Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Kaláber o PHL. "Potrafi być ciężka, choć zarazem jest specyficzna"

Kaláber o PHL. "Potrafi być ciężka, choć zarazem jest specyficzna"

Pierwszą część wywiadu z trenerem Róbertem Kaláberem opublikowaliśmy kilka dni temu, gdy jeszcze nie mieliśmy prawa podejrzewać, jaki przebieg będą miały pojedynki z HC Bolzano i Red Bull Salzburg. Dziś już wiemy, iż JKH GKS Jastrzębie rzeczywiście jest "gotowy do walki", jak zapewniał szkoleniowiec.


Czas na krótkie wspomnienie o kwestiach kadrowych. W tym sezonie w JKH GKS Jastrzębie obowiązuje kierunek łotewski. Prezes Kazimierz Szynal w niedawnym wywiadzie wyjaśnił, na czym polegał ten wybór.


Róbert Kaláber - Warto podkreślić, że wspaniałą pracę w tym względzie wykonał nasz dyrektor sportowy Leszek Laszkiewicz. Dodam, że obok wymienianych przez prezesa kwestii limitu obcokrajowców na Słowacji oraz spadków z ligi czeskiej doszły tzw. sprawy papierkowe związane z wizami dla zawodników spoza Unii Europejskiej. Gdybyśmy chcieli postawić na hokeistów z Rosji czy Białorusi, musielibyśmy mieć dużo czasu na ich pozyskanie. Tymczasem w związku z udziałem w CHL należało działać błyskawicznie. Łotwa jest członkiem Unii Europejskiej, a zatem paszport tego kraju ułatwia niektóre sprawy. Dlatego baczniej spojrzeliśmy właśnie w tym kierunku. Przeprowadziliśmy wiele analiz wideo i wykonaliśmy sporo telefonów. Wiedzieliśmy, jakiego typu zawodników szukamy. Pozostało nam "jedynie" dokonać rozrachunku między "jakością" hokeisty, a jego oczekiwaniami natury finansowej. Tu trzeba podkreślić i podziękować zarządowi naszego klubu, że udało się pozyskać tak dobrych graczy. Cieszy też fakt, że dla nich możliwość gry w Hokejowej Lidze Mistrzów to również element prestiżu.

Rozumiem, że oczekuje pan od Łotyszy, że pociągną drużynę za sobą?

- Jestem zdania, że każdy obcokrajowiec powinien być lepszy od miejscowego zawodnika, jeśli chce grać w pierwszej drużynie. Myślę, że nasi łotewscy gracze są świadomi odpowiedzialności, jaka na nich ciąży. Oczywiście nie jest też tak, że będziemy wyciągać pochopne wnioski, jeśli ktoś będzie aklimatyzował się w naszej lidze nieco dłużej. Wystarczy przypomnieć, że w minionym okresie przygotowawczym poniżej oczekiwań prezentował się Marek Hovorka, ale już w fazie zasadniczej pokazał, co naprawdę potrafi. "Nasi" Łotysze są ludźmi od różnych zadań. Jedni mają stanowić o sile ofensywy, a celem innych będzie odpowiednia gra w defensywie. Powtórzę jednak, że jestem bardzo zadowolony z tego, co udało się nam osiągnąć w okresie transferowym.

W kwestii transferów nie możemy nie odnieść się do kwestii wychowanków, którzy opuścili jastrzębski klub. Fani innych ekip nieco drwiąco odnoszą się do wzmocnień obcokrajowcami w sytuacji, gdy w minionym sezonie kibice JKH GKS byli tak dumni z rodowitych jastrzębian w składzie.

- Oczywiście, że byliśmy i jesteśmy z tego dumni. Jednak jeśli ktoś decyduje się na określony krok w życiu, to nie jesteśmy w stanie praktycznie nic z tym zrobić. To są nasi wychowankowie, ale zarazem dorośli mężczyźni, którzy mają prawo podejmować decyzje. Dla mnie naprawdę nie jest problemem to, że chłopak chce iść do zagranicznego klubu lub też szuka wyższej pensji w innym polskim zespole. Ja to naprawdę rozumiem. Niech jednak "w oczy" powie, o co chodzi, a nie udaje, że chodzi o "rozwój". Ktoś u mnie przy stole wyraźnie deklaruje, że chce zostać w Jastrzębiu, ja o niego potem "walczę" na spotkaniu zarządu klubu, po czym czytam w internecie, że woli iść gdzie indziej. Myślę, że żaden rozumny kibic nie obrazi się za to, że zawodnik powie prawdę, iż po prostu chce lepiej zarabiać. Nie będziemy wówczas w klubie musieli wysłuchiwać żali, że fani wypisują do nich różne teksty odnośnie zmiany barw klubowych. Natomiast co do chłopaków, którzy próbują sił za południową granicą, to jako selekcjoner kadry narodowej marzę o sytuacji, że mam do dyspozycji piętnastu ludzi ogranych na co dzień w silnej lidze. Myślę, że moi następcy także nie narzekaliby na taki scenariusz. Natomiast cała ta sytuacja ma dla mnie tę jedną negatywną stronę, że już przed fazą play-off chcieliśmy dogadać się z naszymi chłopakami w sprawie przedłużenia kontraktów. Oni deklarowali chęć pozostania, ale rozmowy chcieli odłożyć na później. Efekty znamy. Dlatego pojawił się u nas problem kadrowy, jednak zdołaliśmy go rozwiązać i to mnie cieszy.

A co Zackarym Phillipsem i Markiem Hovorką? Prezes Kazimierz Szynal ujawnił rąbka tajemnicy, ale chciałbym także usłyszeć słowo na ten temat od trenera Róberta Kalábera.

- Zack Phillips postanowił pójść śladem swojego kolegi z Unii Oświęcim. Miałem sygnały w tej kwestii jeszcze przed końcem minionego sezonu. Cóż, "Phil" dostał tam lepsze warunki i nic nie mogliśmy z tym zrobić. Chcieliśmy, aby z nami został, jednak postąpił inaczej. Oczywiście nie mam żadnych pretensji i rozumiem jego decyzję. Dziękuję mu za to, ile zrobił dla drużyny w mistrzowskim sezonie. Wiele pomógł nam także Marek Hovorka, któremu również chcemy podziękować za wkład w sukces w minionym sezonie. Jego odejście było efektem wspólnej decyzji klubu i samego zawodnika. Było to najlepsze rozwiązanie dla obu stron.

Porozmawialiśmy już o Hokejowej Lidze Mistrzów, ale nie tylko nią będziemy żyli w 2021 i 2022 roku. Przed nami sezon ekstraligi, który będzie znacznie cięższy niż poprzedni. Truizmem jest przypominanie, że lepiej gonić, niż uciekać. Jednak w poprzednim sezonie optymistycznie mówił pan o finale, w co mało kto wierzył. Okazało się, że to pan miał rację. Jakie zatem będą te nowe rozgrywki?

- Szczerze mogę przyznać, że nie wiem. Liga będzie bardzo wyrównana, a o sukcesie mogą decydować detale. W minionym sezonie "zagrało" u nas... prawie wszystko. Poza urazem Macieja Urbanowicza omijały nas groźne kontuzje i choroby. Jestem pewien, że jeśli teraz będzie podobnie, to pod względem potencjału zespołu nie będziemy słabsi niż pół roku temu. Polska liga naprawdę potrafi być ciężka, choć zarazem jest specyficzna. Nie wszystko zależy od nas, a rywale na pewno nie będą nam pomagać w dziele powtórzenia sukcesów. Powiem szczerze, iż trudno mi uwierzyć, abyśmy mogli znów zdobyć potrójną koronę. Zobaczymy, jak będzie. Na razie naszym celem jest dobry występ w Lidze Mistrzów. Chcemy godnie reprezentować polski hokej i pokazać, że nie jesteśmy "chłopcem do bicia" dla zagranicznych klubów. Udział w tych rozgrywkach jest dla nas nowym doświadczeniem, które jednak może kosztować nas nie tylko pod kątem finansowym, ale też zdrowotnym. Z drugiej jednak strony - doświadczenie wyniesione z europejskich pucharów może okazać się bardzo cenne. Cóż, układanie drużyny jest jak... doświadczenie chemiczne. Po prostu trzeba odpowiednio złożyć zespół, aby wszystko wypaliło. Wierzę, że i tym razem uda nam się zrealizować ten cel.

Jaki stawia pan sobie cel minimum na ten sezon?

- Na pewno nasz potencjał pozwala nam realnie myśleć o medalu. Chciałbym, abyśmy zagrali co najmniej w półfinale Polskiej Hokej Ligi. Należy jednak mieć na uwadze, że przed nami mnóstwo spotkań, w związku z czym należy zadbać o odpowiednią regenerację. Moją rolą jest "dotrzeć" do zawodników, którzy muszą stworzyć nowy kolektyw. Mamy przed sobą nie tylko ligę, ale też dwa puchary oraz wspomnianą już wielokrotnie CHL. To oznacza, że może nam przydarzyć się okres zmęczenia, na który zmuszeni będziemy odpowiednio reagować. Ponadto nie możemy wykluczyć kontuzji. Od razu zapewnię, iż moje słowa nie są szukaniem ewentualnego "alibi", ponieważ na każde spotkanie wyjdziemy z nastawieniem walki o zwycięstwie. Trzeba jednak pamiętać, jak ciężki czeka nas sezon. Rozgrywki mogą potoczyć się naprawdę rozmaicie, a my nie możemy dać się zaskoczyć zarówno rywalom, jak i niekorzystnym kolejom losu.

Czy jest coś, co chce pan obiecać kibicom JKH GKS Jastrzębie?

- Przed rokiem w naszej rozmowie obiecywałem, że będziemy grali atrakcyjnie dla oka. Naszym głównym celem był pełny Jastor, ale tego akurat z oczywistych powodów nie udało się zrealizować. Proszę mi wierzyć, że niezmiernie mi żal tych pustych trybun, na których zabrakło kibiców... Cóż, mogę obiecać, że będziemy starali się również teraz grać jak najlepiej, aby - po pierwsze - kibice byli zadowoleni z naszej gry i radowali się z tego, że mogą iść na mecz, a po drugie - żeby sympatycy JKH GKS Jastrzębie wracając do domu mieli przekonanie, że daliśmy z siebie sto procent.

Na koniec chciałbym zapytać pana, jak odbiera przyznanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Jastrzębie-Zdrój. Jest pan jednym z bardzo nielicznych obcokrajowców oraz przedstawicieli świata sportu w tym gronie.

- Trudno jest mi dokonać oceny tej sytuacji. Jestem prostym facetem, który z zadowoleniem wykonuje to, co kocha. W swoim działaniu widzę sens i pomysł. Cieszę się, iż moją pracę doceniają nie tylko kibice, ale także władze miasta. Podkreślę jednak, że żaden trener, nawet najlepszy na świecie, nic nie zrobi bez swoich zawodników. Jeśli twoi podopieczni nie są gośćmi z charakterem, to niczego nie osiągniesz. To oni realizują zadania, dzięki którym zdobywasz określony wynik. Dlatego uważam to wyróżnienie za podziękowanie dla hokeistów JKH GKS Jastrzębie. To także ich zasługa, że nasz klub jest tak bardzo doceniany w mieście.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: Mariosie dobrze prawisz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kiedy ogłoszenie Zupy?:)
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe