


– Chciałbym, rzecz jasna, żeby w reprezentacji grali wszyscy najlepsi zawodnicy, jednak wiem, że nikogo nie można zmusić do bronienia barw narodowych. Nie ma sensu podpisywanie jakichś zobowiązań do gry w reprezentacji. Jak już wspomniałem, to ma być ukoronowanie kariery każdego zawodnika, a nie przymus. Jeśli ktoś nie jest zainteresowany grą z orzełkiem na piersi, to jego sprawa.


Tomek Valtonen zostaje trenerem reprezentacji Polski. Długo musieliście go namawiać do pozostania?


– Od początku liczyliśmy na dłuższą współpracę ze Tomaszem Valtonenem. Teraz była tylko kwestia doprecyzowania warunków, w związku z podjęciem przez niego pracy w niemieckim klubie. Zmniejszyliśmy też liczebność sztabu, z powodów ograniczeń finansowych. Mimo braku awansu w Tallinnie jesteśmy z pracy trenera bardzo zadowoleni. Ma świetny kontakt z zawodnikami, cieszy się autorytetem, zaproponował wiele nowych, ciekawych pomysłów. Nie bez znaczenie jest też dobra znajomość języka polskiego.


Rozmawiał: Sebastian Królicki.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe